Forum › Fantastyka › Star Trek › Co potem?
Być może serialu nie mam "na świeżo", więc pewne fakty mogą mi się mieszać 😉
Szukaj ratunku w anime dziewczyno 🙂 możesz się mile zaskoczyć.
http://anime.tanuki.pl/strony/anime/1231-g...nsetsu/rec/1269
http://anime.tanuki.pl/strony/anime/921-co...lelouch/rec/944
Moje ulubione serie, świetna fabuła, postacie, można wielokrotnie oglądać.
Barusz, mniej więcej o to mi chodzi, co przedstawiłeś filmikiem 🙂 choć to całkiem zabawne było.
Ja to już wszystkie seriale scfi chyba obejrzałem i nie ma co oglądać z tego gatunku, pozostaje tylko oglądać te co są emitowane obecnie, szkoda, że tylko w jedyny SGU akcja toczy się w kosmosie i nie ma żadnego innego i nic nie słychać żeby taki powstał.
Przy dzisiejszym szale anulowania seriali, ciężko mi wyobrazić sobie taki na 7 sezonów, a co dopiero 10... Szkoda.
Cross, ale to chyba nawet nie jest kwestia samych seriali. W ogóle gatunek, jakim jest sf ostatnio trochę kuleje. Choć mam nadzieję, że to jedynie moja wyobraźnia. Przeglądałam ostanio dział (książkowy) sf w empiku i trochę poraża dysproporcja sf do fantasy. Dział w zasadzie to za dużo powiedziane, bo to raptem jeden regał jest. Ale może sytuacja taka jest tylko kswestią tego, że polski rynek książkowy jest dość specyficzny, żeby nie powiedzieć zaściankowy.
Taak, to właściwe słowo. zaściankowy. Jedynie literatura StarWarsowa jest reprezentowana dość bogato, ale na przykład mnei nigdy do tych kniżek nie ciągnęło, natomiast StarTrekowe chętnie bym sobie poczytała.
Osobiście przeczytałam kilka trekowych. Po angielsku i chyba trafiłam na jakieś lewe, bo mnie nie wciągnęły za bardzo. Może po prostu jestem zbyt wybredna, albo nie wczułam się dobrze w melodykę i mentalność językową. Fakt faktem wolałam w tak zwanym międzyczasie sięgnąć po rodzimego pisarza. Tylko obawiam się, że w ogóle sf na rynku światowym troszeczkę podupada. Trochę mnie męczy porównywanie książek napisanych w latach sześćdziesiątych z tymi powstającymi obecnie. Czegoś im brakuje. Jakby postęp naukowy, jaki się dokonał na przestrzeni tych czterech dekad odarł pisarzy z wyobraźni. Dokładnie o tym rozmawiałam ze znajomą edytorką. O tym, że w sf brakuje ostatnio wyobraźni. W sygnaturce Evivy jest cytat z Cyrana. Warto wspomnieć, że był on postacią historyczną i pierwszym pisarzem sf. Pierwszym człowiekiem, który dopuścił możliwość udania się człowieka na Księżyc.
Z drugiej strony czy można porównywać klasykę taką jak książki Herberta, czy chociażby Lema do powieści trekowych? To chyba już inna kwestia. Dobrze chociaż, że Lema mam niemałą kolekcję. Może mało trekowe, ale szczerze polecam. Zwłaszcza Dzienniki gwiazdowe .
Ja to już wszystkie seriale scfi chyba obejrzałem i nie ma co oglądać z tego gatunku, pozostaje tylko oglądać te co są emitowane obecnie, szkoda, że tylko w jedyny SGU akcja toczy się w kosmosie i nie ma żadnego innego i nic nie słychać żeby taki powstał.
Jesteś pewny, że widziałeś choćby najlepszą setkę? Np. stąd: http://home.austarnet.com.au/petersykes/to...i/lists_tv.html albo najlepszą 50 stąd: http://www.boston.com/ae/tv/gallery/topscifishows/
Co do ksążek i ogólnie kondycji s-f to nie jest różowo. Po prostu ludzie wolą obecnie fantastykę (sam też ją lubię ) niż s-f. Taka moda. Pozostaje nam nadzieja, że niedługo wróci moda na s-f.
Ja to już wszystkie seriale scfi chyba obejrzałem i nie ma co oglądać z tego gatunku, pozostaje tylko oglądać te co są emitowane obecnie, szkoda, że tylko w jedyny SGU akcja toczy się w kosmosie i nie ma żadnego innego i nic nie słychać żeby taki powstał.
Jesteś pewny, że widziałeś choćby najlepszą setkę? Np. stąd: http://home.austarnet.com.au/petersykes/to...i/lists_tv.html albo najlepszą 50 stąd: http://www.boston.com/ae/tv/gallery/topscifishows/
No cóż za zbieg okoliczności, na tej liście znajduje się kilka klasyków anime; 47 Cowboy Bepop (leciał kiedyś na Hyperze) 76 Ghost in the Shell: SAC (cyberpunk, jest w moim top 3), 78 Neon Genesis Evangelion (także leciał na Hyperze ale jakoś nigdy tego nie lubiłem, zbyt pokręcone i przygnębiające). Brak Legend of the Galactic Heroes o którym wcześniej wspomniałem jest niepocieszający.
Jesteś pewny, że widziałeś choćby najlepszą setkę? Np. stąd: http://home.austarnet.com.au/petersykes/to...i/lists_tv.html albo najlepszą 50 stąd: http://www.boston.com/ae/tv/gallery/topscifishows/
Wszystkich nie , ale dużo już widziałem z tych list , te które mnie zainteresowały i się spodobały to już mam za sobą lub widziałem jakąś ich część.
Farscape! Dlaczego nikt nie pamięta o Farscape?! To też warto obejrzeć.
Farscape! Dlaczego nikt nie pamięta o Farscape?! To też warto obejrzeć.
Nie! Nie daj się namówić! Pożałujesz!