Witamy na pokładzie 🙂 .
Klingoni.
Cóż, już pierwsza scena z nimi w TMP ma coś w sobie, i stanowi wyrazisty mini-portret tej rasy*. A i w wydaniu z TOS-u dali się lubić. A następnie w wielu epizodach TNG i DS9.
* Rozwinięty potem ładnie w TNG "A Matter of Honor" (i w ST III po drodze).
Pomimo smrodu panującego na ich okrętach uważam że to inspirująca rasa. 🙂
Smród to rzecz relatywna 😉 . My też ponoć Wolkanom brzydko pachniemy 😉 .