Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Nauka › Narodowa agencja kosmiczna w Polsce?
Na co narzekacie? Przecież już chwilę żyjecie i powinniście się już przyzwyczaić. ;]
Istnieją rzeczy, do których nie sposób przywyknąć, zwłaszcza, gdy dają Ci w łeb na codzień.
Takich dyrektorów i ojców Rydzyków jest więcej. Jak się słyszy, że są ważniejsze wydatki to od razu by się chciało spytać "jakie?". Na przykład: większe diety dla posłów. Więcej kasy na wakacje dla p-osłów i innych kaczorów, latanie do Gruzji czy tym podobne pilne wydatki. Aż by się chciało zawyć i wrócic do czasu dzieciństwa kiedy to się nie miało takich problemów i największym zmartiweniem było czy iść do piaskownicy czy na huśtawkę.No ale z takim podejściem to ten kraj nigdy do niczego nie dojdzie prócz samozagłady.
Zdziwisz się może, ale takie podejście egzystuje nie tylko w naszym kraju. Może i my kiedyś z tego wyrośniemy.
Uczepiliście się Rydzyka, który powinien przysłowiowo spadać na drzewo, a tutaj chodzi o PAK 🙂 Co do pieniędzy tak, jak już pisano, miałaby być to agencja scalająca działania w tej dziedzinie. Pieniądze równe tym które posiadamy znalazłyby się, ponadto moglibyśmy korzystać z dotacji UE w większym stopniu. To bardzo dobry pomysł i wcale nie jest taki nie realny. Trzeba tylko chcieć i doprowadzić sprawę do końca, a to w Polsce będzie trudniejsze niż finansowanie.
Bardzo dobry pomysł, ale u nas to na 100 % skończy się na pomyśle i tyle
PAK ma sens tylko i wyłącznie w kwestiach użytkowych, nie badawczych. Niech wywalają satelity telekomunikacyjne i pokrewne, ale niech nie biorą się za badania. Jak chcą na coś marnować pieniądze podatników to niech badają morza i oceany i opracowują (i patentują!) technologie mające służyć lepszemu wykorzystaniu pozostałych 70% naszej planety....
Amen. W tej chwili badania kosmosu ograniczają się do całkowicie bezsensownego badania planet z którego nie ma w zasadzie nic konkretnego. Badania mórz i oceanów mogą przynieść bardzo konkretne wyniki (nowe źródła surowców, habitaty podwodne etc), podczas gdy badania kosmiczne odpowiedzą może na pytanie, czy na Marsie żyły kiedyś bakterie. Żyły albo i nie, ale nas nie stać na takie badania.Jedyne badania w kosmosie które mogłoby przynieść konkretne rezultaty (czyt. pieniądze), to badania nad nowymi materiałami tworzonymi w stanie nieważkości. Ale na takie badania nas raczej nie stać. Zresztą od tego jest ISS.
Mogę powiedzieć że pracę nad ustawą o PAK już ruszyły
Oczywiście założenia są że będziemy korzystali przede wszystkim - póki co - z astronautyki aplikacyjnej - np planowany jest polski satelita teledetekcyjny Mazovia
Niby głupia rzecz - fotki z satelity - do prac urbanistycznych, zarządzania terenami, monitoringu kryzysowego.
Wszystko fajnie - ale jak chcemy takie z zagranicy - to Polska musi bulić duża kasę za to. To samo w przypadku danych meteorologicznych.
Mając własne satelity - można będzie takie dane udostępniać (oczywiście komercyjnie)
Jednoczęsnie inwestujemy w technologię = co przeklada się na rozwój gospodarczy
Akurat pierwszy polski satelita jest już w finałowym etapie prac. Lot ma się odbyć na przełomie 2009 i 2010 roku.
W momencie jak agencja powstanie, nasza siła przebicia realizowania projektów kosmicznych - cała branża światowa to ponad 250 miliardów dolarów (dane 2007 - z czego na "widowiskową eksploracje idzie 1/5 - 1/6)
Jak nasz kraj ma ambicje na bycie bardziej znaczącym - to bez inwestowania w nowe technologie sie nie obedzie
No chyba ze pragniemy aby naszym jedynym eksportem technologicznym byly przyslowiowe zmywaki w europie
Polskie Towarzystwo Rakietowe zaprasza do współpracy
http://www.kosmonauta.net/index.php/Ludzie...-06-26-ptr.html
18 maja 2010 roku, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego Sądu Rejonowego w Białymstoku pod numerem KRS-0000355014 zarejestrował Polskie Towarzystwo Rakietowe.
Polskie Towarzystwo Rakietowe (PTR) jest ogólnopolską organizacją zrzeszającą pasjonatów modelarstwa rakietowego, miłośników rakiet eksperymentalnych oraz ludzi działających na rzecz promocji techniki rakietowej i astronautyki. W naszym kraju funkcjonują już organizacje o zbliżonym charakterze, jednak PTR ma ambicję stworzyć konkretny kosmiczny hardware - rodzinę rakiet sondujących, mogących w niedalekiej przyszłości umożliwić rutynowy dostęp do wyższych warstw atmosfery a także do przestrzeni kosmicznej. Nasze działania mają na celu stworzenie podwalin pod przyszły polski program rakietowy oraz zaplecza intelektualnego dla polskiego przemysłu kosmicznego.
No to zaczynamy polski prywatny program kosmiczny, tyle że na taką skalę na jaką nas stać 😀
Ale ważne że coś się ruszyło i w Polsce to może zmywaków eksportować nie będziemy musieli 😆
A tak na marginesie - wychowałem się na jego książkach:
Dr Olgierd Wołczek (1922-1982)
http://www.kosmonauta.net/index.php/Ludzie...-o-wolczek.html
Pracował na Uniwersytecie Warszawskim, w Instytucie Badań Jądrowych, na Politechnice Warszawskiej, oraz jako główny specjalista w urzędzie Pełnomocnika ds. Energetyki Jądrowej i w Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej. Od 1963 roku doktor nauk fizycznych – za prace z dziedziny spektroskopii jądrowej. Członek-założyciel Polskiego Towarzystwa Astronautycznego, przez 10 lat Sekretarz Generalny PTA, potem – aż do śmierci – wiceprezes. Długoletni redaktor „Astronautyki” oraz „Postępów Astronautyki”.
Autor 14 prac z fizyki jądrowej i 35 prac z astronautyki dotyczących między innymi napędów jądrowych rakiet, fizyki kosmicznej, wpływu astronautyki na cywilizację ludzką. Liczne wykłady popularnonaukowe, także w radiu i TV. Członek kilku komisji w Międzynarodowej Federacji Astronautycznej, człowiek-korespondent Międzynarodowej Akademii Astronautycznej.
Olgierd Wołczek opublikował 32 książki popularnonaukowe w nakładzie ponad 500 tysięcy egzemplarzy, w tym: 10 z fizyki jądrowej, między innymi „Izotopy w służbie człowieka” (PWN, 1955), „M. Skłodowska-Curie” (Interpress, 1975), „Napęd jądrowy samolotów i rakiet”, „Najnowsze konstrukcje lotnicze – napędy” (Państwowe Wydawnictwa Techniczne, 1957), „Atom – ludzie – Kosmos” (Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1976), „Izotopy” (PWN, 1965).
Wydał także 22 książki z dziedziny astronautyki – „1000 słów o rakiecie i Kosmosie” (I wydanie 1969, II wyd. 1976), wspólnie z Januszem Thorem „Mały słownik astronautyczny” (Wiedza Powszechna, 1960), również wspólnie z J. Thorem „Od sztucznego satelity do stacji kosmicznej” (PWT, 1958). W książce „Rakiety, środki napędowe” (PWT, 1960) opracował rozdział VII „Napęd rakiet przyszłości” (wolne rodniki, rakiety jądrowe cieplne, jonowe, proste i fotonowe).W encyklopedycznej książce „Kopernik – astronomia – astronautyka” (PWN, 1973) pod redakcją Włodzimierza Zonna, był autorem haseł poświęconych astronautyce.
Powstało Polskie Forum Astronautyczne
http://www.kosmonauta.net/index.php/Ludzie...-08-03-pfa.html
Kilkanaście dni temu działalność rozpoczęło Polskie Forum Astronautyczne (PFA). Głównym celem działalności PFA jest integracja społeczności astronautycznej w Polsce poprzez stworzenie platformy do wymiany informacji oraz doświadczeń. Forum aspiruje do bycia polską wersją anglojęzycznych nasaspaceflight i unmannedspaceflight. Adres forum - http://www.astronautyka.org/
Poza tym wydaje się, że w ciągu kilku najbliższych lat Polska (wreszcie!) zostanie członkiem ESA - Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Już sprawdziłem, są tam ciekawe informacje na temat programów kosmicznych różnych państw, na szczęście nie tylko Polski 😀
A tu jeszcze coś o wkładzie Polaków w badania kosmosu. Sylwetka następnej zasłużonej w tej dziedzinie osoby:
Sylwetki: Ary Sternfeld (1905-1980)
http://www.kosmonauta.net/index.php/Ludzie...-sternfeld.html
W trakcie głosowania na imiona dla polskich satelitów naukowych BRITE-PL pojawił się dość zaskakujący kandydat - Ary Sternfeld.
Ary Sternfeld – urodzony w Sieradzu, rzucony przez życie do Łodzi, z wyboru zamieszkał w Moskwie. Od najmłodszych lat fascynował się mechaniką i już w gimnazjum przeprowadził część obliczeń, uwzględniających wpływ grawitacji Księżyca i planet na ruchy ciał w Układzie Słonecznym. Prowadził wykłady i odczyty, w których udowadniał, że człowiek może polecieć w kosmos – przekonywał do swoich racji swoimi prostymi obliczeniami.
Ary Sternfeld i jego teoria lotów kosmicznych zyskała uznanie we Francji i Związku Radzieckim, czego dowodem są liczne nagrody (także międzynarodowe) oraz doktoraty honoris causa na francuskich i rosyjskich uczelniach. W dowód uznania jego wkładu w rozwój kosmonautyki jeden z kraterów na Księżycu został nazwany jego imieniem. Sternfeld wygłosił także pierwszy w dziejach Akademii Nauk odczyt o kosmonautyce i pierwszy publiczny wykład o kosmonautyce na Sorbonie – Audytorium Kartezjusza pękało w szwach, a na sali była duża grupa Polaków, w tym Maria Skłodowska-Curie. Sternfeld jest także autorem pojęć takich jak: kosmonautyka, prędkość kosmiczna, kosmodrom.
Warto tu chyba przy okazji przypomnieć że Konstantin Ciołkowski także miał w połowie polskie pochodzenie.
Lat? :(To strasznie frustrujące, że wszystkie ciekawe plany kosmiczne przekłada się na lata...
Ano niestety pieniędzy na badania kosmiczne i eksplorację kosmosu przeznacza się tak mało że wszystkie projekty są strasznie rozciągnięte w czasie 🙁 Przydała by się znowu taka sytuacja jaka była w latach 60-tych gdy 2 mocarstwa rywalizowały o prymat w kosmosie. Niestety teraz Rosja nie ma pieniędzy, a drugi konkurent czyli Chiny nie ma jeszcze zaawansowanych kosmicznych technologii i doświadczenia w tej dziedzinie. Niestety Unii Europejskiej na razie nie bardzo zależy na tym wyścigu w kosmos 🙁 Na pocieszenie jest tyle że gdy Chiny zdobędą nowe technologie i doświadczenie to wyścig ruszy ponownie 🙄 Niestety pewnie będziemy musieli na to poczekać jeszcze z 10 lat jeśli nie nastąpi w tej dziedzinie jakiś gwałtowny przełom, np. silnik Vasimir zostanie w pełni dopracowany lub źródło zasilania dla niego albo uda się w końcu skonstruować windę kosmiczną 🙄 Ewentualnie Rosja zacznie znowu aktywnie działać jeśli dojdzie do jej ścisłej współpracy z Indiami lub Brazylią. Gdyby w latach 70-tych i później znalazły się pieniądze na realizację projektów jeszcze z lat 60-tych ! to już dawno mielibyśmy bazę na Marsie, istniały by miasta na orbicie i na księżycu, a załogowe statki kosmiczne z napędem jądrowym latałyby po całym Układzie Słonecznym. To jest już obecnie tylko kwestia pieniędzy, a nie czasu na rozwój technologii. Gdyby państwa uprzemysłowione połowę wydatków przeznaczonych na zbrojenia przeznaczyły na eksplorację kosmosu - to wszystko było by już faktem dzisiaj.
Np. w styczniu 1967 roku profesor MIT, Hollister wysłał pracę do czasopisma Astronautica Acta, w której zaproponował „odważną koncepcję eksploracji międzyplanetarnej”:
http://www.kosmonauta.net/index.php/Techno...czne-zamki.html
Prof. dr hab. inż. Jacek Walczewski – pionier polskiej astronautyki
http://www.kosmonauta.net/index.php/Ludzie...walczewski.html
Prof. Jacek Walczewski jest jedną z ważniejszych postaci w historii polskiej astronautyki. Dorobek naszej astronautyki nie jest szczególnie imponujący, gdyż wynika on z możliwości ekonomicznych naszego kraju, ale mimo to dokonania prof. Walczewskiego są znaczące nie tylko z naszej krajowej perspektywy. Otóż dzięki m.in. jego dokonaniom czterdzieści lat temu istniała szansa, by Polska stała się jednym z pierwszych krajów, który może za pomocą własnej rakiety umieścić na orbicie satelitę.
W 1961 roku w Państwowym Instytucie Hydrologiczno-Meteorologicznym (PIHM), czyli obecnym Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), w Krakowie zorganizował Pracownię Rakietowych Sondowań Atmosfery, której został kierownikiem. W 1965 roku Pracownia została przekształcona w Zakład Badań Rakietowych i Satelitarnych. W Zakładzie tym pracowano nad badaniami atmosfery za pomocą polskich rakiet badawczych serii Meteor: Meteor 1, 2, 2K i 3, zaprojektowanych i produkowanych przez Instytut Lotnictwa. Największy pułap miała rakieta Meteor 2K, która osiągała wysokość prawie 100 km. Ze względów politycznych i ekonomicznych na początku lat 70. przerwano jednak te prace. Walczewski podsumował je w książce Polskie rakiety badawcze (WKiŁ, Warszawa 1982)
Sylwetki: Andrzej Trepka (1923-2009)
http://www.kosmonauta.net/index.php/Ludzie...zej-trepka.html
Andrzej Trepka urodził się w rodzinie ziemiańskiej, znanej i zasłużonej - jeden z jego przodków w 1331 r. w czasie bitwy z Krzyżakami opiekował się synem króla Łokietka. Po wojnie mieszkał m. in. w Bydgoszczy, Warszawie i Szczecinie, pracując jako dziennikarz i literat, w końcu osiadł na stałe w Wiśle. Opublikował kilka tysięcy artykułów, poświęconych głównie astronautyce, astronomii i zoologii, ale także SF - między innymi publikował w kilku pismach artykuły nt. UFO.
Jeden z założycieli Polskiego Towarzystwa Astronautycznego, publikował wiele na łamach Astronautyki, głównie teksty nt. egzobiologii.
Wspólnie z Krzysztofem Boruniem napisał trylogię międzygwiezdną: Zagubiona przyszłość (1954), Proxima (1956), Kosmiczni bracia (1959). Indywidualnie napisał natomiast powieść SF Cienie Syryidów (w odcinkach, Głos Szczeciński, 1960 – 61), oraz wiele innych utworów. W almanachu fantastyczno-naukowym Krok w nieznane (Iskry) opublikował takie teksty jak: Gniazda życia poza Ziemią (t. IV, 1973) i Człowiek nie jest samotny we Wszechświecie (t. V, 1974), zaś w Księdze odkryć i wynalazków (Iskry, 1957): Zagadkowa piękność kosmiczna (na temat Wenus), Uwaga – Mars i 28 krótkich tekstów nt. astronomii.
Z dziedziny astronautyki opublikował biografię Ciołkowskiego Wizjoner Kosmosu (Śląsk, 1974), monografię Życie we Wszechświecie (1976) i Biokosmos (Krajowa Agencja Wydawnicza, 1985). Na Biokosmos składa się wiele rozdziałów dotykających takich tematów jak pochodzenie życia, jego zdolności do przetrwania w różnych warunkach środowiska i innych - wiele z nich ukazało się w całości lub fragmentach na łamach czasopisma Astronautyka.
Liczne książki poświęcił biologii, głównie zaś zoologii, np. monografię (popularną) dot. rozwoju życia na Ziemi od samych jego początków - Zwierzęta wychodzą z mórz (Śląsk, 1977) - bogato ilustrowaną i zaopatrzoną w tabelę stratygraficzną. Autor poświęcił w niej wiele miejsca ochronie przyrody. Inne jego książki z tej dziedziny to między innymi Benedykt Dybowski (biografia, 1979), Fenomeny przyrody (eseje zoologiczne, 1981), Król tasmańskich stepów (1983, eseje), Opowieści o zwierzętach (Nasza Księgarnia, 1987), Gawędy o zwierzętach (Krajowa Agencja Wydawnicza, 1988), Przed i po dinozaurach (KAW, 1988), Zwierzęta, zwierzęta... (NK, 1989).
Z fantastyki naukowej wydał powieści: Atol Trydakny (Śląsk, 1974), Dwunastu apostołów (Śląsk, 1978) – powieść sensacyjna z wątkiem podróży w czasie, Totem leśnych ludzi (KAW, 1980) – kosmita wśród Pigmejów w RPA. Ukazały się także zbiory opowiadań SF: Kosmiczny meldunek (KAW,1980) zawierający: Goście z nieba; Śmierć robota; Skamieniałości snów; Harnowie; Planeta Odwiedzin; Start; Bigos staropolski; Prawo jednej salwy; Światłoburcy; Rezonans; Kosmiczny meldunek; Po pięciu miliardach lat; Słoneczna błyskawica; Test człowieczeństwa. Innym jego zbiorem była Końcówka (KAW, 1983) zawierająca opowiadania: Historia pewnej sekundy; Końcówka; Kontra; Vistula; Pogodna; Królowie Stony; Pluszcz z Malinki. Większość opowiadań dotyczy astronautyki, podobnie w zbiorze Drzewo życia (Beskidzka Oficyna Wydawnicza, 1985) oraz w zbiorze (antologii Marka Kubali) Fantastyka’50 (KAW, 1990) zawierającej między innymi opowiadania Andrzeja Trepki: Dziewczyna nie z tej Ziemi, Ostatni lot i Nowa Polska (fragment powieści Kosmiczni bracia).
Rumunia o krok od ESA
http://www.kosmonauta.net/index.php/Konfer...rok-od-esa.html
20 stycznia Rumunia przystąpiła do Konwencji ESA. Podpisanie porozumienia akcesyjnego oznacza, że do pełnego członkostwa brakuje jedynie ratyfikacji akcesji przez rząd Rumunii. Rumunia stanie się więc w 2011 roku 19. członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Niestety żadnemu polskiemu rządowi go ESA nie śpieszyło się i nadal nie śpieszy raczej 🙁
A teraz jest szansa zostać 20-tym członkiem ESA - taka okrągła liczba nawet 😛
Inaczej nawet Rumunia nas wyprzedzi w eksploracji kosmosu - a prawdę mówiąc to już znacznie wyprzedza od dawna.
Raport KBKiS dla COSPAR za lata 2009-2010
http://www.kosmonauta.net/index.php/Przysz...-2009-2010.html
Komitet Badań Kosmicznych i Satelitarnych Polskiej Akademii Nauk przedstawił raport o polskich badań kosmicznych w latach 2009-2010 dla międzynarodowego komitetu badań przestrzeni kosmicznej COSPAR, do którego Polska należy od 1960 roku.
W 108 minut dookoła świata
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/historia/w...-wiadomosc.html
50 lat od lotu Jurija Gagarina
http://www.kosmonauta.net/index.php/Misje-...12-gagarin.html
Dziś mija pięćdziesiąt lat od historycznego lotu Jurija Gagarina. Warto przyjrzeć się tej misji, która jest z pewnością jednym z najważniejszych osiągnięć w historii ludzkości.
12 kwietnia 1961 roku o godzinie 06:07 GMT młody radziecki pilot Jurij Gagarin wystartował do pierwszego załogowego lotu orbitalnego. Jego pojazd - kapsuła Wostok - wyniósł go na orbitę o parametrach 327 km x 169 km i nachyleniu 64,95°. Misja trwała zaledwie jedną orbitę i zakończyła się udanym lądowaniem* po godzinie i 48 minutach.
Diagram kapsuły Wostok (wraz z kosmonautą)
Na żywo: transmisja online konferencji "Wielki jubileusz wielkiego lotu"
http://www.kosmonauta.net/index.php/Konfer...11-gagarin.html
Centrum Kultury i Języka Rosyjskiego Uniwersytetu Pedagogicznego zaprasza na Konferencję naukową „Wielki jubileusz wielkiego lotu”, poświęconą 50 rocznicy lotu pierwszego człowieka – Jurija Gagarina – w kosmos. Konferencja odbędzie się w środę 06 kwietnia w auli im. prof. W. Danka, Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, mieszczącego się przy ul. Podchorążych 2.
Impreza organizowana jest w ramach międzynarodowej akcji „Pierwszy w kosmosie” ogłoszonej przez Fundację „Russkij Mir” . Spotkanie będzie można obejrzeć na żywo w Internecie dzięki transmisji na stronie kosmicznapolska.pl, oraz stronie Polskiego Towarzystwa Rakietowego
Początek transmisji o godzinie 10:00.
http://kosmicznapolska.pl/aktualnosci/159-...kiego-lotu.html
No proszę - już pół wieku minęło jak w kosmos latamy, a Mars ciągle jeszcze nie zdobyty przez człowieka. Przydałby się ten kolejny przełom w załogowych lotach kosmicznych ;P
Agencje Kosmiczne mogłyby poprosić rządy o jakieś dodatkowe finanse z tej okazji i stworzyć jakiś bardziej ambitne przedsięwzięcie 🙄
12 kwietnia świętem lotów załogowych
http://www.kosmonauta.net/index.php/Konfer.../12-iv-onz.html
12 kwietnia został ogłoszony przez ONZ Międzynarodowym Dniem Załogowych Lotów Kosmicznych.
Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych na specjalnej sesji, która odbyła się w ostatni czwartek, ogłosiła 12 kwietnia Międzynarodowym Dniem Załogowych Lotów Kosmicznych. W komunikacje ONZ, wydanym przez podsekretarza generalnego ds. komunikacji i informacji Kiyo Asakakę, czytamy: "50 lat minęło od tej niezwykłej podróży, ale historia odwagi Gagarina i jego podróży do ostatecznej granicy nadal jest źródłem inspiracji dla ludzi i narodów całego świata do eksploracji kosmos".
W dniu tym przypada rocznica załogowego lotu Jurija Gagarina i pierwszego lotu amerykańskiego promu kosmicznego, o czym piszemy w osobnych artykułach.
Oficjalne - początek negocjacji członkostwa Polski z ESA
http://www.kosmonauta.net/index.php/Przysz...-13-esa-pl.html
Serwis Kosmonauta.net dotarł do informacji dotyczących Polski w Europejskiej Agencji Kosmicznej. Wynika z nich, że Premier Polski podpisał rozpoczęcie negocjacji w sprawie członkostwa naszego kraju w ESA!
Oto treść listu, który dziś został przesłany do osób biorących udział w konsultacjach:
Witam,
Miło mi poinformować państwa, że premier RP Pan Donald Tusk podpisał instrukcje negocjacyjną z ESA wraz ze wszystkimi załącznikami.
Jest to jednoznaczne z udzieleniem poparcia politycznego dla Polskiego członkowstwa w ESA. Jeśli proces negocjacji będzie przebiegał bez zakłóceń Polska stanie się członkiem ESA pod koniec 2012 lub na początku 2013 roku,
Oficjalne informacje pojawią się na stronach kancelarii premiera i MG w ciągu najbliższych dni.
Równocześnie chciałbym zwrócić uwagę, że sukces ten nie był by możliwy bez ogromnego zaangażowania środowiska przemysłowego, naukowego oraz administracji publicznej. Istotną rolę odegrały również organizacje pozarządowe dzięki którym temat kosmosu i technologii satelitarnych był stale obecny w mediach i dyskusjach ze stroną rządową. Dzisiejszy dzień jest godzien szczególnego zapamiętania. Dzięki konsensusowi wśród wszystkich partii politycznych oraz zaangażowaniu wielu różnych środowisk udało się otworzyć Polsce drogę do pełnego członkowstwa w klubie najbardziej rozwiniętych państw Europy jakim jest Europejska Agencja Kosmiczna.
Serdecznie dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w działania przyczyniające się do tego wydarzenia,
No to może i w końcu Polska Agencja Kosmiczna także powstanie.