Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Sesja RPG Walka z Borg

Walka z Borg

Viewing 15 posts - 376 through 390 (of 842 total)
  • Author
    Posts
  • Kronos
    Participant
    #10841

    - Raport o uszkodzeniach ! - krzyknął kapitan- Kilka bezpośrednich trafień ..... osłony na 43% , lekkie uszkodzenia poszycia i kilku układów, ekipy już wysłane........, kilku rannych. Transport zakończony sukcesem mam wszystkich 17 - zameldował Klog- Dobrze, co z Sześcianem i reszta floty ?- Sześcian ma ładną dziurę w kadłubie, osłony na 30% kadłub 12%........Z naszych okrętów najbardziej oberwał IKC betleH osłony 13%, pozostałe jednostki jakoś się trzymają.- Tak.....Borg systematycznie wykańcza okręty z torpedami polaronowymi, teraz na pewno przyjdzie na nas kolej.......... Mazdek zwiększ dystans od Sześcianu, musimy się przegrupować. Kurs na USS James T. Kirk. Klog maskowanie w górę.........Vornak rozpłynął się pośród gwiazd..............................- Duy`e otwórz kanał wywoławczy do IKC betleH.- OtwartyKomandor D`meg do kapitana Coena. Jaka jest wasza sytuacja ? Proponuje wycofać się w pobliże Sovereinga. Jego duża siła ognia i mocne osłony zapewnią nam dość skuteczną obronę przy następnym podejściu do ataku.Czekam na odpowiedz, i Kapitanie proszę nie robić głupstw, drugi raz Borg nie da się nabrać na tę samą sztuczkę. Vornak out...........- Dobrze, Duy`e teraz kanał wywoławczy do IKC Krel i USS James T. Kirk- Gotowe - odpowiedziała klingonkaKomandor D`meg do IKC Krel i USS James T. Kirk. Straciliśmy następny okręt. Jedynie Vornak i BetleH mogą jeszcze strzelać torpedami polaronowymi. Wycofujemy się w pobliże Sovereinga, Kapitanie Seldon niech pan przygotuje się na odwiedziny Sześcianu. Ma pan okazję do zemsty. Załogę IKC Valda udało się nam uratować. Było gorąco ale cała 17 razem z komandorem Wolfem jest na naszym pokładzie. Komandorze Jad`mos niech pan spróbuje osłonić trochę kapitana Coena, mam nadzieję że nie wejdzie na kurs kolizyjny. Przegrupujemy się przy USS James T. Kirk i razem skoordynujemy atak floty. To nasza jedyna szansa aby wyjść z tego cało. Qapla Vornak out....................- Wiadomość wysłana - zameldowała Duy`e- Mazdek utrzymuj kurs, Klog miej na oku Sześcian, nadal stanowi śmiertelne zagrożenie dla floty - rozkazał kapitanZamaskowana Vor`Cha z pełna impulsową zaczęła zbliżać się do pozostałych na polu walki okrętów Federacji.

    Coen
    Participant
    #10842

    'Komandor D`meg do kapitana Coena. Jaka jest wasza sytuacja ? Proponuje wycofać się w pobliże Sovereinga. Jego duża siła ognia i mocne osłony zapewnią nam dość skuteczną obronę przy następnym podejściu do ataku.

    Czekam na odpowiedz, i Kapitanie proszę nie robić głupstw, drugi raz Borg nie da się nabrać na tę samą sztuczkę. Vornak out...........'

    Ja: Coen do D'mega, praktycznie nie mam juz osłon, załoge wysłałem w kapsułach mniej wiexcej w wasza strone aby ograniczyc liczbe ofiar. Komandorze, niemozemy sie wycofać, Borg musi zostać zniszczony TERAZ, zanim zdarzy sie zregenerować. Celna salwa torped polaranowych z naszych obydwu okrętów to dosc aby posłac go do Sto'Vo'Cor. Ja jestem na tyle blisko, że borg nie moga urzyc odłamków aby oslonic sie przed moimi pociskami, miejmy nadzieje ze i wasze trafia. co do sztuczki....moze sie okazac ze nic innego mi nie pozostanie, w razie czego ostrzelam najblizsze emitery wiazek cholowniczych aby mnie nie zatrzymali i przebije sie przez szescian jak nabój przez gęś, BetleH, skonczyłem...

    Anonymous
    Guest
    #10843

    Oszołomiony komandor rozejrzał się podejrzliwie. Powinien juz nie żyć...Podszedł do niego klingoński lekarz.- Witamy na IKC Vornak, komandorze... Zdjęliśmy pana w ostatniej chwili.- A moi ludzie? Lekarz wskazał w bok. Pół-Klingon ujrzał grupkę swoich oficerów. Przeliczył ich szybko i odetchnął z ulgą. Ujrzał nagle, jak od grupki odrywa się taktyczna. Podeszła do niego.- Kapitanie, można prywatnie? Bez rang? Oficer skinął głową. Son'ya wzięła zamach i zdzieliła go porządnie. Wolf pomacał się po szczęce i spojrzał na nią przeciągle.- Jeszcze porozmawiamy - obiecał. - Czekam - Klingonka usmiechnęła się obiecująco. Komandor wyszedł z przesyłowni, nie zwracając uwagi na protesty lekarza. Udał się na mostek.- Jaki status? - spytał wchodząc. D'meg odwrócił się i uśmiechnął się lekko.- Spieszy ci się do piekła, jakbyś stamtąd pochodził...No cóż, Sześcian ledwie zipie. Valda spełniła swoje zadanie...Kapitan Coen nie ma osłon, Jod'mos robi co może, Corsair nadal się nie odzywa.- Masz coś dla mnie?- Wybieraj: stanowisko pierwszego jest tymczasowo wolne, bo mój walczy na Corsairze...W maszynowni przydałaby się twoja pomoc...A w hangarze stoi zapasowy myśliwiec Kah'Plakt z pełnym uzbrojeniem.- Wiesz, co wybiorę...Dbaj o moich ludzi.- Qpla, przyjacielu - Klingoni klepnęli się po przyjacielsku. Komandor podążył do hangaru i usiadł w fotelu pilota. Sprawdził systemy. Wszystkie sprawne...Nagle kątem oka złowił migniecie rudych włosów. Odwrócił się.- Te stateczki są dwuosobowe - mruknęła Son'ya, zapinając pas - Tym razem się mnie nie pozbędziesz.- Ewidentny brak szacunku dla przełożonego - parsknął komandor i otworzył kanał wywoławczy."Wolf do Vornaka. Proszę o zezwolenie na start""Udzielam".Niewielki stateczek oderwał się od Vor'Chy i rozpłynął się w przestrzeni, obierając kurs na Sześcian...///Dialogi na Vornaku wprowadzone za zgodą Kronosa ///

    Seldon
    Participant
    #10844

    - Kapitanie, IKC Valda... - powiedziała pierwsza oficer.Na ekranie głównym oficerowie mostka widzieli klingoński okręt w asyście IKC Vornak i IKC Krel. Po chwili okręty odłączyły się od uszkodzonego IKC Valda, który pomknął wprost na sześcian Borg. Okręt przebił się przez osłony wrogiej jednostki i uderzył w powierzchnię kadłuba, znikając po chwili w jasnej eksplozji. Na mostku zapanowała cisza. Po chwili oficerowie zobaczyli rozmiar zniszczeń. Sześcian stał na drodze do destrukcji. - IKC Valda "wypadła z gry"... - powiedział Seldon. - Klingoni nazywają to "honorową śmiercią". - zauważyła komandor Cannier. - Tak... Status sześcianu? - zapytał kapitan. - Osłony 30%, integralność kadłuba 12%. Większość uzbrojenia zniszczona. Za to dobrze będzie tam działać wentylacja. - poinformował oficer taktyczny. - Ta, jasne. Nie jestem w nastroju do żartów. Status floty? - USS Corsair ma osłony na 73%, IKC Vornak - 43%, IKC Krel - 69%, IKC batletH - tylko 13%. - Nie za elegancko. Ta flota chyba po bitwie pójdzie do zezłomowania. - powiedział Sledon. - Kapitanie, IKC batletH zbliża się do sześcianu. Wygląda na to, że chce skończyć tak jak Valda. - powiedział taktyczny. - Kolejny szaleniec... Ci Klingonie mają jakieś kompleksy. Czy jesteśmy w wystarczającej odległości do przechwycenia? - zapytał Seldon. - Nie jestem pewien, kapitanie. To wszystko... - powiedział naukowy, lecz wypowiedź przerwał mu oficer operacyjny. - Transmisja z IKC Vornak. - Na ekran.Na ekranie pojawił się komandor D`meg."Komandor D`meg do IKC Krel i USS James T. Kirk. Straciliśmy następny okręt. Jedynie Vornak i BetleH mogą jeszcze strzelać torpedami polaronowymi. Wycofujemy się w pobliże Sovereinga, Kapitanie Seldon niech pan przygotuje się na odwiedziny Sześcianu. Ma pan okazję do zemsty. Załogę IKC Valda udało się nam uratować. Było gorąco ale cała 17 razem z komandorem Wolfem jest na naszym pokładzie. Komandorze Jad`mos niech pan spróbuje osłonić trochę kapitana Coena, mam nadzieję że nie wejdzie na kurs kolizyjny. Przegrupujemy się przy USS James T. Kirk i razem skoordynujemy atak floty. To nasza jedyna szansa aby wyjść z tego cało. Qapla Vornak out...................." - Otwórz kanał. "USS James T. Kirk do IKC Vornak. Zrozumiałem komandorze. Będziemy was oczekiwać i przygotujemy się na odwiedziny sześcianu. Tylko niech pan nie mówi o zemście, ja nie jestem mściwy. Cieszę się, że chociaż załoga IKC Valda przeżyła, ale czy ma pan 30 moich ludzi z USS Livingston, którzy zostali przez komandora Wolfa uratowani? Jeśli tak, to niech pan ich prześle na pokład USS James T. Kirk, kiedy będziemy w zasięgu transporterów. I rozumiem, że pan Jad`mos postara się odwieść kapitana Coena od tego szaleńczego czynu. Jeżeli nie uda się mu osłonić batletH, to z całą pewnością stracimy następny okręt. I kiedy pan już to będzie, to porozmawiamy na temat pomysłu, który podsunął mi mój główny inżynier jeszcze na USS Livingston... Nawet jeszcze nie dowiedziałem się, czy przeżył... Powodzenia i szybkiego powrotu. Seldon wyłącza się." - zakończył kapitan. - Czy moduł komunikacyjny USS Corsair jest sprawny? - Niestety kapitanie, ta sekcja jest jeszcze pod kontrolą oddziałów Borg, które jeszcze całkowicie nie wycofały się z Excelsiora. - odpowiedział Seldonowi oficer taktyczny. - Niech to licho. Pożyjemy, zobaczymy...

    Kronos
    Participant
    #10845

    - Kapitanie myśliwiec komandora Wolfa właśnie opuścił hangar - zameldował Klog- Dobrze, połącz mnie z dowódcą eskadry myśliwców.- GotoweKomandor Dmeg do dowódcy eskadry, wysyłamy wam wsparcie w postaci jednej maszyny. Komandor Wolf przejmie chwilowo nad wami dowództwo. Postarajcie się dobrze osłaniać mu tyły chce z nim wypić jeszcze kilka piw i niekoniecznie w Sto'Vo'Cor. D`meg out.............- Kapitanie wiadomość z IKC betleH - zameldowała Duy`e- Na ekran !Coen do D'mega, praktycznie nie mam już osłon, załogę wysłałem w kapsułach mniej więcej w wasza stronę aby ograniczyć liczbę ofiar. Komandorze, nie możemy się wycofać, Borg musi zostać zniszczony TERAZ, zanim zdarzy się zregenerować. Celna salwa torped polaranowych z naszych obydwu okrętów to dość aby posłać go do Sto'Vo'Cor. Ja jestem na tyle blisko, że borg nie mogą użyć odłamków aby osłonić się przed moimi pociskami, miejmy nadzieje ze i wasze trafia. co do sztuczki....może się okazać ze nic innego mi nie pozostanie, w razie czego ostrzelam najbliższe emitery wiązek holowniczych aby mnie nie zatrzymali i przebije się przez sześcian jak nabój przez gęś, BetleH, skończyłem... - Do diabła drugi kamikadze, Borg zdąży go zestrzelić zanim doleci do kadłuba Sześcianu ! - skomentował wiadomość D`meg- Wiadomość z USS James T. Kirk - przerwała Duy`e- Na ekran ! - rozkazał zły D`meg"USS James T. Kirk do IKC Vornak. Zrozumiałem komandorze. Będziemy was oczekiwać i przygotujemy się na odwiedziny sześcianu. Tylko niech pan nie mówi o zemście, ja nie jestem mściwy. Cieszę się, że chociaż załoga IKC Valda przeżyła, ale czy ma pan 30 moich ludzi z USS Livingston, którzy zostali przez komandora Wolfa uratowani? Jeśli tak, to niech pan ich prześle na pokład USS James T. Kirk, kiedy będziemy w zasięgu transporterów. I rozumiem, że pan Jad`mos postara się odwieść kapitana Coena od tego szaleńczego czynu. Jeżeli nie uda się mu osłonić batletH, to z całą pewnością stracimy następny okręt. I kiedy pan już to będzie, to porozmawiamy na temat pomysłu, który podsunął mi mój główny inżynier jeszcze na USS Livingston... Nawet jeszcze nie dowiedziałem się, czy przeżył... Powodzenia i szybkiego powrotu. Seldon wyłącza się." - zakończył kapitan.- IKC betleH odpala kapsuły i obiera kurs prosto na sześcian ! - zameldował Klog- $#&^ ...... kanał wywoławczy do floty ! - krzyknął kapitan- OtwartyKomandor D`meg do wszystkich okrętów zmian planów. Nici z przegrupowania, Kapitan Coen kontynuuje atak na sześcian. Zmieniamy kurs i również atakujemy, niech wszystkie okręty zdolne do walki lecą za nami i dadzą nam maksymalną ochronę ogniową. Będzie gorąco....... Vornak out...........- Poszło - zameldowała Duy`e- Wysłać wiadomość do USS James T. Kirk - rozakzał ponownie D`megKomandor D`meg do USS James T. Kirk. Obawiam się kapitanie że nici z pańskich planów. Proszą jednak przesłać pomysł głównego inżyniera do Kapitana Coena. Może zmieni jeszcze taktykę. Co do pana ludzi to Komandor Wolf razem z resztą swojej załogi przesłał ich na USS Corsair. Vornak out.........- Wiadomość wysłana- Dobrze, kanał wywoławczy do IKC Krel........ Mazdek kurs prosto na sześcian- Kanał otwartyKomandor D`meg do IKC Krel. Kapitan Coen prawdopodobnie podejmie próbę taranowania Sześcianu. Niech pan spróbuje go namierzyć i przesłać w razie czego na swój pokład. Jest pan najbliżej. Kapitan Seldon ma jakić plan odnośnie sześcianu może Coen zmieni zdanie. Lecimy do was z maksymalną prędkością. Mam nadzieję że reszta floty też do nas dołączy. Proszę się skupić na osłonie BetleH my jakoś sobie poradzimy............Vornak out...........- Jakoś sobie poradzimy ? - spytała Duy`e- D`meg uśmiechnął się i odpowiedział ....... Dokładnie, jeżeli pozostałe okręty do nas dołączą to mamy szansę przeżyć. Spokojnie Vornaka tak łatwo nie da się zniszczyć - pocieszał kapitanKlingoński krążownik zmienił kurs i z pełną impulsową ponownie zaczął zbliżać się do Sześcianu.

    Anonymous
    Guest
    #10846

    - Wiadomość z Vornaka!- Dawaj."Komandor D`meg do wszystkich okrętów: zmiana planów. Nici z przegrupowania, Kapitan Coen kontynuuje atak na sześcian. Zmieniamy kurs i również atakujemy, niech wszystkie okręty zdolne do walki lecą za nami i dadzą nam maksymalną ochronę ogniową. Będzie gorąco....... Vornak out........... "- Następny - skomentowała taktyczna - Idzie w twoje ślady...- Wie, co najważniejsze... Strata kilku okrętów jest niczym wobec groźby wiszącej nad całym kwadrantem...Dobrze byłoby, gdyby niektórzy oficerowie Gwiezdnej Floty też o tym pamiętali...Kanał łączności z myśliwcami!- Otwarty."Wolf do eskadry. Słyszeliście komandora D'mega... Dzielimy się na dwa klucze i oskrzydlamy betleH'a. Maksymalna prędkość...Wykonać."Jedenaście okręcików śmignęło we wszystkie strony. Po chwili uformowały się w szyku. Pięć po jednej burcie niszczyciela, pięć - po drugiej. Myśliwiec Wolfa zawisł trochę z przodu i powyżej większego "brata". Jako jedyny w eskadrze posiadający torpedy, postanowił wziąć na siebie główny ciężar oczyszczenia betleH'owi drogi z kamiennych odłamków...Reszta miała mu w tym pomóc."Maskowanie w dół. Cel - asteroidy na torze lotu betleH'a. Strzelać wg uznania. Jeśli Coen uznał, ze nie ma innego sposobu...Musimy mu w tym pomóc. Wolf out."

    EddieGcT
    Participant
    #10847

    Na okrecie dalo sie odczuc wstrzas, po chwili Krel wykonal gwaltowny nawrot i zaczal sie oddalac od szescianuJa: Kohlar jaka sytuacjaOperacyjny: Oddalamy sie od szescianu, niewielkie uszkodzenia oslon. Valdy spelnila swe zadanie, Wolf pozostawil piekna pamiatke BorgJa: Swietnie, jak reszta flotyOperacyjny: Z betleH kiepsko, ostro oberwal, oslony tylko 13%. Wlasnie wystrzelil kaspuly ratunkowe i kieruje sie na szescianJa: Nastepny bohater... az tak spieszy im sie do Sto'Vo'Cor... i z kim ja bede pil... (mowi z ironicznym usmiechem)Ja: Jak Vornak sie trzymaOperacyjny: Nie jest najgorzej, oslony 43%, powinien sobie poradzicOperacyjny: Komandorze wiadomosc z Vornak, przelaczam>> Komandor D`meg do IKC Krel i USS James T. Kirk. Straciliśmy następny okręt. Jedynie Vornak i BetleH mogą jeszcze strzelać torpedami polaronowymi. Wycofujemy się w pobliże Sovereinga, Kapitanie Seldon niech pan przygotuje się na odwiedziny Sześcianu. Ma pan okazję do zemsty. Załogę IKC Valda udało się nam uratować. Było gorąco ale cała 17 razem z komandorem Wolfem jest na naszym pokładzie. Komandorze Jad`mos niech pan spróbuje osłonić trochę kapitana Coena, mam nadzieję że nie wejdzie na kurs kolizyjny. Przegrupujemy się przy USS James T. Kirk i razem skoordynujemy atak floty. To nasza jedyna szansa aby wyjść z tego cało. Qapla Vornak out....................<>D’meg nie ma sprawy, zaraz wezme pod opieke Coena i już sie postaram o to zebysmy nie stracili kolejnego okretu. Jod’mos koniec<> Komandor D`meg do wszystkich okrętów zmian planów. Nici z przegrupowania, Kapitan Coen kontynuuje atak na sześcian. Zmieniamy kurs i również atakujemy, niech wszystkie okręty zdolne do walki lecą za nami i dadzą nam maksymalną ochronę ogniową. Będzie gorąco....... Vornak out...........<> Komandor D`meg do IKC Krel. Kapitan Coen prawdopodobnie podejmie próbę taranowania Sześcianu. Niech pan spróbuje go namierzyć i przesłać w razie czego na swój pokład. Jest pan najbliżej. Kapitan Seldon ma jakić plan odnośnie sześcianu może Coen zmieni zdanie. Lecimy do was z maksymalną prędkością. Mam nadzieję że reszta floty też do nas dołączy. Proszę się skupić na osłonie BetleH my jakoś sobie poradzimy............Vornak out...........<>Komandorze D’meg, jak juz mowilem nie pozwole na takie samobojcze akcje, bede czowal nad Coenem, postaram sie tez o to zeby betleH wyszedl z tego w jednym kawalku. Jod’mos koniec.<

    Seldon
    Participant
    #10848

    - Kapitanie, IKC Krel oraz klingońskie myśliwce pod dowództwem komandora Wolfa przymierzają się do ochraniania IKC batletH. - poinformował oficer taktyczny. - Widzę, że i ten po zniszczeniu okrętu nadal prowadzi walkę. - powiedział kapitan, uśmiechając się gorzko. - Czy ten narwaniec nadal leci prosto na sześcian? - zapytała pani komandor. - Potwierdzam, brak jakiejkolwiek zmiany kursu. - Boże, ci Klingoni chcą jak najszybciej dostać się do So'Vo'Kor'u, mimo że jeszcze będą potrzebni. Po co honorowa śmierć, jak ona nie jest potrzebna? - powiedział Michael Seldon. - Przekaz z IKC Vornak. - poinformował operacyjny. - Na ekran.Z głośników na mostku rozległ się przekaz z klingońskiego okrętu."Komandor D`meg do wszystkich okrętów zmian planów. Nici z przegrupowania, Kapitan Coen kontynuuje atak na sześcian. Zmieniamy kurs i również atakujemy, niech wszystkie okręty zdolne do walki lecą za nami i dadzą nam maksymalną ochronę ogniową. Będzie gorąco....... Vornak out..........." - Taktyczny, opuszczamy tą pozycję i obieramy wektor ataku na część sześcianu, w której występuje martwe pole ostrzału. Załadować torpedy kwantowe. Przygotować transportery. - rozkazał kapitan. - Ponownie przekaz z IKC Vornak. - Przełącz.Na ekranie pojawił się dowódca klingońskiego okrętu, bezpośrednio zwracając się do kapitana Seldona."Komandor D`meg do USS James T. Kirk. Obawiam się kapitanie że nici z pańskich planów. Proszą jednak przesłać pomysł głównego inżyniera do Kapitana Coena. Może zmieni jeszcze taktykę. Co do pana ludzi to Komandor Wolf razem z resztą swojej załogi przesłał ich na USS Corsair. Vornak out........." - Dobra, panie operacyjny, proszę wywołać IKC batletH. - powiedział Seldon. - Kanał otwarty. - "USS L... James T. Kirk do IKC batletH. Kapitanie Coen, niech pan nie rozbija okrętu o sześcian. To nie jest potrzebne. Naprawdę pana śmierć jest ostatnią rzeczą, którą trzeba uczynić w tej bitwie. Niech pan zawróci i pod eskortą IKC Krel oddali się od Borg. Zaś mój główny mechanik opracował pewien plan. Nie wiadomo, czy się powiedzie, ale jeżeli tak, to poczyni on straszliwe spustoszenia na sześcianie. Jak wie pan, USS James T. Kirk dysponuje bardzo nowoczesnym deflektorem, który pozwala na emisję tachionów o wysokiej częstotliwości drgania. Wyemitowanie takiej wiązki o odpowiedniej częstotliwości, którą już mój główny mechanik opracował na USS Livingston, zmusi to Borg do przestrojenia osłon. Będzie to trwało między 0,8 a 2,7 sekundy i zmusi Kolektyw do zdjęcia osłon na ten czas. Kiedy okręty koalicji będą w martwej strefie ostrzału sześcianu, w miejscu, gdzie rozbiła się IKC Valda, będziemy mogli przesłać na pokład sześcianu kilka do kilkunastu torped fotonowych, kwantowych lub polaronowych, które eksplodują na sześcianie i spowodują rozerwanie kadłuba. Walka będzie skończona, zaś my wiele nie ryzykujemy, bo Borg fizycznie nie jest w stanie do nas wystrzelić w tamtej okolicy sześcianu. Co pan o tym sądzi, kapitanie? Mam nadzieję, że to odwiedzie pana od samobójczej misji. Chociaż to da ten sam efekt... Seldon wyłącza się."Sovereign skierował się w stronę sześcianu, zostawiając opuszczonego Excelsior'a, o którym już chyba wszyscy prócz Seldona zapomnieli. USS James T. Kirk z pełną impulsową zbliżył się do tej części sześcianu, która została totalnie zdezelowana przez uderzenie klingońskiego okrętu. Kapitan oczekiwał zdania kapitana Coena na temat swojego "planu ostatniej szansy dla IKC batletH"...

    Coen
    Participant
    #10849

    Ja: grr

    "Czy wyście wszyscy poszaleli? Nie mam zamiar taranować kostki, przynajmniej nie teraz. Te salwe jeszcze wytrzymam, ale jesli po niej strrace maskowania nie bede mial wyjscia tylko sie przydac na cos i przewentylowac szescian. Co do pańskiego pomyslu Panie Seldon, to wystarczy zwykła zsynchronizowana salwa, ale, mosimy rozawazyc jeszcze, pamieta pan walke w Sektorze 001? Jeśli tak to niech pan sam sobie dopowie co sie moze stać. Coen koniec"

    Kronos
    Participant
    #10850

    - Kapitanie flota reaguje na nasze wezwanie, USS James T. Kirk zbliża się do martwej strefy ostrzały sześcianu. IKC Krel i myśliwce ochraniają IKC betleH, brak nadal łączności z USS Corsair - zameldował Klog- Dobrze, Mazdek podejdziemy razem z Sovereingiem od uszkodzonej strony, Klog przygotować się do zdjęcia maskowania i otwarcia ognia - rozkazał D`meg- Przekaz z IKC Kral - zameldowała Duy`e- Na ekran>>Komandorze D’meg, jak już mówiłem nie pozwolę na takie samobójcze akcje, będę czuwał nad Coenem, postaram się tez o to żeby betleH wyszedł z tego w jednym kawałku. Jod’mos koniec.<< - Powinni sobie chyba poradzić, Mazdek utrzymuj kurs, pełna gotowość do ataku i manewrów unikowych na mój rozkaz - polecił kapitan...................Oficerowie w ciszy i napięciu oczekiwali na rozkaz do ataku..................

    Tazman
    Participant
    #10851

    Ja: Gdzie ja jestem ?( Ocknąłem się w zaciemnionym pomieszczeniu, panowała cisza,jednak nagle dzwięki stawały się coraz wyraźniejsze. Syreny alarmowe rozbrzmiewały na okręcie, słychać było krzyki ranyych )Ja: Cholera gdie ja jestem ????!!!!!!Of. Medyczny: W ambulatorium, Borg nieźle cię poturbował ale już cie pozklejałem.Ja: Psiakrew kto dowodi już tam pędzę.Of. Medyczny: Pierwszy przejął( Biegnąc potykałem się o unieruchomione drony, martwych ludzi i klingonów, korytarze były rozcharatane, wszędzie były ślady walki )Ja: Pierwszy status !!!!!!Pierwszy: Całkiem dobrze, osłony sprawne trzymają, abordaż odparty, nad komunikacją pracujemy, broń już gotowa.( Siadając w swoim fotelu spostrzegłem, że na mostku coś jest nie tak )Ja: gdzie jest mój Taktyczny ??Pierwszy: NieżyjeJa: Szykować wyrzutnie i fazery pełna moc reaktora, MASZYNOWNIA !!!!!!!!!Gł. Inżynier: Jeszcze jesteśmy, co tam nie macie nic do roboty?Ja: Chcę mieć 200% mocy słyszysz nie wiem jak to zrobisz.Gł. Inż. Nie ma sprawy|| Corsair odpalił dwie torpedy kwantowe i dziobowe fazery w sześcian

    P Peter
    Participant
    #10853

    Przygotowac Sphere7565K do opuszczenia Szescianu w kwadrancie Delta i zainicjowac wrota trans warp Cel dla sphere-Ziemia.

    Seldon
    Participant
    #10858

    - Kapitanie, mamy odpowiedź z IKC batletH. - poinformował oficer komunikacyjny. - Na ekran.Na ekranie pojawiła się sylwetka kapitana klingońskiego okrętu."Czy wyście wszyscy poszaleli? Nie mam zamiar taranować kostki, przynajmniej nie teraz. Te salwe jeszcze wytrzymam, ale jesli po niej strrace maskowania nie bede mial wyjscia tylko sie przydac na cos i przewentylowac szescian. Co do pańskiego pomyslu Panie Seldon, to wystarczy zwykła zsynchronizowana salwa, ale, mosimy rozawazyc jeszcze, pamieta pan walke w Sektorze 001? Jeśli tak to niech pan sam sobie dopowie co sie moze stać. Coen koniec." - Zrozumieliście o czym on mówił? - zapytała komandor Cannier. - Co do tej ostatniej części, to całkowicie nie. Ale otwierajcie kanał do floty. - odpowiedział kapitan Sledon. - Wykonuję. - powiedział komunikacyjny. - "USS James T. Kirk do floty. Wszystkie okręty przygotować się do ataku. W odpowiednim momencie przetransportować na sześcian torpedy kwantowe, polaronowe lub w ostateczności fotonowe. Atak musi być zsynchronizowany do mikrosekund, inaczej nie osiągniemy pożądanego efektu. Mój taktyczny przesyła do waszych okrętów dane o czasie ataku. Wtedy Borg będzie przestrajać osłony, więc będzie bezbronny. Przed atakiem upewnijcie się, że będziecie poza zasięgniem uzbrojenia sześcianu, bo trafienie bez osłon może się okazać bardzo przykre. Powodzenia. Seldon wyłącza się." - Kapitanie, USS Corsair odpala uzbrojenie. - zauważył taktyczny. - Za wcześnie, za wcześnie. Mają już komunikację? - zapytał kapitan. - Jeszcze nie... Podeszliśmy na odpowiedni wektor ataku. - Jeszcze nie zaczynajcie. Taktyczny, nadaj odpowiedni sygnał gotowości do ataku. Kiedy reszta okrętów go potwierdzi, zaczynamy atak. I proszę uzbroić torpedy kwantowe i załadować fazery. Teraz czekamy na inne okręty.

    Anonymous
    Guest
    #10859

    - Wiadomość od kapitana Seldona!- Pokaż."USS James T. Kirk do floty. Wszystkie okręty przygotować się do ataku. W odpowiednim momencie przetransportować na sześcian torpedy kwantowe, polaronowe lub w ostateczności fotonowe. Atak musi być zsynchronizowany do mikrosekund, inaczej nie osiągniemy pożądanego efektu. Mój taktyczny przesyła do waszych okrętów dane o czasie ataku. Wtedy Borg będzie przestrajać osłony, więc będzie bezbronny. Przed atakiem upewnijcie się, że będziecie poza zasięgniem uzbrojenia sześcianu, bo trafienie bez osłon może się okazać bardzo przykre. Powodzenia. Seldon wyłącza się." - Masz te dane?- Jasne. Wprowadzone i gotowe do użytku.- Bardzo dobrze. My Sześcianu nie ugryziemy... Ale betleH może. Łącz z myśliwcami.- Gotowe."Wolf do eskadry. Skupić się na osłonie betleH'a. Po opuszczeniu osłon będziemy jego jedyną ochroną. Wolf out."- USS Corsair otworzył ogień!- Oooo... Jednak stawiają go "na nogi". Bardzo dobrze. Coś mi się widzi, że po bitwie połowa Floty spije się w trupa...

    Seldon
    Participant
    #10861

    - Kapitanie, musimy już otworzyć ogień do sześcianu. - powiedział taktyczny. - Dobra zaczynamy. Taktyczny, rozpoczynamy pozoracyjny atak, żeby odwrócić uwagę Borg od wiązki tachionowej. Wystrzelić torpedy kawntowe i rozpocząć ostrzał z fazerów. - zarekomendował kapitan Seldon. - Torpedy poszły. - poinformował oficer taktyczny.Z wyrzutni wystrzelone zostały dwie torpedy kwantowe, które poleciały w kierunku sześcianu. Po chwili zostały wyprzedzone przez wiązki fazerów, które trafiły w osłony okrętu Kolektywu. - Proszę teraz użyć promienia tachionów. - powiedział kapitan zwracając się do oficera naukowego.Po kilku komendach, które oficer wpisał na swojej konsoli, z deflektora nawigacyjnego USS James T. Kirk wystrzelił niebieski promień złożony z cząstek tachionowych. Po chwili rozbił się o osłony sześcianu, zmuszając jego załogę do ich przestrojenia. - Kapitanie, promień trafił. Sześcian przestraja osłony. - Teraz! Przesłyłajcie tyle torped, ile się da, najlepiej koło punktów dystrybucji energii. - rozkazał kapitan. - Rozpoczynam transport.W czasie, kiedy sześcian przestrajał osłony, załoga federacyjnego okrętu przesłała dzięki użyciu transportera na pokład wrogiego okrętu kilka lub kilkanaście torped kwantowych, niektóre w pobliżu punktów dystrybucji energii na sześcianie Borg. Po chwili sześcian skończył przestrajać osłony i więcej torped nie dostało już się na pokład jednostki Kolektywu.

Viewing 15 posts - 376 through 390 (of 842 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram