Forum › Fantastyka › Komiksowe światy i ich ekranizacje › Loki - serial
Ale jej niechęć do Lokiego jest nieuzasadniona i bardzo widoczna już od pierwszego filmu. Poza tym, czy aby kobieta się trochę nie zapomina? Wygłasza w stronę Lokiego obelgi, traktuje pięścią w pysk i kolanem w krocze, a on przecież stoi rangą o wiele wyżej od niej, jest literalnie księciem. Ona - zwykłym żołnierzem.
Może tak go nie lubi przez te włosy, które - według mitów - miał jej ściąć? 😉
Może tak go nie lubi przez te włosy, które - według mitów - miał jej ściąć? 😉
No wychodzi na to, że o te włosy chodziło (chociaż mam wrażenie, że ich konflikt zaczął się wcześniej), ale się wściekła gadzina, jak by co najmniej ją ogolił na łyso, a jej tylko lekko przyciął z jednego boku. Aż mi żal Lokiego, że Sif wyładowała całą złość tylko na nim 😉
Jak Loki może być kobietą w sensie że jest jedna linia czasu i inne są niedobre?
Kolejne prawo Smoka Eustachego:
Jeśli ilość wszechświatów alternatywnych jest skończona to różnice między nimi dążą do nieskończoności.
Jeśli ilość wszechświatów alternatywnych jest nieskończona to różnice między nimi dążą do zera.
Jak Loki może być kobietą w sensie że jest jedna linia czasu i inne są niedobre?
Jest jedna święta linia czasowa i to ta główna w MCU, czyli to co spotkało Lokiego aż do IW miało się wydarzyć. Każda inna linia to linie wariantów z Nexus Eventami.
Nie wiadomo, co było Nexus Eventem w przypadku Sylvie, ona sama nie wie i dlatego w tej windzie pytała o to. Sądzę, że Nexusem mogło być samo jej istnienie jako kobiety. Pytanie tylko czemu minutmeni tak długo zwlekali z jej aresztowaniem. Podejrzewam, że czekali, aż wyrośnie z niej na tyle ogarnięte dziecko, tak na oko 10-letnie, że będzie mogła odpowiadać w swoim imieniu przed sądem i przyznać się do winy (jaką, jak mniemam, jest samo jej istnienie).
No chyba, że coś więcej o Sylvie jeszcze w serialu wyjaśnią.
Jeśli ilość wszechświatów alternatywnych jest skończona
Jest skończona, bo TVA stale czuwa, aby nie powstawały odgałęzienia.
Smok Eustachy said
jest jedna linia czasu i inne są niedobre
Omawiając "Now Wait for Last Year" ("A teraz zaczekaj na zeszły rok") Dicka, Lem postawił pytanie dlaczego właściwie jedna z wielu alternatywnych rzeczywistości miałaby być wyróżniona, czyli istotniejsza od pozostałych. Twórcy tytułowego serialu udzielili na nie b. praktycznej odpowiedzi - bo TVA tak chce. 😀
Pleiades said
No chyba, że coś więcej o Sylvie jeszcze w serialu wyjaśnią.
Póki co wiemy już, że jest ekranową wersją Enchantress, ale nie Amory:
https://www.gamesradar.com/loki-episode-2-sylvie-lushton-enchantress-lady-loki-explained-marvel/
Przy czym jeśli chodzi o tajemnice, jakie skrywa, to zastanawiałem się, czy nie jest aby którymś z naszych (genderfluid) Lokich (tj. serialowego, lub filmowego, uchodzącego za poległego) z innego (najpewniej - przyszłego) momentu historii, ale chyba jednak nie.
Ekscytacja Lokim:
s01e05
No nie wiem. Co to jest w ogóle za gatunek filmowy?
Croki jest fajny.
Tymczasem odnotujmy, że - zmierzający ku końcowi - pierwszy sezon Lokiego najwyraźniej b. się podoba oglądającym.
Na IMDB całościowa nota 8,9, ep. 1 - 8,8, ep. 2 - 9, ep. 3 - 7,9, ep. 4 - 9,4, ep. 5 - 9,3.
Na RT 92% od krytyków, 87% od widowni. Noty poszczególnych odcinków (te już tylko od zawodowych recenzentów) bywają nawet wyższe - ep. 1 - 97%, ep. 2 - 94%, ep. 3 - 82%, ep. 4 - 87%, ep. 5 - 94%.
I tylko Metacritic się wyłamuje - 74 od fachowców, 6.4 od amatorów.
Jeśli finał nie okaże się (straszliwie) rozczarowujący, mamy chyba największy małoekranowy hit MCU.
Nie chcę spoilerować ale kluczem do sukcesu jest format. Jakby 6 sezonów robili a nie 6 odcinków to by była kiszka.
Na dłuższą metę horda Lokich jest uciążliwa
kluczem do sukcesu jest format.
Sugerujesz, że gdyby skomasowali Lokiego do filmu sprzedałby się jeszcze lepiej? 😉
Na dłuższą metę horda Lokich jest uciążliwa
Hmm, wariant prezydencki 😉 zdaje się mieć potencjał na nowego main villaina, co byłoby swoistym zatoczeniem przez MCU kółka...
Odcinek piąty...
Działo się dużo w tym odcinku, chociaż miałam mniejsze WTF niż w odcinku poprzednim...
Warianty Lokiego cudowne, wszyscy się zachwycają na gruppach aligatorem i nie pozostanę dłużna, najlepszy wariant, jaki powstał <3
Widzę w tym odcinku wielkie ukłony co do komiksów. Mamy klasycznego Lokiego i kid Loki. Najlepszy jest jednak Throg, co wywołało u mnie prawdziwy wybuch emocji 😀
Przydent Loki to kolejna perełka wzbudzająca wielkie emocje na grupach. Podobał mi się. Najlepsza była reakcja naszego Lokiego, taki klasyczny facepalm, co tu się odpierdziela?
Ciekawe są te podchody Lokiego w kierunku Sylvie... YYY, po co mu kocyk, skoro jest Lodowym Olbrzymem i nie powinien czuć zimna? To chyba tylko była zagrywka, aby Sylvie poderwać 😉
Zastanawiam się, czy twórcy mają zamiar nas dalej tak wodzić za nos, czy w końcu Loki się przełamie?
Najgorsze w tym odcinku było, że nie dowiedzieliśmy się jeszcze, kto za TVA stoi. Obawiam się, że może to pozostać tajemnicą, zwłaszcza że mamy tylko jeszcze jeden odcinek do końca...
Panna Minutka okazała się zdradliwą s.... Ale nie, czego innego można się spodziewać, skoro system ją stworzył i to ona jej systemem?
Ravonna nie zachwyca, a wręcz zaczęła odrażać.
Przepiękna jest ta przyjaźń pomiędzy Lokim a Mobiusem, no dosłownie zacznę ich chyba shipować 😉 Fajny był ten uścisk 🙂 Mam nadzieję, że Mobius będzie miał szczęśliwe zakończenie w tym serialu, bo jakoś mi się wydaje, że Loki nie będzie takowego miał (są już pogłoski o drugim sezonie, więc niewiele w pierwszym się pewnie wyjaśni...)
Ogólnie 8/10, dodatkowy punkt za Lokigatora ;D
Finał to rozczarowanie. Myślałem, ze skończą historię
Finał to rozczarowanie. Myślałem, ze skończą historię
Ale to już było dać odczuć, kiedy ogłosili, że drugi sezon Lokiego wyjdzie... Więc nie jest to takie AŻ rozczarowanie.
Nie mniej spodziewałam się więcej kropek niż zapytajników. A tymczasem dostaliśmy tak otwarte zakończenie, że o wiele lepsze było zakończenie TFatWS i WandaVision.. Bo tam chociaż jakaś historia się kończyła, a tu... zupełnie nic...
Rozumiem Twoje rozgoryczenie, dla mnie finał to nie finał, ale rozwinięcie dalszej historii, o ile w ogóle ją nakręcą. Ja nie wiem, jak długo Tom Hiddleston chce brać udział w tej imprezie, to już stary człowiek (jak ja XD) i ma inne swoje priorytety. Ale skoro obiecali sezon drugi, to wnioskuję, że i on zgodził się ciągnąć to dalej.
Odcinek ogólnie był przegadany, ich spotkanie z głównym Złym (nie nazwanym z imienia, chociaż wszyscy mówią, że to Kang) straszliwie nudne. Te wszystkie opowiadania Villaina na temat osi czasowej, wariantów... Bleh. Zupełnie też nie rozumiem, o co chodziło Sylvie, w końcu to Loki okazał się głównym głosem rozsądku, a ona mimo wszystko go nie posłuchała. I chyba wynikło z tego to, co główny Villain przewidział. Panie i Panowie, mamy pełne Multiverse, w którym może się teraz wydarzyć wszystko...
Co do związku Sylvie z Lokim, to czynił on już pewne podchody w poprzednich odcinkach i to nawet słodkie jest. Ale mnie tak naprawdę to ani nie ziębi ani nie grzeje. Ot, spotkało się dwóch ludków, zakochali się w sobie. Sylvie lubię. Ten cały Lokicest nie jest gorszy od tego, co wyczytałam już w sieci. Jeśli jej Nexus Event był tym, że urodziła się kobietą, to tym bardziej im kibicuję. Naczytałam się już dość Thorki aby wiedzieć, że w tym wszechświecie jest wszystko możliwe. A tak serio... Gdybyście spotkali wariant siebie przeciwnej płci z innej linii czasowej, jak by to było między Wami? Ja zakładam, że relacja brat-siostra jest najbardziej wskazana, ale jak mówiłam, nic nie stoi na przeszkodzie aby rozważyć incest. Jeślibym spotkała faceta myślącego jak ja, mającego takie same wady i zalety no to chyba bym się jednak zakochała... Nas pociągają w innych osobach nasze wspólne cechy. Loki i Sylvie są tego odzwierciedleniem. Trochę to skomplikowane, wiem. Weźmy jednak pod uwagę to, że Sylvie sprzedałą mu ten pocałunek po to, aby odwrócić jego uwagę i zaraz go wysłała do TVA. A Loki, jak taki szczurek, zakochany...
Tak czy owak ten odcinek najmniej mi się chyba podobał. Za wiele pytań, za wiele otwartych wątków. Mogliby sobie chociaż tę Ravonnę podarować. Miss Minutes jest tak creepy tutaj, że głowa mała... Ogólnie 6/10. Jeden punkt za głównego Villaina bo jest całkiem niezły.
Z drugiej strony... Zwróćcie uwagę, że pierwszy raz dostaliśmy zakończenie sezonu serialu, które będzie miało - wszystko na to wskazuje - przemożny - większy niż wiele filmów - wpływ na MCU, a to wyraźna nowość.
spotkanie z głównym Złym /.../ straszliwie nudne.
Prawda, jakiś taki bez charyzmy*, pospolity:
https://www.youtube.com/watch?v=hf0olpbjc4w
Choć niby to ten lepszy wariant, gorszy może być zagrany kompletnie inaczej.
* Porównajmy go sobie z Kangiem z animacji (któremu jej nie brakowało):
wszyscy mówią, że to Kang
A MCU Wiki potwierdza 😉 :
https://marvelcinematicuniverse.fandom.com/wiki/Hub:Kang_the_Conqueror