Forum Fantastyka Star Trek Norexan strzela z ukrycia

Norexan strzela z ukrycia

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 107 total)
  • Author
    Posts
  • tolo
    Participant
    #14601

    No cóż, z celnością to bywa różnie. Żeby film był efektowny, potrzbna jest mała strzelanina i efektowne ujęcja strzelających okrętów.

    Verrix Senoya
    Participant
    #14605

    Do Reydena,Na prawdę nie musiałeś mi przybliżać składu pancerza Scimitara. To było pytanie retoryczne.Dalej uważam, że Valdory wiedziały gdzie strzelać i ich zwrotność, jak również prętkość disruptorów nie ma tu nic do rzeczy - Pamiętasz jak w jednym z filmów B'rel pudłował do sondy, choć ta była statyczna? ( strzelał disruptorami) Poza tym torpedy mogą, a nawet bywają szybsze od disruptorów - można nimi strzelać podczas prętkości Warp. O opcji "naprowadzania na cel" już nawet nie wspomnę. Any questions? Czekam na jakąś mocniejszą kontrargumentację. No chyba, że jej nie ma 😉

    Reyden
    Participant
    #14610

    Co do B'Rela to było za czaśów poTOS-owych , wieć technika była inna niż teraz po drugie o ile pamietam gośc strzelał z jakiegoś działka a nie disruptów okrętu - do tego liczyły się tylko umiejętności strzelca Co do torped :Predkośc - moze i masz rację - ale - w treku zawsze było pokazane ze disruptory trafiały pierwsze a prędkosc w warp nie ma tu nic do znaczenia a co do naprowadzania - w treku tego nie ma ( poza paroma wyjatkami )

    Coen
    Participant
    #14618

    Hmm.. po koleji

    Ps2: Klingonów bardzo lubię, ale cóż, bliżej mi do Romulan, a jak te dwie rasy na siebie patrzą, wyjaśniać nie trzeba (-:

    Romulanie sami sobie zasłużyli zdradzieckimi i tchórzliwymi atakami na okręty i placówki imperium w drugiej połowie XXIII i początkach XXIV wieku (przypomnę tylko Khitomer czy Nirandre 3), więc mają to co się im należy (betleH w bebechach jakby ktoś nie wiedział)

    Co do reszty to zgadzam się z Reydenem (zanotujcie to gdzieś bo jak sam w to nie wierze 8)) plus dorzucę coś od siebie

    Scymitar nie mógł strzelać w maskowaniu. On po prostu miał kilkanaście generatorów maskowania na całym kadłubie i jak chciał strzelać to tylko zdejmował maskowanie w tym miejscu (co doskonale widać bo w momencie strzału jest jego kawałek widoczny), wiec i Valdore nie mogą strzelać w maskowaniu. Druga możliwość: Scymitar nawet jeśli by mógł strzelać w maskowaniu to zwróćcie uwagę ze on był okrętem flagowym imperium Romulanskiego już od jakiegoś czasu (nie pamiętam ale chyba ponad miesiąc), to więcej niż trzeba aby zamontować eksperymentalny kamuflaż pozwalający strzelać mimo maskowania (BTW, klingoni znają te technologie od 80 lat, i kto tu przoduje w technologii maskowania?). wniosek? Norexany jako okrety pospolite nie posiadają tej technologii.

    Kwestia torped i dezruptorów.

    Oczywiście ze dezruptory są szybsze od torped, to jest w końcu energia a ona porusza się chyba z prędkością 0.8 prędkości światła, zaś torpeda ma własny napęd nastawiony chyba na 2 razy większą szybkość niż max impulsowa czyli 0,5 prędkości światła. Zaś to ze mogą łatać w Warp ma znaczenie jak walczymy w Warp czyli w podprzestrzeni, nie zaś w normalnej przestrzeni.

    Thengel
    Participant
    #14622

    Romulanie sami sobie zasłużyli zdradzieckimi i tchórzliwymi atakami na okręty i placówki imperium w drugiej połowie XXIII i początkach XXIV wieku (przypomnę tylko Khitomer czy Nirandre 3), więc mają to co się im należy (betleH w bebechach jakby ktoś nie wiedział) 

    Rasa miłująca wojnę niech się nie usprawiedliwia atakami innych. Chciałęm zauważyć że Romulanie wywoływali konflikty jedynie wtedy gdy mieli w tym jakiś interes a Klingoni tylko dlatego że mieli na to ochotę. Taka rasa nie ma prawa wypominać błędów innych ras. Zresztą nie widzę różnicy między "zdradzieckimi i tchórzliwymi atakami" a stanięciem twarzą w twarz. Przy obu giną ludzie więc oba są równie zbrodnicze.

    Ułaaa... Ale teraz się naraziłem Klingonom

    Coen
    Participant
    #14623

    Tu nie chodzi o to ze atakowali innych ale ze atakowali sojuszników a tego nic nie usprawiedliwia. A czym się różni? Tym ze przy twarzą w twarz przeciwnik ma szansę się przygotować i walczy się z honorem bo tylko on się liczy.

    Tazman
    Participant
    #14626

    Co do otwarcia ognia podczas kamuflażu to sprawa jest dosyć niejasna.Otóż jak wszyscy wiedzą Klingoni faktycznie na to szybciej wpadli od Romulan, co jednak nie zmienia i tak faktu, że jednak Federacja znalazła na to bardzo szybko środki przeciwdziałania w postaci automatycznych systemów rozpoznawania i naprowadzania ognia na miejsce z którgo otwierano ogień. Czego przykładem był sam Excelsior 8) subtype BDziwne jest troche, iż takiej technologii nie posiada jednostka taka jak Sovoreign. Co do problemu podtrzymywania osłon podczas kamuflażu to także nie ma żadnych zagadek, wszystkie chyba już wymienione:1. Ogromne ilości potrzebne do utrzymania kamuflażu2. Osłony jednak generują duże ilości energii które zauważyć by było można zapewne nawet sensorami z XXII wieku 🙂 3. Sam Scimitair używając takiej masy broni, zakładając, iż miałby wystarczającą siłę utrzymać maskowanie i osłony ( zakładając, że są nie do wykrycia ) nie byłby w stanie strzelać, poruszać się, namierzać skutecznie a już na pewno lecieć w Warp na tyle szybko aby dogonić Enterprisa.Według mnie samego Nemesisa nie można traktować jako w pełni oddanego realiom sagi. Ja traktuje go jako lekko ubarwioną opowieść bo jednak produkcja z większą ilością eksplozji podoba się bardziej masom, a na fanów tylko liczyć nie można ( chociaż nie wiem dlaczego 👿 )

    Reyden
    Participant
    #14629

    Co do zasilania Scimitara - to on mógł miec osobny rdzeń Warp do napedu i inny rdzeń Warp/kwantowy/protomateryjny/Omega * do zasilania pozostałych układów .Poza tym romulaki uzywają rdzenii na osobliwośc kwantową ( mikro czarną dziurę ) - a ten jest w stanie teoretycznie dostarczyc nieskończone ilosci energii A co do osłon to albo w Nemesisie jest bug ałbo Scimitar miał jakieś nowe ( nie mówie tu o ich pojemności czy dwóch wartwach ) - Scimitar ma kadłub porównywalny z Galaxy - gdyby faktycznie miał opuszczone osłony kiedy był zamaskowany - Entek i Valdore niezle by go pokieraszowały

    Verrix Senoya
    Participant
    #14637

    "Romulanie sami sobie zasłużyli zdradzieckimi i tchórzliwymi atakami na okręty i placówki imperium w drugiej połowie XXIII i początkach XXIV wieku (przypomnę tylko Khitomer czy Nirandre 3), więc mają to co się im należy (betleH w bebechach jakby ktoś nie wiedział)"-mała beletrystyka:Tak to wybaczalne, Klingon ma prawo nie znać ani motywów ani ideii przyświcających bohaterskim działaniom Imperium Romulańskiego. Imperium nie należy do organizacji głupców, która nad prawdę przedkłada jakieś tam tymczasowe sojusze. W imie czego? Słabszej technologi silników na osobliwość kwantową? A może tych przestarzałych D7? Klingoni tak się szczycą, że wystrychnęli Romulan na dudka, chodz tak naprawdę dali Imperium pretekst do ... zemsty 👿 Sami sobie ukręcili bat! Szkoda tylko, że teraz są pod "szkrzydłami opiekuńczej Federacji" - inaczej dawno zrobilibyśmy z Wami porządek. Lub też... sami byście się wysadzili w powietrze, kopiąc głębiej i głębiej gromadząć dwulit! Ehhh znów wszystko popsuła Federacja! Ale nie wszystko stracone 😀 Admirał Sela udowodniła, że NIE ma nieprzekupnych Klingonów, ( GDZIE tu Klingoński Honor?! Siostrzyczki Duras - to nie wyjątek) i nawet najwyżej położeni nagną karku pod Romulańską wolą.Zawsze bronić dobrego imienia :ir:

    Coen
    Participant
    #14645

    Lol, dawno sie juz tak nie ubawiłem:]

    A wiec po kolei

    Tak to wybaczalne, Klingon ma prawo nie znać ani motywów ani ideii przyświcających bohaterskim działaniom Imperium Romulańskiego

    Bohaterski i romulanin?;] Zaraz usłyszę o uczciwych ferengi, bo taki sam procent społeczeństwa ferengi jest uczciwy jak romulanskiego jest bohaterski

    Imperium nie należy do organizacji głupców, która nad prawdę przedkłada jakieś tam tymczasowe sojusze

    Pewnie ze nie przedkłada sojuszy bo nikt nie jest już taki głupi aby podpisywać sojusz ze zdrajcami, my popełniliśmy błędy, ale potrafimy się do nich przyznać i wyciągamy na nich naukę

    Słabszej technologi silników na osobliwość kwantową? A może tych przestarzałych D7? Klingoni tak się szczycą, że wystrychnęli Romulan na dudka, chodz tak naprawdę dali Imperium pretekst do ... zemsty  Sami sobie ukręcili bat! Szkoda tylko, że teraz są pod "szkrzydłami opiekuńczej Federacji" - inaczej dawno zrobilibyśmy z Wami porządek.

    Po pierwsze chłopcze to silniki na osobowość kwantową to wasza własna technologia, dlatego wasze okręty wyglądają jak balony

    Po drugie przestarzałe D-7 to były najlepsze okręty jakie stosunkowo mieliście, mogły spokojnie walczyć z okrętami flagowymi federacji (constitution) a teraz to se możecie ale chyba nachuchać.

    Nie szczycimy się z wystrychnięcia was na dudka, bo nie ma się z czego szczycić tutaj, jak mamy wybierać powód do dumy to raczej weźmiemy ratowanie waszych zielonych tyłków w czasie wojny z dominium

    Ukręciliśmy na siebie bat? HA! Słuchaj jakby okręt klingonski dał salwę ostrzegawczą to podmuch by zmiótł te romulanskie kutry propagandowo zwane Ptakami Wojny.

    Co do skrzydeł federacji to mnie nie rozśmieszaj, jakbyście się nas nie bali to byście uderzyli w czasie naszej wojny z federacja, ale jak klingon tupnie to flota romuan ucieka w popłochu.

    Lub też... sami byście się wysadzili w powietrze, kopiąc głębiej i głębiej gromadząć dwulit! Ehhh znów wszystko popsuła Federacja!

    Powiedział gość którego senat się rozsypał dołowanie w proch bo sami kopiecie pod sobą

    Ale nie wszystko stracone  Admirał Sela udowodniła, że NIE ma nieprzekupnych Klingonów, ( GDZIE tu Klingoński Honor?! Siostrzyczki Duras - to nie wyjątek)

    Owszem, nie wyrzekamy się ze mieliśmy kryzys wartości i zdrajców w swoich szeregach, ale przeszliśmy go. Porządna wojna wypleniła chwasty, zaś odnalezienie miecza qeyllS’a, powrót imperatora, honorowy i porządny wojownik jako Kanclerz, imperium Klingońskie ponownie rozkwita, podczas gdy wasze romulańskie ma kryzys wartości od kilku tysięcy lat i nie wyjdzie z niego nigdy, ale taki to los rasy zdrajców

    nawet najwyżej położeni nagną karku pod Romulańską wolą

    Pewnie że zegniemy, dzięki temu łatwiej wyjmiemy D'K'Tar i wbijemy go wam w serce romulańskie Ha'De'BlaH

    tolo
    Participant
    #14654

    Racja wydaje się być po twojej stronie. Ale Romulanie mają taki styl walki. Szybki i w miarę silny atak z ukrycia i równie szybki odwrót. Żadnych dłuższych walk.

    Verrix Senoya
    Participant
    #14658

    """Pewnie ze nie przedkłada sojuszy bo nikt nie jest już taki głupi aby podpisywać sojusz ze zdrajcami, my popełniliśmy błędy, ale potrafimy się do nich przyznać i wyciągamy na nich naukę""""Hmmm pewnie oczekujesz, że odpowiem "Romulanie nie popełniają błędów", coś w stylu "Myśmy wynaleźli wszelką technologię", ale NIE. Popełniamy błędy, lecz tylko dlatego, iż musimy wszystkiego dopilnować sami, a czasem jest to po prostu niemożliwe. Uczymy się na błędach - D'Deridexy są majestatyczne, lecz mało zwrotne, dlatego też wojna z Dominium nauczyła nas by spróbować z czymś zwrotnym i groźnym zarazem. Ot, przykład. """Po pierwsze chłopcze to silniki na osobowość kwantową to wasza własna technologia, dlatego wasze okręty wyglądają jak balony""".Zacznę od końca. Ta technologia ma Wasze pochodzenie, ale oczywiście nie bardzo da się na niej latać, więc musieliśmy ją usprawnić, i teraz już wiesz dlaczego nasze statki wyglądają jak monumentalne drapieżniki. "Chłopcze" hehe jestem jakieś 3 latka starszy od Ciebie, ale cool! "Po drugie przestarzałe D-7 to były najlepsze okręty jakie stosunkowo mieliście, mogły spokojnie walczyć z okrętami flagowymi federacji (constitution) a teraz to se możecie ale chyba nachuchać.Nie szczycimy się z wystrychnięcia was na dudka, bo nie ma się z czego szczycić tutaj, jak mamy wybierać powód do dumy to raczej weźmiemy ratowanie waszych zielonych tyłków w czasie wojny z dominium"Dostaliście od nas w pełni sprawną technologię kamuflażu, rzecz o fundamentalnym znaczeniu na polu bitwy. Nie bardzo mieliście co nam dać w zamian bo silniki na o.k. ( są waszego pochodzenia) i D7 ledwie kempensują wagę i rangę naszego wkładu w ten sojusz. Dziś Klingoni nie używają cloak'ów bo nie umieją ich zastosować w praktyce. Mżonka o walce jeden na jeden, przeciwko równym ( lub nawet przytłaczającym) siłom wroga to samobójstwo. To co Wy nazywacie bohaterstwem my nazywamy głupotą!Dominium! Tylko dzięki Imperium Romulańskiemu ta wojna została wygrana. Nawet Sisko wiedział, że bez nas nie ma mowy o wygranej! Jeżeli Federacja chwyta się podstępu bo coś zyskać, to świadczy to o randze sprawy. My mieliśmy z Dominium pokój. Kto wie, może dziś gdyby nie nasze zaangażowanie po stronie Sprzymierzonej spijalibyśmy piankę z piwa, stukając się kieliszkami ze Zminnymi na nowej kolonii Imperium zwanej... Qo'noS ❓ """Ukręciliśmy na siebie bat? HA! Słuchaj jakby okręt klingonski dał salwę ostrzegawczą to podmuch by zmiótł te romulanskie kutry propagandowo zwane Ptakami Wojny."Typowa gadka Klingońskich bajkopisarzy""""Co do skrzydeł federacji to mnie nie rozśmieszaj, jakbyście się nas nie bali to byście uderzyli w czasie naszej wojny z federacja, ale jak klingon tupnie to flota romuan ucieka w popłochu.""""A po co mieliśmy uderzać i tracić kilku z własnych? Lepiej stać z boku i poczekać aż jeden przeciwnik wykończy drugiego. Czysta taktyka.""""Owszem, nie wyrzekamy się ze mięliśmy kryzys wartości i zdrajców w swoich szeregach, ale przeszliśmy go. Porządna wojna wypleniła chwasty, zaś odnalezienie miecza qeyllS’a, powrót imperatora, honorowy i porządny wojownik jako Kanclerz, imperium Klingońskie ponownie rozkwita, podczas gdy wasze romulańskie ma kryzys wartości od kilku tysięcy lat i nie wyjdzie z niego nigdy, ale taki to los rasy zdrajców""""Przytaczał kocioł garnkowi.""""Pewnie że zegniemy, dzięki temu łatwiej wyjmiemy D'K'Tar i wbijemy go wam w serce romulańskie Ha'De'BlaH""""Klingon na czworaka w obecności Romulan? Tylko na smyczy!A tak dodatkowo. Romulanie do dziś nie mogą pojąć, jak tak "bohaterska" rasa jak Klingoni może bać się puchatych Tribli?! 😆 Ps.To oczywiście tylko spokojna wymiana zdań 😉

    Tazman
    Participant
    #14663

    Znowu się zaczyna, a bieni Federaści tylko patrzą i rozkładają ręce. Ileż to razy trzeba spełniać funkcję rozjemcy. Każda rasa ma dobre i złe strony i każda rasa pierze swoje brudy. A zresztą co ja sie wtrącać będę nie jestem dyplomatom. 8)

    Kronos
    Participant
    #14669

    Nie no nie mogę 😈 chłopie gdzieś ty sie chował z takimi pogladami, ty lepiej nie wychodz sam na ulicę bo nie ręcze za bezpieczeństwo 😉 Chyba nie jesteś świadomy ilu Klingonów siedzi na tym forum 😈 Większość twoich przykładów jest śmieszna i nie prawdziwa. A twoje piękne Imperium i tak czeka zguba przypomnij sobie finał Entka - D 😈 Kto w przyszłości podbił Romulan ? Imperium Klingońskie ❗ Lepiej wez przykład z innych Romulan zamieszkujących to forum 😉 knują spiski ale z Imperium nie zadzierają bo wiedzą czym to sie skończy 😈 Bracia betleH w dłoń szykuje sie rozroba 😉

    Coen
    Participant
    #14670

    A wiec po kolei od góry:

    No chyba nie sądziłeś ze DD to jedyny okręt jakiego używacie? Jeśli tak to kto tu kogo musi uczyć, to ty powinieneś być ekspertem od technologii i floty romulan.

    Technologia kwantowa jest wasza, my wam daliśmy silniki warp (jeśli brać ToS' dosłownie) lub technologie pozwalającą rozwijać więcej niż Warp 3 (patrząc logicznie)

    A wy od nas w pełni sprawna technologie Warp i jeden z najpotężniejszych okrętów w swoim czasie (i najpiękniejszych, jak nie wierzysz spytaj Krug'a)

    A teraz pozwolę sobie na mały cytacik bo to wymaga zaznaczenia

    Dziś Klingoni nie używają cloak'ów bo nie umieją ich zastosować w praktyce

    Ze jak? LOL i to przez duze L. Klingoni używają kamuflaży z powodzeniem, nieraz dużo lepiej od romulan gdzie wykopałeś info o tym ze nie?

    Zaś co do mrzonki z przeważającymi siłami wroga to przeczytaj temat Bitwa w układzie McArthura w temacie sesji i wtedy pogadamy ;]

    Jakbyście się nie włączyli do wojny to piwko popijaliby kardazianie na koloniach Romulus i Romus bo zmietliby was jak pyłek. Zaś co do ratowania tyłka to jak do walki włączyli się Breenowie to tylko klingoni mogli stawić im czoła, i osłaniali wtedy zarówno federacje jak i romulan wiec gdyby nie my klingoni i właśnie nasza honorowa postawa względem sojuszników to nawet byście nie zipnęli.

    Klingoni nie piszą bajek, romulanie robią to za nas pisząc te swoje poematy o bohaterskich romulnach i potem rozprowadzają te propagandę.

    Czyste tchórzostwo taktyk by wiedział ze najlepiej było zjednoczyć się z jednym z dwóch wrogów aby musieć walczyć na jednym froncie a nie na dwóch.

    Nie, w 2340-2375 tak było, ale już nie, teraz nie jesteśmy tak zdeprawowani jak wy, wyszliśmy z dołka.

    Smycz też weźmiemy, aby was na niej powiesić, ewentualnie nią udusić czy rozbroić.

    Nie bać, nienawidzić, a dlaczego? Jakby doprowadziły do wymarcia 3/4 populacji 15 koloni tez byś nienawidził.

    D'meg: ja to powiem tak

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 107 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram