Nasze avatary

Eviva zgadzam się w 100% na temat złych postaci. Po za tym, że są wielowymiarowe, to pewnie dlatego są ciekawsze bo pewnie każdy czasem miał ochotę być tym złym i postąpić wbrew ogólnie przyjętym normom.

Tak, zwłaszcza gdy czujemy, że te normy same w sobie są "złe" - na przykład jak stanięcie po stronie homoseksualisty, prześladowanego w społeczeństwie, w którym normą jest potępianie homoseksualizmu. Albo zaprotestowanie przeciw formie filantropii, przynoszącej więcej szkody niż pożytku. Albo przeciw wszechobecnej hipokryzji. Tylko że wtedy trzeba pogodzić się z konsekwencjami.

Trzeba jeszcze zauważyć, że w życiu rzadko co bywa czarne i białe. Zazwyczaj spotykamy się z różnymi odcieniami szarości. Nieźle to oddała gra Wiedźmin, gdzie każdy nasz wybór powodował jakieś konsekwencje, które ciężko można było zaliczyć do pojęć dobra i zła. Dużo też zależy od punktu widzenia (gdyby rewolucja amerykańska się nie powiodła, Ojcowie Założyciele byliby uznani za terrorystów).

A terroryzm jest sam w sobie zły lub dobry? Bo moim zdaniem na przykład nie.Powstanie styczniowe się nie udało - czy mimo to uważamy Traugutta za terrorystę? ;>

No my go nie uważamy za terrorystę bo był nasz 🙂 Ale hipotetycznie gdyby Polska się nie odrodziła i uczylibyśmy się na przykład w szkole niemieckiej, to nie mówilibyśmy o powstaniu, tylko w najlepszym przypadku o buncie przeciw władzy. Ja nie mówię, że terroryzm jest dobry. Ja mówię, że na każdą sprawę można patrzeć z dwóch stron.

Istnieje różnica między powstańcem a terrorystą. Terroryście zasadniczo jest obojętne, kogo zabija: swojego, obcego, winnego czy niewinnego, i zazwyczaj nie działa on na terenie własnego kraju, tylko cudzego - powstaniec, przynajmniej teoretycznie, jest postacią "szlachetniejszą". Poza tym powstania to temat dość śliski. W naszym kraju udało się bodaj jedno - Powstanie Polski Ludowej - i niech ręka boska broni, co z tego wynikło. Wszystkie inne przerżnęliśmy, zyskując jedynie legendę. ednak ocenianie powstań przez pryzmat tego, co wiemy dziś, jest błędem. Ocena sytuacji w momencie krytycznym była zupełnie inna.

No my go nie uważamy za terrorystę bo był nasz 🙂 Ale hipotetycznie gdyby Polska się nie odrodziła i uczylibyśmy się na przykład w szkole niemieckiej, to nie mówilibyśmy o powstaniu, tylko w najlepszym przypadku o buncie przeciw władzy. Ja nie mówię, że terroryzm jest dobry. Ja mówię, że na każdą sprawę można patrzeć z dwóch stron.

Moim zdaniem to nienajlepsza logika - choćby Irlandczyków wlaczących o niepodległość w XIX w. uważamy za pozytywne postacie 😉

Eviva ja Cię przepraszam a Powstanie wielkopolskie to co? Wygraliśmy 🙂 Nie chodzi mi oto, że terrorysta i powstaniec to to samo. Pojęcie terrorysty jest stosunkowo młode. Proponuje zakończyć tego off-topa bo nie ten temat. Kwestią wyjaśnienia tylko powiem, że zasadniczo chodziło mi o to, że wybór dobra i zła nie zawsze jest oczywisty.

Ja wybralam avatar Todda, Wraith z serialu Stargate Atlantis. To moja ulubiona postac z tego serialu.

bajka20 fakt Todd by niezły. Zwłaszcza jak na Atlantydzie potrzebowali ZPM to było wiadomo, że Todd ma jeszcze trochę na czarną godzinę 😆 ja osobiście najbardziej polubiłem Rodneya.

Todd byl zapobiegliwy. Zawsze wszystko sobie dokladnie przemyslal i zaplanowal. Dzisiaj zmienilam avatar na inny, tez Wraith ( Eddie z odcinka The Hive ).

Cześć Bajka. Miło Cię tu widzieć 😀 Chyba jakoś dawno cię tu nie widziałem 🙄

Mój avatar przedstawia jedną z moich ulubionych scen w Treku, gdzie następuje "przemiana paradygmatu" i pokazuje się naukę nie jako wynik badań, ale nowego zrozumienia.

A u mnie widnieje Dr Zoidberg z jakże uroczej kreskówki FUTURAMA. ;]

a ja wracam do Shrana z Enterprise.

The time has come!Wreszcie po ponad roku obecnosci na forum postaralam sie o avka.Dlaczego akurat Kara Thrace? Moim zdaniem jedna z najciekawszych, najlepiej napisanych i niezle zagranych postaci ze swiata scifi. Czasem odnosze wrazenie, ze scifi jest tworzone wylacznie przez mezczyzn i dla mezczyzn. Malo jest dobrze napisanych kobiecych postaci. Istnieje jeszcze taka ewentualnosc, ze za malo sf poznalam ;)Jakie jest wasze zdanie? Wasze ulubione kobiece postacie nie z tego swiata? 😉