Forum › Fantastyka › Star Trek › Wojna z Borg
Tak jak w temacie czy odczucwacie pewien niedosyt bo ja tak... Niby borg wróg ostateczny przeciwnik z jakim wczesniej ludzkość nie zmierzyła się... A jednak oprócz kilku odcinków w serialach najwięcej Voyager i Pierwszy kontakt pełnometrazowy to czuję że można było to inaczej pokazać. Wiem ze uniwersum Strar Trek to cnotliwi ludzie pokojowo nastawieni harcerze broniący galaktyki :PAle weźcie sami zauważcie że przy całej skali zagrożenia ze strony Borg mało spektakularnie została przedstawiona ta wojna... I to jest bolączka wszystkich ST Federacja jest atakowana i uwikłana w wojny ale nie są one pokazanae tak jak powinny według mnie bynajmniej czekam na wasze odpowiedzi...
Mój borze, bynajmniej ~= przynajmniej.A co do meritum, to moim zdaniem było ok aż do voyagera, gdzie Borg został zbytnio upodobniony do ludzi, Królowa z First Contact to już w ogóle zaprzeczenie kolektywności...
Na serio mało było widac po borgach tej róznorodności kulturowej... wiem dziwnie to brzmi ale nawet po twarzach łatwo by było rozpoznać że np: to nie człowiek tylko volcan albo klingon... A w voyagerze największą różnorodnością była rasa z tego wodnego wszechświata która łoiła tyłki Borgom. Zresztą nawet bitwy nie były porażające oprócz bitwy pod Wolf-359 z TNG i Bitwy o ziemię z Pierwszego kontaktu to nie widziałem żadnej spektakularnej bitwy z Borg chocby porównywalnej z bitwą o system Tyre albo Chin'Toka z DS9 ❗
Przyznam, że nie rozumiem jaki to ma związek.Po twarzach widać bo dron zachowuje pewne cechy wyglądu rasy z której pochodzi. Ale działają wszystkie kolektywnie i w ten sam sposób - niczym jedna wielka świadomość, co było dosyć przerażającą koncepcją zwłaszcza jeśli do damy do tego ich potęgę (pod W359 jeden cube zniszczył sporą część federacyjnej floty). Voyager i First Contact popsuły to wrażenie.
W FC byli Borg-Klingoni, Borg-Kardachy itd., choć np. ja na to uwagi nie zwracałem - dopiero jak jakieś foty zobaczyłem.
Faktycznie, wcześniej tego nie było - mj błąd. Jednak mimo wszystko mnie to nie razi, tak jak napisałem cechy wyglądu muszą pozostać i to liczne - przecież bez tego nie dało by przywrócić wyglądu Picarda czy 7of9 (choć w tym drugim przypadku nie wiemy na ile wierne jest to odtworzenie) w tak krótkim czasie.
Nie tylko wygladu, Seven wspominała, że siła fizyczna rodaków Neelixa przydawała się kolektywowi, zresztą - najbardziej klasyczny przykład - Kazoni jednak z jakiegoś powodu nie zostali zasymilowani.
Match ogladałem odcinek z bitwą pod W359 i ta bitwa nie wygląda na tak spektakularną jak ją opisali z tego co pamiętam to pod W359 federacja straciła koło 40 okrętów to dużo a jednak nie widizałem tam masy żelastwa chyba ze bitwa rozciagneła się na danym obszarze ??? Po prostu chodzi mi cały czas o to że niby no jest to największy wróg ale po obejrzeniu wszystkich odcinków z kilku serii uwazam i zdania nie zmienię że zdecydowanie za mało dramatyzmu bitw z Borgiem wogóle za mało tych starć z nimi... Na wojnę z Dominum można było poświęcić 2 sezony ale już na totalną rozpierduchę z borgiem to nie :/ PS:Fajny avatar z Exo Suad szkoda ze tak ciężko u nas dostać tę serię a kiedyś na TVN7 puszczali 🙂
Bo Borg z Federacją nie walczył nigdy o życie. Borg jest gdzieś daleko, chce zasymilować Fedków, ale jakiś super najważniejszy cel to to dla niego nie jest. Dominium wiedziało - albo my, ablo oni. A w każdym razie Zmienni tak to sobie tłumaczyli, u nich było to na pograniczu manii, jeżeli będą w okolicy jacyś stali, którzy nie są pod naszą kontrolą, to jesteśmy w niebezpieczeństwie.No i fabularnie, Dominium jest ciekawsze, zawsze jakiś Vorta może zdradzić, można włączyć tu wątki szpiegowskie (z Borgiem - nigdy, no jak?) itd. Jak widać tak patrząc od wewnątrz, jak i od zewnątrz serialu - Dominium jest ciekawszym tematem.
Z Borg też zrobili podwaliny pod taką wojnę, działania wewnętrzne itd - w Voyu do tego dali nam Unimatrycę Zero
Bo Borg z Federacją nie walczył nigdy o życie. Borg jest gdzieś daleko, chce zasymilować Fedków, ale jakiś super najważniejszy cel to to dla niego nie jest. Dominium wiedziało - albo my, ablo oni. A w każdym razie Zmienni tak to sobie tłumaczyli, u nich było to na pograniczu manii, jeżeli będą w okolicy jacyś stali, którzy nie są pod naszą kontrolą, to jesteśmy w niebezpieczeństwie.
No i fabularnie, Dominium jest ciekawsze, zawsze jakiś Vorta może zdradzić, można włączyć tu wątki szpiegowskie (z Borgiem - nigdy, no jak?) itd. Jak widać tak patrząc od wewnątrz, jak i od zewnątrz serialu - Dominium jest ciekawszym tematem.
Ale przepraszam to przez cwaniactwo Picarda Q napuścił Borg na ludzkość i uważam ze to była walka na smierć i życie bardziej z naszej strony poprostu federacja miała fart ze tunele Borga do kwadrantu Alfa nie były stabilne zreszta z tego co wywnioskowałem to ta główna drona z FC była zaintersowana ludźmi i to bardzo nawet w końcówce filmu mówiac o bohaterstwie albo honorze ze to jedna z cech której brakuje Borgowi i uważam ze bardzo chcieli wciągnać nas na obiad bo dawaliśmy pewną świeżość do ich kolektywu coś co może zmeinić kolektyw... Z dominium to inna sprawa bo tak naprawde gdyby była inna opcja to bysmy nie walczyli a pozatym praktycznie prawie wszystkie potęgi kwadrantu się rzuciły na Dominium a z Borgiem tylko my walczylismy bo choćby z ST rebelii po słowach Sona możńa wywnioskować że tylko federacja borykała się z Borgiem 😛 I nie mów że fabularnie historia borga jest mniej fajna niż ta z Dominum po prostu gdyby tylko ktoś chciał to by z wojny z borgiem zrobił taki majstersztyk ze kopara by tobie opadła i szukałbys jej pod stołem...
Wróg którego motywy są nam nieznane a jest śilniejszy od nas napawa strachem taki jest Borg powoduje panikę jak żadna inna rasa...
Nie tylko Fedzie. Klingoni również się z kolektywem naparzali. Mniej oficjalne opracowania mówią również, że już pod Wolf 359 1-2 okręty Imperium naparzały się z sześcianem Locka.
Też czytałem że inni stykali się z Borgiem ale to były tak jak piszesz sporadyczne przypadki za to ponoć potrafili najezdzac całe układy w kwadrantach Gamma i Beta ale tego nie jestem w stanie potwierdzić po prostu kiedyś gdzies czytałem o tym 🙂
Mike, zarówno nasi, jak i Romulanie są w kwadrancie Beta właśnie:)Poza tym, we wspomnieniach odłączonych dron, co porwały PO Voya mamy użycie okrętu klasy Negh'Var. One pojawiły się na długo po Wolf 359. W misji asymilacyjnej z FC nie ma ni słowa o Klingonach, zresztą to chyba okres wojny między Imperium a Fedziami. Czyli to wspomnienia z osobnej misji asymilacyjnej, która sądząc z faktu, ze Qo'noS nie jest planetą kolektywu, została odparta.