Forum › Fantastyka › Star Trek › Co potem?
Także polecam Farscape bardzo fajny serial, warto obejrzeć jeszcze Babylon 5.
Farscape? Jak najbardziej polecam. Toż to prawie klasa sama w sobie, nietuzinkowe postacie, barwne i różnorodne universum, ciekawa fabula, rozbrajający humor jak i poważne tematy, aczkolwiek nie dla purystów praw fizyki itp ;>
Szczerze, to "Farscape" nic mi nie mówi. A o B5 słyszałam wiele, raczej przychylnych opinii. Innymi słowy w klimatach s-f zadomowiłam się niedawno. Wcześniej były jakieś "przebłyski" typu: "całkiem niezłe są te Gwiezdne Wojny", ale daleko mi było do szumnego słowa "FANKA" (które nigdy mi się w zasadzie nie podobało). Jak mnie brat oświecił i google wspomogło gustuję w space operach ;). Za hard s-f nie przepadam zbytnio, a kompletnie nie trawię survival horrorów (np Alien), co może być spowodowane jedynie tym, że jestem typowym babiszonem i jak większość akcji skupia się na tym, że strzelają, zabijają, tudzież wybebeszają, to ogarnia mnie albo pusty śmiech, albo senność. "Purystką" w sprawach fizyki nie jestem, ba! obawiam się, że na fizyce znam się gorzej niż na... nie, chyba niczego nie wymyślę ;P Reasumując: tak, jestem bardzo trudnym odbiorcą 🙁
Dlaczego Eviva? Ja go chciałem obejrzeć ale zaciekawiła mnie Twoja reakcja.
Bo mam alergię na ten serial i dostaję wysypki nawet wtedy, gdy ktoś tylko o nim wspomni.
A o B5 słyszałam wiele, raczej przychylnych opinii.
No nie wiem
"Nobody watches Babylon 5" - Sheldon Cooper 😉
O właśnie - "The Big Bang Theory" to pozycja obowiązkowa i nie słuchaj tych, którzy śmią twierdzić że tak nie jest 👿
Match, należę właśnie do osób które twierdzą, że tak nie jest. Ale nie widziałem nawet połowy odcinka więc nie wiem nic na ten temat. Ale też mnie nie ciągnie. Chyba, że mnie przekonasz, że warto?
Lo'Rel a moim zdaniem akurat Bing Bang warto bo mało jest produkcji stricte komediowych nawiązujących do klimatów s-f. To jest coś naprawdę fajnego zobaczyć Sheldona w stroju Spocka na jarmarku średniowiecznym 🙂 Produkcja jak dla mnie ma bardzo fajny klimat i bardzo polecam.
Big Bang Theory to ja radzę zostawić na później, ale tylko dlatego, że jest w nim masa nawiązań do różnych sci-fi. Lepiej więc najpierw poznać te sci-fi. Jak choćby Firefly, o którym chyba też nikt nie wspomniał. ;P Ja nie wiem, co z Was za fani? ;> Firefly to pozycja obowiązkowa - i krótka, 14 odcinków plus film kinowy.
Dlaczego Eviva? Ja go chciałem obejrzeć ale zaciekawiła mnie Twoja reakcja.
Bo mam alergię na ten serial i dostaję wysypki nawet wtedy, gdy ktoś tylko o nim wspomni.
W kwestii Farscape Evivy słuchać nie należy, a wręcz nie wolno, bo skreśliła ten serial przez to, że nie podobała jej się charakteryzacja dwóch postaci.
PiotrWłaściwie nie tylko dlatego, wiele innych rzeczy mi się nie podobało, jak na przykłat groteskowość czarnych charakterów i na smutno szlachetny główny bohater. Ale mniejsza o to.Piotr, czy Ty nigdy nie sypiasz?
Eviva Piotr czuwa 🙂 Nie może spać 😉
No tak, nie na darmo się mówi, że licho nie śpi 😀
Match, należę właśnie do osób które twierdzą, że tak nie jest. Ale nie widziałem nawet połowy odcinka więc nie wiem nic na ten temat. Ale też mnie nie ciągnie. Chyba, że mnie przekonasz, że warto?
Powód jest prosty - nawet Cox ze "Scrubs" to ogląda 😉
Powód jest prosty - nawet Cox ze "Scrubs" to ogląda
A to niestety mnie definitywnie odstrasza 🙁
No nie umiecie dziewczyny zachęcić? Co z Wami? ;PTotal_Annihilation, argument logiczny: lubisz to forum (mniemam), a tu jest sporo geeków. W Big Bang Theory też są i mają podobną skuteczność u kobiet, jak Ci stąd w przekonywaniu Ciebie do tego serialu. Czyż może być lepszy argument? ;P
Piotr, wszystko w porządku, jednak argument, że pewien facet w serialu (którego nie trawię - tutaj "Scrubsi") ogląda inny serial po prostu do mnie nie przemawia. Problem w tym, że powołanie się na postać fikcyjną wg mnie nie jest żadnym argumentem. A moja awesja do "Scrubsów" jest już kompletnie tematem na marginesie. Może w poprzednim poście źle to sformułowałam i przyznaję się do winy.