Forum › Fantastyka › Star Trek › Trekowe gatunki a narody Ziemi
Chyba Ameryki nie odkryję jeśli powiem że zapewne dla Amerykanów Klingoni to Rosjanie. Nam się tak nie kojarzą, zwłaszcza ci TNG-owi i późniejsi ale w USA tak naprawdę ich nie znają. Rubaszni pijacy z potężną armią... pewnie przeciętny Amerykanin tak ich widzi.Romulanie zawsze kojarzyli mi się z Chinami. Np. w jakimś odcinku DS9, teraz sobie nie przypomnę którym, O'Brien opowiada jak to Romulanie twierdzą że wynaleźli wszystko jako pierwsi. Planeta Bajor, cóż może mnie nie do końca kojarzy się z Izraelem, ale uważam że twórcy to właśnie mieli na myśli. W takim razie Cardassianie=Irak (przypominam że DS9 kręcili w latach 90-tych).Vulkanie to Brytyjczycy -słynna brytyjska flegma doprowadzona do absurdu.Gdzieś czytałem o porównaniu Borg do międzynarodowych koncernów i muszę powiedzieć że to jest genialne (zostaniecie asymilowani).
Roznica medzy Chinczykami a Romulanami jest taka, ze Chinczycy faktycznie wszystko wynalezli 🙂
Chyba Ameryki nie odkryję jeśli powiem że zapewne dla Amerykanów Klingoni to Rosjanie. Nam się tak nie kojarzą, zwłaszcza ci TNG-owi i późniejsi ale w USA tak naprawdę ich nie znają. Rubaszni pijacy z potężną armią... pewnie przeciętny Amerykanin tak ich widzi.
Jedyni Sluszni Klingoni TOSowi zostali stworzeni na podstawie Rosjan, to prawie pewne, zwazywszy na czasy powstania TOSa 😉
Co do tych z TNG i pozniejszych serii, to rzeczywiscie przypominaja starodawnych japońskich samurajów... uwielbienie dla broni bialej, honor... ;>
Romulanie zawsze kojarzyli mi się z Chinami. Np. w jakimś odcinku DS9, teraz sobie nie przypomnę którym, O'Brien opowiada jak to Romulanie twierdzą że wynaleźli wszystko jako pierwsi.
Do Chin to blizej jednak Borgowi... (dazenie do doskonalosci - ideologia utopijnosci ;> ), standardowe mundurki dla wszystkich itp...
Dla mnie Romulanie to starożytny Rzym... tylko z lepszym wywiadem i mocniejszymi smyczami :>
A w TOSie Chekov twierdzil, ze wszystko wymylili Rosjanie ;P
Planeta Bajor, cóż może mnie nie do końca kojarzy się z Izraelem, ale uważam że twórcy to właśnie mieli na myśli. W takim razie Cardassianie=Irak (przypominam że DS9 kręcili w latach 90-tych).
Vulkanie to Brytyjczycy -słynna brytyjska flegma doprowadzona do absurdu.
Gdzieś czytałem o porównaniu Borg do międzynarodowych koncernów i muszę powiedzieć że to jest genialne (zostaniecie asymilowani).
[post="24512"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Bajoranie to dla mnie Polacy... stosunkowo niedawno wyzwoleni spod okupacji, podczas ktorej posiadali silne podziemie...
W takim razie Kardasjanie byliby albo Rosją (ZSRR) albo Niemcami (nazistowskie Niemcy) Obsydianowa Kasta to niczym KGB albo Gestapo 😛
Co do innych ras... Ferengi chyba jednoznacznie sie nie da... ich ciągoty do zysku obecnie mi przypominaja amerykanski materializm i szukanie zysku wszedzie ;>
Amerykanie to Ziemianie (nie wiem co by np. Picard powiedzial na to, rodowity Francuz ;> ) a przynajmniej tak Amerykanie pewnie by sie chcieli widziec (pokojowi, badacze niosacy swiatlo madrosci do gwiazd, zandarm galaktyki ;> )
[zlosliwa uwaga; na razie mi przypominaja entkowego Archera, wiec dluga droga przed nimi ;P ]
Betazoidzi mi przypominaja Wlochow... nie wiem czemu, moze przez te ciemne oczy? ;>
Wolkanie istotnie przypominaja Brytyjczykow, flegmowaci, wzniosli i logiczni... poczucie humoru wskazuje, ze jest z nimi cos nie tak (Wolkanie nie maja, a Brytyjczycy maja, ale dziwne) ;> no i w sumie mieli nieco brutalna przeszlosc ;>
ile osób tyle opiniiale co ciekawe większość jakieś skojarzenia i podobieństwa widzi, niektóre pewnie są zdecydowanie trafniejsze.Gosiek, nie zrozumiałaś moich postów.nie mam zamiaru po kolei omawiać różych elementów bo każdy może na to patrzeć zupełnie inaczej.skupię się tylko na porównaniu Federacji do Uni Europejskiejbo na tym przykładzie widać to o czym pisałem w kolejnych postach.miejsce pierwszego kontaktu?? Bosemon - Montanasiedziba Gwiezdnej Floty - San Franciscow zasadzie w każdym elemencie, jak to ktoś napisał,'Federacja przedstawia to czym amerykanie chcieli by się stać.'porównania z UE??w latach 60-tych UE nie istniałaistniała za to Wspólnota Węgla i Stalibez współnych praw, z zamniętymi granicamibez współnej waluty.tak otwarta Unia i rozwinięta że można by ją porównać do Federacji to dopiero dzieło ostatnich lati nikomu nie trzeba udowadniać że UE nie przedstawia Federacji w ST. zresztą sama to bardzo dobrze wiesz...ode mnie wszystko na temat tej wymiany zdań.
Hmm to i ja dodam swoja krotka opinie. Moim zdaniem takie porownania ras trekowych do narodow Ziemi jest zupelnie nie trafione. Pierwsza sprawa - to tylko narody naklejaja innym "latki" w postaci cech narodowych. Nie istnieja instrumenty i metody pozwalajace okreslic ze taki a taki narod jest rubaszny, zrzedliwy, spokojny etc. Takie cechy byly owszem moze i wyrazne ale kilkanascie wiekow wstecz kiedy nie nastepowalo wymieszanie kultur i spolecznosci. Teraz tzw. cechy narodowe nie wystepuja w czystej formie gdyz sa zaburzone poprzez doplyw swiezej krwi w postaci imigrantow. Mozemy mowic o pewnych cechach charakterystycznych dla zycia w danym kraju ale nie narodu. Pamietajmy ze w treku wystepuja z reguly czyste rasy (pomijajac oczywiscie Federacje jako organizm zbierajacy rozne rasy). Czystych narodow juz na naszej planecie jednak nie ma. Wiec logicznym jest ze takie porownanie na wiele zdac sie nie moze.
temat był już gdzieś poruszany ale nie mogę go znaleźć 🙁
przemyślenia pochodzą ze startrek.pl
ale i tak myślę że to ciekawy temat do trekowych dyskusji
Był tutaj: http://www.startrek.pl/forum/index.php?act...orum=8&topic=63 . Ktoś chce jeszcze dokończyć temat to zapraszam tam, bo tam jest mi wygodniej 🙂
Co ja myśle nie będę tego tłumaczyc bo nie mam czasu, może kiedy indziej:
Federacja - Unia Europejska
Romulanie- Prawie jak Rzymianie
Klingoni - Związek Radziecki
Ferengi - ???
Eeee...tam tego wszystkiego się nie da trafnie powiązać ze sobą.
Jedno jest tylko zastanawiające...
Dlaczego Romulanie nazywają się właśnie tak????
Ich nazwa kojarzy się z Rzymem, mają planety o nazwach Romulus i Remus jak założyciele Rzymu, Krewniaków Vulkan (prawie niczym Grecy), To musiałbyć niesamowity przypadek że te nazwy zgrały się tak idealnie ze znanymi z ziemskiej historii, albo poprostu jest to jeden z nawiększych buraków Star Treka.
Aż głowa boli gdzie się doszukujesz buraków. Star Trek nie jest paralelą współczesnego świata. Owszem, niektóre rasy wydają się być wzorowane na ziemskich narodach, w końcu ciężko jest wymyślić coś zopełnie nowego, jednak nikt nigdy oficjalnie nie przyznał że taki związek istnieje. Z resztą Remus i Romulus to ludzkie nazwy tych planet. A poza nazwami i tym że mają senat nie widzę żadnych związków z Rzymem. I w ogóle skąd pomysł że Vulkanie to Grecja?
...
A to niby nie jest burak?
Jestem w stanie wytłumaczyć prawie wszystkie tzw. buraki w Treku...staram sie dojść do tego jak i tego mam wytłumaczyć.
Romulanie. Udowodnij mi, że Ziemianie ich tak nazwali, a nie ktoś inny. Nie wiem jak było przy pierwszym spotkaniu Entka z Romulanami(jeszcze nie oglądałem) i kto pierwszy wymienił ich nazwę, jeśli to byli Ziemianie to jest oczywisty burak!
Pierwowzorem Vulkan byli Grecy. To nie jest oczywiste?
Federacja - Unia Europejska
Romulanie- Prawie jak Rzymianie
Klingoni - Związek Radziecki
Ferengi - ???
A Ferengi z racji ciągot do interesu do Żydów może ?
Pierwowzorem Vulkan byli Grecy. To nie jest oczywiste?
Vulkanie i Grecja ? Jakie masz podstawy do takiego stwierdzenia ? Starożytni Grecy (bo o takich chyba mowa) w ogóle nie pasują do logicznych, wypranych z uczuć Vulkan (Wolkan, Volcan i jeszcze kilka różnych rodzajów pisowni 😀 ). Grecja (właściwie to zlepek państw-miast) gdzie istniała straszny podział społecznych (na obywateli polis i całą resztę, która nie warta była uwagi), gdzie niewolnictwo było czymś normalnym, gdzie huczne zabawy były na porządku dziennym, gdzie wylegiwanie się pod drzewkiem oliwkowym gdy niewolnicy harowali na polu było normalnością, gdzie prawo było tylko po stronie obywateli itp. Tylko dlatego iż polis było dobrze zorganizowanym organizmem, gdzie Grecy mieli czas ( w przeciwieństwie do barbarzyńców) rozmyślać i tworzyć rozwinęła się tam tak wspaniała cywilizacja. Z której mądrości czerpiemy do dzisiaj. Gdzie tutaj podobieństwo do Greków ? Jedynie pod Vulcan możemy „podciągnąć” kilka greckich szkół filozoficznych, jednak tylko to, gdyż struktura i zachowanie tych społeczeństw naprawdę nie ma zbyt dużo punktów wspólnych.
A Ferengi z racji ciągot do interesu do Żydów może ?
Wcześniej już toczyła się zażarta dyskusja na ten właśnie temat, czy porównać Żydów do Ferengi. 😉
No tak, faktycznie. Poruszany był wcześniej.Ostatecznie argumenty Wiki mnie przekonały, co do niefortunnego porównania Ferengi - Żydzi. Co prawda Żydzi mają smykałkę do interesów, ale to co innego niż skąpstwo.Dobra już wiem wszystko.
Sai, mylisz się. W Grecji rzadko "niewolnicy harowali na polu", ich rola gospodarcza była niewielka i polegała głównie na pomocy w domach bogatszych obywateli. Nawet sławetni galernicy byli wolnymi, opłacanymi biedakami.
W Grecji rzadko "niewolnicy harowali na polu", ich rola gospodarcza była niewielka i polegała głównie na pomocy w domach bogatszych obywateli
Oczywiście, gospodarka państw-miast nie opierała się wyłącznie na pracy niewolników (w żadnym systemie tak nie było, zawsze znajdziemy pewien odsetek pracujących „normalnych” ludzi ), ale w dużej mierze niewolnicy robili to, czego Grek by się „nie chwycił”. Jednak nie chodziło mi tutaj o szczegóły, tylko ukazanie rozdźwięku społecznego, podziału na obywatela i wszystkich innych.
Napisałeś mylisz się. Tak jakby cała moja wypowiedź była błędna, a tak nie jest. Niewolnicy harowali na polach. Nigdzie nie napisałem, że tylko to robili, był to jeden z przykładów. Poza tym w naszym społeczeństwie i nie tylko, istnieje mit o wspaniałej i cywilizowanej Grecji, miodem i mlekiem płynącej krainie. Niestety tak nie było. Nie piszę dalej, bo to i tak już off-topic.
Nawet sławetni galernicy byli wolnymi, opłacanymi biedakami.
Hmm.. tak. Tylko co z tego że byli wolni ? Znaczyło to w ówczesnym systemie tyle co być nikim. Człowiekiem poza układami, polityką nie mogącym oddziaływać na system polityczny i społeczny.
Mylisz kilka różnych rzeczy. Właśnie w systemie prawnym to czy ktoś był wolnym czy niewolnikiem miało podstawowe znaczenie. Choćby dlatego, że tylko wolni mogli ważnie zawierać umowy (oczywiście trochę upraszczam), nie mogli być sprzedawani itd.. W praktyce natomiast także niewolnicy byli nieraz w stanie jak piszesz "oddziaływywać na system społeczny i polityczny". Na przykład jako nauczyciele domowi w arystokratycznych domach. Zupełnie natomiast odrębną kwestią jest sprawa kształtowania się pojęcia obywatelstwa (być może o to ci chodziło).PS: Trochę odchodzimy od tematu.