Nic nie zostało skasowane, jedynie zablokowane.... Jak masz więcej pytań zapraszam na PM.
- szkoda, że nie wiem jaki był powód owego 'zablokowania', może translator na klingoński mi nawalił... ? W każdym razie - nie mam już zamiaru jakiegokolwiek komunikatora używać jesli chodzi o wyjasnienie tej sprawy, ani PM, mail, ani Gadu, nic z tych rzeczy.
Chyba wypiszę się z załogi i zaciągnę na inny okręt, gdzieś, gdzie przynajmniej mnie powiadomią, kiedy mają zamiar wywalić mnie przez śluzę.