Przestałem oglądać po drugim sezonie. Widzę jednak, że trzeba nadrobić zaległości, bo zwiastun wygląda co najmniej interesująco.
Na film czekam z niecierpliwością. Co z tego, że to znowu samotny bohater, wynajęty przez rząd usa, do wykonania misji niemalże samobójczej, w celu odbicia super modelki. Płytkie i oklepane jak diabli, ale może wyjdzie wcale nie żenująco. Na bezrybiu i Lockout ryba, macie moje 30zł.
Z dobrze rokującego serialu z gatunku survival horror/thriller zrobiła się opera mydlana. Co sezon to inny kampspot i przez 90% czasu każdego odcinka wałkują jakieś nudne jak flaki z olejem wewnętrzne rozterki bohaterów. Jeżeli miałbym to oglądać w TV i co 10min być raczonym reklamami to bym odpuścił, ale przycisk przewijania sprawdza się znakomicie. W takim wypadku z 45min odcinka robi się 5-10min akcji, a i tak nie czuję żeby coś mi z fabuły umknęło.
W końcu prawdziwe kosmiczne SF jak Gene Roddenberry nakazał, a nie jakieś popłuczyny gatunku. Już mam dość motywów końca świata, wampirów, zombie, doktorów Who i Bishop'a, Nathaniela "Chucka Norrisa" Taylora, Battlestar "i tak nie ogarniesz" Galactica, Stargate "flaki z olejem" Universe.Być może po 2012 Hollywood się obudzi i dojdzie do jakże prostego wniosku, że potrzebują czegość dziejącego się kosmosie, a najlepiej nowego serialu Star Trek. Czego zarówno Wam jak i sobie życzę.
Jak dla mnie decyzja o kasacji to żadne zaskoczenie. Jestem fanem wszelkiej maści SF, ale ów Outcasts wyłączyłem po pierwszych 20 minutach pilota. Kolejny gniot do kosza, czekam na inne dobre SF.
Nie mam przekonania co do tego serialu. Jak dla mnie to takie V (płytkie, naiwne, bez polotu) + Walking Dead (tułaczka przez całe stany zjednoczone, wszędzie ciągająca się za bohaterem zgraja dzieciaków, wdów, starców, no i bez zombiaków = sux!). Dodajmy do naszego koktajlu marność filmów takich jak Skyline + War of the Worlds i prawdopodobnie wyjdzie nam Falling Skies. Blehh.
Wiecie jak to mówią, rynek nie lubi próżni. Obstawiam więc, że dość szybko na małym ekranie zobaczymy statki z FTL przecinające czarną otchłań. Czy będzie to nowy ST/SG/BSG, czy może jakiś ciekawy debiut typu Firefly? Obojętne! Ważne, że robi się miejsce na coś nowego, nieznanego, lepszego. Przynajmniej mam taką nadzieję. 🙄
Dzięki Piotr. Czas więc przypomnieć sobie 22 odcinki Earth2.
Trzymam kciuki, aby ten serial miał taką miodność jak Firefly."kolejny zapowiadany serial który ma zamiar wcisnąć się w dziurę po Firefly"Uświadomcie mnie jak coś przeoczyłem...
A mnie zainteresowali, o ile podkład muzyczny jak dla widzów beverly hills 90210 (czyt. zero klimatu), o tyle zdjęcia i efekty specjalne wydają się być dobre. Z przyjemnością obejrzę kilka odcinków i dopiero podejmę się oceny.
Jak dla mnie jeden z lepszych, najbardziej klimatycznych tegorocznych trailerów.
Do tego motor policjanta to chyba jest rodem ze Star Wars? Do tego jak słusznie zauważono w czasach Kirka nie było już pojazdów z silnikami spalinowymi więc ani nie mógł prowadzić auta ani motoru. Chyba, ze jakieś się w muzeach uchowały clever.gif
Samochodów z silnikiem spalinowy pewno już nie produkowano, ale przypomnij sobie odcinek Star Trek: Voyager - S02 E01 - "The 37's" gdzie Tom Paris (stare samochody to jego hobby) naprawia i odpala znalezionego w kosmosie "1936 Ford truck". Myślisz, że takich pasjonatów motoryzacji nie było wcześniej?
Co do motoru to polecam wsłuchać się w odgłos silnika owej maszyny, bądź rzucić okiem na dziwne światła z tyłu (myślisz, że to przeciwmgielne? 😉 )