Forum › Fantastyka › Star Trek › Star Trek XII
Tak ma wyglądać Enterprise w nowym ST no niby stara sylwetka ale tak nowocześniej wygląda...
http://the-adam.com/adam/rantrave/star_tre..._enterprise.jpg
Ten zamieszczony na tym obrazku Enterprise rzeczywiście dobrze wygląda (lepiej niż ten ze ST XI) i mógłby być taki lub podobny wykorzystany w ST XII 😎 Poza tym świetnie się prezentuje jako tapeta na ekranie mojego laptopa
A co do nowego trekowego serialu to też mi się taki marzy 🙄 Może jeśli ST XII odniesie duży kasowy sukces to pomyślą i o kolejnym serialu. Technika i nauka już trochę poszły do przodu od czasów kręcenia ST Enterprise więc mogłyby się pojawić w nim też nowe technologiczne nowinki Poza tym dorasta już do serialu kolejne pokolenie młodzieży które warto nim zainteresować
Też uwazam że powinienen podobnie wyglądać bardziej nowocześnie w końcu akcja dzieje się w przyszłości 🙂 uwazam ze powinni odejść od tego wyglądu z XI bo zajeżdza TOS i późniejszymi pełnometrazowymi tzn sylwetka niech będzie zachowana. Ale wygląd poszycia itp itd 😀
A co do nowego pokolenia trekowców to uważam ze jeżeli bardziej nie zainteresują ludzi uniwersum to nie bedzię co czekac na nowe pokolenie 😛
A co do nowego trekowego serialu to też mi się taki marzy 🙄 Może jeśli ST XII odniesie duży kasowy sukces to pomyślą i o kolejnym serialu. Technika i nauka już trochę poszły do przodu od czasów kręcenia ST Enterprise więc mogłyby się pojawić w nim też nowe technologiczne nowinki Poza tym dorasta już do serialu kolejne pokolenie młodzieży które warto nim zainteresować
Ja wam coś powiem. Oglądam teraz już po raz 5 chyba DS-9 i nie wiem czy po dojściu do końca znowu będę miał ochotę? Moze wrócę do Voya ale ile razy można oglądać w kółko to samo, nawet jeśli coś się bardzo podoba. To jakby codzienne jedzenie pysznego tortu, w końcu się przeje. Co prawda TOSa nie znam zbyt dobrze ale jakoś już chyba to nie jest serial dla mnie, jest chyba już dl amnie zbyt anachroniczny choć nie mówię, że taki zły Jeśli już to wolę kinówki z Kirkiem i Spockiem. Osobiście wychowałem się na TNG z ekipą Picarda i do niego oraz do Voya czuję największy sentyment. No ale jak we wstępie, ile można jechać w kółko na tym samym. Zacząłem nawet ostatnio oglądać Zabójcze umysły (tą serię pierwotną) a dziś w nocy zacząłem "Inkarnację" - świetny film Przyznam szczerze, że już coraz mniej oglądam tego treka. Brakuje po prostu świeżości w temacie i tyle. Kolega jeden namawia mnie do Battlestar Galctica. Zobaczę, może pooglądam ale narazie na iitv wysiadły wszystkie linki z megavideo (bo ponoć Amerykańce z FBI ich szczapili ) a ściągać tyle nie mam zamiaru bo mam wolne łącze i niewiele w sumie miejsca, widzę AXN puszcza ten Ba...G..., to najwyżej tam czasem luknę.
Battlestar Galactica naprawdę zaje...ny serial a jeżeli chcesz oglądac MV bez imitu sciągnij Cacaoweb automatycznie się instaluje w przeglądarke i oglądasz do opporu 🙂 (nawet szybciej się buforuje niż na MV :D)
Wiesz jaki jest dobry sposób na nieznudzenie się trekiem np sciagnij Sins of solar empire i graj w moda SoA 2 uwierz mi micha będzię sie tobie cieszyć 🙂 bo oglądanie w kółko tego samego tez już mnie nudzi ale pokierowanie samemu losami federacji gdzie masz do podbicia 140 planet !!! i masz przeciwko sobie Romulan Domiium Borga i klingonów to jest to 🙂 można zagrać na mniejszych mapach i zrobić mała wojnę domową czego nie było w serii ST 😛 Jeżeli ma się wyobraźnię grając można opowiedziec samemu historię 🙂
Cieszę się, że w ST XII będzie kapitan Pike, ale niestety najciekawsze charaktery ze Star Trek XI zostały ukatrupione na symym wstępie - kapitan Robau i George Kirk. Wielka szkoda, bo najchętniej obejrzałabym film o ICH przygodach.
Cieszę się, że w ST XII będzie kapitan Pike, ale niestety najciekawsze charaktery ze Star Trek XI zostały ukatrupione na symym wstępie - kapitan Robau i George Kirk. Wielka szkoda, bo najchętniej obejrzałabym film o ICH przygodach.
Ja w ogóle cały czas czekam na nowy serial trekowy bo już nie ma co oglądać na co dzień. 😉 A treka jakoś wyjątkowo sobie upodobałem. Próbowałem się wciągać w jakieś inne seriale s-f ale nie zawsze mi się to udaje albo w kablówce przerwą w połowie :[. A co do Kirka jeszcze i np co do Picarda to widać, że chyba ci emeryci muszą jeszcze trochę pociągnąć na ekranie bo jak dla mnie to mało godnych następców z młodego pokolenia. 🙂 Tak jak kiedyś jedna koleżanka się śmiała, że dziś dziadki wymiatają na scenie muzycznej bo ciągle podobają się kolejnym pokoleniom słuchaczy i nie mają kiedy się poemerytować/ 😀 a młodzi muzycy nie zawsze mogą tak szybko osiągnąć rangę tych już doświadczonych. 🙂
Nowe zdjęcia z planu na TrekMovie.com.
Ja w ogóle cały czas czekam na nowy serial trekowy bo już nie ma co oglądać na co dzień. 😉 A treka jakoś wyjątkowo sobie upodobałem. Próbowałem się wciągać w jakieś inne seriale s-f ale nie zawsze mi się to udaje albo w kablówce przerwą w połowie :[. A co do Kirka jeszcze i np co do Picarda to widać, że chyba ci emeryci muszą jeszcze trochę pociągnąć na ekranie bo jak dla mnie to mało godnych następców z młodego pokolenia. 🙂 Tak jak kiedyś jedna koleżanka się śmiała, że dziś dziadki wymiatają na scenie muzycznej bo ciągle podobają się kolejnym pokoleniom słuchaczy i nie mają kiedy się poemerytować/ 😀 a młodzi muzycy nie zawsze mogą tak szybko osiągnąć rangę tych już doświadczonych. 🙂
Niestety, Trek jest po prostu genialny i żaden mu serial nie dorówna - no, może za wyjątkiem Babilon 5. Oglądaam, co się dało, i niestety nic nie dorasta Trekowi do pięt.
Jeśli porównywać do innych seriali sf to się zgadzam :yes: Ale w kategorii filmów kinowych sf, to już to już jest to kwestia dyskusyjna nieco 🙄
Jeśli porównywać do innych seriali sf to się zgadzam :yes: Ale w kategorii filmów kinowych sf, to już to już jest to kwestia dyskusyjna nieco 🙄
Mówię o serialach. Kinówki Star Trek sa niestety beznadziejne.
No co ty. Rebelia jest bardzo fajna w moim mniemaniu.
No co ty. Rebelia jest bardzo fajna w moim mniemaniu.
A dzisiaj był Star Trek Nemezis na AXN, który uważam za jeszcze fajniejszy od Rebelii. 😉 Podobają mi się też bardzo jeszcze 3 kinówki z TREKA: "First contact" z walką z Borgiem, ST VI też jest fajny "Nieodkryta kraina" (Wojna o pokój) oraz Star TRek IV z tajemniczą sondą na początku, która nadlatuje nad Ziemię i wszystko się psuje i Ziemia staje się bezbronna w obliczu tajemniczej sondy obcych. Początek dość MOCNY ale potem film trochę się psuje i staje się komediowy. 🙂
Star Trek IV: Powrót do domu, jak dla mnie jest rewelacyjny właśnie za te komediowe akcenty. Chekov ze swoim rosyjskim akcentem pytający o okręty atomowe (scena kręcona na żywo na ulicy, przechodnie to nie statyści), albo scena z przesłuchaniem i ucieczką na lotniskowcu. Za dużo powagi w filmie też przeszkadza, bo zaczyna się robić ciężki i nudny.
Lubię praktycznie wszystkie kinówki, poza ostatnią. Następnej więc pewnie też nie strawię.
Wiekszosc kinowek swietnie spelnia swoje zadanie jako 2 godziny niezobowiazujacej rozrywki.
A dzisiaj był Star Trek Nemezis na AXN, który uważam za jeszcze fajniejszy od Rebelii.
Nie oszukujmy się, nawet piątka była lepsza od Rebelii 😉
Lubię praktycznie wszystkie kinówki, poza ostatnią. Następnej więc pewnie też nie strawię.
Też uważam że ostatnia była najgorsza i mam tylko nadzieję że następna będzie choć odrobinę lepsza, a jeśli będzie gorsza to będę bardzo rozczarowany 😥
A dzisiaj był Star Trek Nemezis na AXN, który uważam za jeszcze fajniejszy od Rebelii.
Nie oszukujmy się, nawet piątka była lepsza od Rebelii 😉
Chyba nie wiesz co piszesz. Rebelia to taki długi odcinek, przypuszczam, że gdyby przycięli trochę, rozbili na 2 kawałki, zamienili Sovereigna na Galaxy to można by spokojnie wepchnąć w końcowe sezony TNG i nikt by nie zauważył 🙂 Ale wszyscy zgadzamy się, że to seriale są siłą treka a nie filmy 🙂
Final Frontier jest z kolei strasznie trekowy. Ciężko mi określić mi z czego to dokłądnie wynika, ale jak by powstał jakiś miernik zawartości treka w treku to na ST5 wskazywałby pewnie koniec skali. ALe poza trekowym klimatem nie wiele można o nim dobrego napisać 🙂