Forum › Fandom › Sesje RPG, PBF i inne › PBEM - Sojusznicy › Archiwum USS Excelsior › OOC Grupy
Co prawda ja narzekałem na to że po polsku nie mozna pisać..a mimo to nadal nie używam polskich literek..No cóż..Bylo pytanie w ankciecie co trzeba zmienić, to napisałem, bo szczerze mówiąc nie bardzo się było do czego przyczepić..A odpowiedzieć trzeba... 😆 ..Tym bardziej, ze jeszcze nie próbowąłem rozgryźć jak te iso ustawić.
Co do ciebie doktorku, ciekawi mnie na ile wiarygodne kłamstewko wymyślisz. I co z doradcą..Bedzie tylko leżał i jęczał cicho..czy też moze wykonać jakieś bochaterski ruch?
Jak mocno go postrzeliłeś i w jakim dokładnie jest stanie?
No i Unica..wspomniałem otym przy ruchu, ale wspomnę jeszce raz..Nie narziucam ci zachowań i słów, zawsze mogę sie pomylić w interpretacji cudzego charakteru..
Naukowy
Ps. Coś dla Corvusa.
Nie boję sie cieni..Znam je na wylot, a jako były agent wywiadu (weteran wojenny w dodatku ), znam o setki sposobów zabicia humanoida..których nie uczą na w akademii.
Więc jesli nie masz 3 metrów wzrostu, metalowych pazurów na 30 cm , nie latasz statkiem udajacym kulę swiatła, i nie byłes przy katastrofie Blackhawka, to mnie nie przestraszysz. 😉
doradca chyba iedzi w buforze transportera 🙂 wiec nawet jak bedzie wyl to go nikt nie uslyszy. a jak bede wredny to mu sie przy materializacji to i owo pomiesza. swoja droga doc - po tej rozrubie szykuj sie na gruntowny przeglad matrycy i usuniecie wszystkich zbednych fragmentow - bedziesz swiezutki jak Mk I zaraz po starcie na Voyagerze 😛
Odważne słowa Naukowy!Przypomnę ci je gdy przyjdzie ci umierać z moim sztyletem w plecach 👿 👿
Twardziel z wywiadu jest jak szuler...zawsze ma asa w rękawie 😆 Naukowy
As w rękawie nie ocaliłby twardziela z Wywiadu gdyby oprócz sztyletu w plecach otrzymał katanę pod żebra.... ha ha ha!Nie wiem jak Corvus... ale Pijany Sternik Kamikadze jest już cięty na ciebie...
Ehh dzieci dzieci. nie wiecie ze najlepiej zabija niewielka doza trucizny podawana przez pare lat. najlepiej dwu skaldnikowa, zeby nie wzbudzac nadmiernych podejrzen.A jak chcecie sie kogos szybko pozbyc.. cz, nie ma to jak bron biogeniczna. rozpusci klienta i pol planety i po krzyku. A tak najlepiej to podeslac klingonom informacje, ze czlowiek ktorego nie lubimy hoduje tribble :DTaki sztylet czy katana... przeciez to od razu wiadomo kto zabil. fuj
Ale katany można się pozbyć. Jak? Łatwo. Rozkuwa się ostrze i przerabie na co innego ( element pancerza czy inne draństwo ).
Umrzykowi zajedno, czy zabije go trucizna, katana czy nóż..Mój patent jest zabójczy w swej prostocie..Smażenie mózgu ,az delikwent będzie na wpółprzytomny, a potem zadźgane go jego nożem/kataną 😆 ..bardzo pouczające dla ewentualnych zamachowców 😆 ...Co do trucizny ..w dobie żywności z replikatorów to raczej karkołomne zadanie..I jeszcze jedno..marna ta katana skoro bez problemu i wyrzutów sumienia można ją na zbroję przekuć..Czyż oreża rodowego nie traktuje sie zwykle z większym szacunkiem?Naukowy
Nie jestem na tyle głupi aby świętych rodowych ostrzy używać do zabójstw a potem tą broń rozkuwać. Po prostu replikuje stal i inne rzeczy ładuję program Kuźnia i kuję, kuję, i jeszcze raz kuję.
OPS powinien miec dostep (IMHO) do bufora transportera - to w sumie nie moje słowa, ale chciałbym je naświetlić.Co to jest IMHO, bo wpaść że Johnson tam jest to faktycznie mogłem, wszak jeśli kogoś nie ma na okręcie to kolejną rzecz którą się sprawdza w poszukiwaniu jest transporter - szkoda że wcześniej na to nie wpadłem.Mnie się całkiem dobrze pisze po polsku :DKapitanie - nie wiedziałem że jesteś takim morderczym fachowcem - fuj fuj fuj
moj dorgi, ucz sie ze kapitan z paragrafu jest najlepszy we wszystkim 😀
Moi drodzy, stworzyliscie ten topic, zeby omawiac przyszle wydarzenia na Waszym okrecie, tymczasem kilka ostatnich postow pasuje jak ulal do Waszej Mesy. Zatem, jesli nie chcecie, zeby Moderatorzy zaczeli miec watpliwosci co do potrzeby istnienia tego watku na forum, trzymajcie sie tematu.
Z tego co rozumiem, to Johnson znajduje się nie w buforze transportera, a w izolowanej kostnicy (brr...), tym niemniej musi minąć chwila zanim się obudzi... W końcu ogłuszający strzał z fazera to nie byle co ;)Tak czy siak, raczej będzie czekał aż ktoś go uratuje... zresztą nie ma zbyt wielu innych opcji :)Unica, EMH... napiszcie coś a nie opóźniacie akcję, która tak nam się rozkręciła 😉
No ja właśnie czekam na uzupełnienie tagów w dotychczasowych postach, żeby jakiejś głupoty nie walnąć.
Co do Johnsona - masz racje Fluor 🙂 Siedzi w kostnicy. Bufor transportera to była pierwotna wersja z tego topicu. Przemyślałem jednak toposunięcie i ostatecznie zostałeś przetransportowany a nie zamrożony.
Wygląda na to że jeszcze troche posiedzi...