Forum Rozmowy (nie)kontrolowane Nauka Narodowa agencja kosmiczna w Polsce?

Narodowa agencja kosmiczna w Polsce?

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 96 total)
  • Author
    Posts
  • Senok
    Participant
    #3599

    Po pierwsze link: http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat...=1198915728.604

    A jakby coś nie tego, to też cytat:

    Agencja kosmiczna na wzór amerykańskiej NASA w Polsce?

    Posłowie z Zespołu ds. Przestrzeni Kosmicznej zamierzają powołać narodową agencję kosmiczną na wzór amerykańskiej NASA. Po co? Aby nasz kraj miał większy dostęp do kosmicznych technologii, a nawet... żebyśmy zbudowali własną rakietę - informuje "Polska".

    Inicjatywa posłów cieszy prof. Piotra Wolańskiego, przewodniczącego Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych Polskiej Akademii Nauk. Taka agencja powinna istnieć już od dawna - mówi profesor. Pozwoliłaby Polsce stać się pełnoprawnym członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), która jest finansowana m.in. ze środków Unii Europejskiej.

    Polska co prawda przystąpiła do programu PECS, adresowanego do krajów Europy Środkowo-Wschodniej, ale korzyści z tego nie są wielkie. Uczestniczymy tylko w programach badawczych. A na to wykorzystywanych jest zaledwie 10% środków unijnych. Aż 90% środków trafia do programów użytkowych. Jeśli powstanie agencja, zyskamy dostęp także do tych pieniędzy - twierdzi profesor.

    Ambicje posłów sięgają daleko: chcą wybudować polskiego satelitę. Wierzą też, że dzięki agencji uda się wznowić prace nad... budową polskiej rakiety. W latach 60. w Instytucie Lotnictwa zbudowano pocisk balistyczny, a na jego bazie naukowcy chcieli stworzyć rakietę. Program został wstrzymany przez ówczesne władze. Wydano zgodę tylko na budowę rakiet meteorologicznych - wspomina prof. Wolański.

    Pomysł stworzenia Polskiej Agencji Kosmicznej jest o tyle realny, że entuzjastami przedsięwzięcia są zasiadający w sejmowym zespole przedstawiciele wszystkich klubów, m.in. Andrzej Czerwiński z PO, Tadeusz Sławecki z PSL czy Paweł Poncyliusz z PiS. (PAP)

    Nie wiem jak wy, ale ja bym się tam wkręcił... 😉

    Oczywiście mamy coś takiego jak YPSA (Young Polish Space Agency) (www.ypsa.pl), ale...

    Jeśli chodzi o mnie, to i tak obie inicjatywy mi się podobają 🙂 ...

    Comm_Luke
    Participant
    #55783

    Pomysł ciekawy i warty odnotowania oraz dalszej dyskusji. Martwi mnie jednak jedna kwestia, a dość prozaiczna - fundusze. To, że taka agencja przyczyniłaby się do wzrostu naszego znaczenia w światku naukowym jest dla mnie jasna. Tylko, że aby prowadzić prace, które przyniosą jakiś rezultat, jak chociażby zbudowania tego satelity (rakieta jest dla mnie mniej realna) potrzeba dużych zastrzyków pieniędzy, które wpływałyby do kasy agencji regularnie, a nie jak się przypomni o tym politykom. Obawiam się, że mogło by to niestety wyglądać tak, że prace się zaczną, będą już na półmetku i nagle okaże się, że jest 100 innych rzeczy do sfinansowania, więc badania nad satelitą pójdą w odstawkę i w ten sposób będzie powtórka z budowy tej rakiety, o której była mowa w artykule.

    I. Thorne
    Participant
    #55827

    Polska Agencja Kosmiczna to bujda na resorach i nigdy nie powstanie.Dlaczego?Bo nie mamy tyle kasy! A nawet jesli stanie się cud i znajdziemy te miliardy złotych to i tak od razu zostaną rozszarpane przez głośno krzyczące grupy nacisku (górników, lekarzy czy stoczniowców).Tak na marginesie to nie mam nic przeciwko tym ludziom, ale nie lubię związków zawodowych, które myślą tylko o sobie.

    lszekg
    Participant
    #55846

    Nie ma cudów (przynajmniej w tym temacie)

    krisbaum
    Participant
    #55863

    Bo nie mamy tyle kasy! A nawet jesli stanie się cud i znajdziemy te miliardy złotych to i tak od razu zostaną rozszarpane przez głośno krzyczące grupy nacisku (górników, lekarzy czy stoczniowców).

    Hahahaha, prędzej łapę na szmalu położy kościół, to przecież priorytet w naszym katolickim kraju 😀

    Jak znam życie to nasz program kosmiczny tak będzie wyglądał:

    TV TRWAM za kilka lat:

    Mamy pogodny dzień, 2 kwietnia 2015, upłynęło już dziesięć lat gdy Wielki Polak Ojciec Święty Jan Paweł II Maximus Magnus odszedł by zasiąść po prawicy Boga Ojca. Znajdujemy się w Centrum Lotów Kosmicznych im. o. Tadeusza Rydzyka we Włoszczowej. To właśnie stąd, już za dwie godziny, ku niebu wzniesie się najnowsza rakieta klasy Katedra, by punktualnie o godzinie 21:37 czasu Watykańskiego wynieść na orbitę okołoziemską satelitę Ambona-7, który rozpocznie nadawanie utworu Barka na wszystkich kanałach łączności radiowej. Dzięki telemostowi satelitarnemu to doniosłe wydarzenie będą mogli śledzić także astronauci stacji kosmicznej Maryja i pracownicy baz księżycowych Glemp-3 i Popiełuszko-7.

    Comm_Luke
    Participant
    #55868

    Ja rozumiem, że miłością do Kościoła możesz nie pałać, ale jeśli to co napisałeś miało być śmieszne, to jakoś mnie mało śmieszyło. Pomijam już krótkowzroczność w utożsamianiu Kościoła z Ojcem Rydzykiem. Poza tym powoływanie imion papieża, czy księdza Popiełuszki w kontekście komediowy jest z lekka poniżej pasa, no ale na pewno zaraz się powołasz na swoją wolność słowa i inne podobne, choć nie do końca zrozumiałe w naszym kraju hasła. PozdrawiamA co do tego co pisaliśmy wcześniej, na temat kasy. To może o środki unijne niech rząd wystąpi 😛

    Hemrod
    Participant
    #55869

    W Polsce są ważniejsze sprawy do załatwienia niż takie za przeproszeniem pierdoły. Rząd, który na taki program przeznaczył by złotówkę mógłby stawać do walki o tytuł najgorszego razem z rzędem pana Millera i paru innych komuchów.

    krisbaum
    Participant
    #55872

    @Comm_Luke

    Nie unoś się tak drogi lordzie. Nie wdawając się w szczegóły twojej wypowiedzi, bo zrobi się offtop, odniosę się tylko w trybie sprostowania:

    Pomijam już krótkowzroczność w utożsamianiu Kościoła z Ojcem Rydzykiem.

    Jak rozumiem Rydzyk jest poza kościołem, nie należy do zakonu redemptorystów, nie chodzi w sutannie, nie odprawia mszy. A komu ostatnio kościelna kapituła przyznała nagrodę? Jakie stanowisko zajęła rada episkopatu w sprawie Radia Maryja?

    I druga sprawa, pokaż gdzie szydzę z papieża albo ks. Popiełuszko? Wyszydzam tylko przesadzony kult jaki otacza te osoby, który powoduje, że tematyka kościoła staje się tematem tabu albo takich właśnie dąsów jak w twoim wykonaniu.

    A wracając do tematu. Moim zdaniem cały ten pomysł jest tylko kolejnym przykładem na megalomanię Polaków. Przecież już uczestniczymy w programach kosmicznych. Duża część próbników i sond wysyłana przez ESA ma polskie przyrządy pomiarowe. I taki powinien być na razie nasz udział - na miarę możliwości finansowych.

    To może o środki unijne niech rząd wystąpi 😛

    Zdaje się nie mamy zaplanowane wykorzystania nawet 60% tego co nam przyznano na rozwój, to co dopiero występować o nowe. Niech te ciapciaki najpierw zagospodarują to co nam dano, by nie przepadło.

    Zamiast myśleć o programach kosmicznych, niech się lepiej rząd zajmie zwiększeniem nakładów na naukę wogóle, bo narazie w przeliczeniu na PKB mamy tak niskie, że jesteśmy w tym względzie ogonem Europy. Jakieś tam polskie centrum badań kosmicznych stałoby się zapewne zbiorowiskiem pierdzistołków, produkujących makulaturę i zwołujących arcyważne, nikomu niepotrzebne konferencje.

    Velo
    Participant
    #56725

    Akurat mogę się wypowiedzieć bo jestem związany z środowiskiem astronautycznym w PolscePolska Agencja Kosmiczna miałaby na celu stanowić centralny ośrodek zarządzania programami kosmicznymi realizowanymi w Polsce. Obecnie istnieją różne drobne inicjatywy, lecz funkcjonuje to na zasadzie "każdy sobie".Przykro mi słyszeć opinie, że w Polsce nie ma znajdą się nakłady finansowe na programy kosmiczne. Właśnie programy kosmiczne są jednym z czynników podnoszących naszą innowacyjność i rozwój przemysłu. Polska zamierza grać role jednego z ważniejszych krajów europejskich. W to wchodzi także udział w różnych nowoczesnych programach technologicznych.Nie chcę przypominać, iż praktycznie każdy kraj Europejski (no może bez drobnic jak Malta, Lichtenstein) posiada własną agencje kosmiczną. Zwróćcie także na osiągnięcia naszych sąsiadów. Nie mówię tutaj o Niemcach. Zarówno Czechy jak i Białoruś, Ukraina posiadają dużo większy udział w programach kosmicznych niż Polska. Nasz kraj do tej pory nawet nie posiada własnego satelity. Miejsce nam przysługujące na orbicie geostacjonarnej oddaliśmy ZA DARMO na początku lat 90-tych Francji. Jestem w bliskim kontakcie ze studentami Politechniki Warszawskiej - Studenckim Kołem Astronautycznym, którzy pod przewodnictwem prof. Piotra Wolańskiego budują satelitę typu CubeSat. To małe 10x10x10 cm cudeńko o nazwie PW-Sat ma testować nowatorską metodę sprowadzania obiektu z orbity - przy pomocy żagla słonecznego. Jest szansa że poleci pod koniec tego roku na debiutanckim locie europejskiej rakiety Vega.I tutaj sprawa rozchodzi się o prozaiczne problemy. Polska do dzisiaj nie posiada ustawy regulującej status obiektów kosmicznych. Tym samym PW-Sat jeśli poleci, to jako satelita ESA, tylko wyprodukowany w Polsce, jednakże nie będzie polskim satelitą. Mogę jednak powiedzieć, iż ta ustawa jest w obecnie tworzona.Drugim problemem jest tak zwany PECS. W zeszłym roku poprzedni rząd podpisał dokument PECS - Polska tym samym stała się krajem współpracującym z Europejską Agencją Kosmiczną. Zobowiązaliśmy się do wpłacenia rocznie miliona Euro (straszne sumy!!), które potem by do nas wracały w formie kontraktów. Z PECSem można walczyć o kontrakty we wszelkich, prócz krytycznych technologii kosmicznych. PECS podpisały też Czechy, Węgry, Rumunia.Wszystko fajnie. Jest tylko jeden problem. PECS musiał być jeszcze ratyfikowany przez parlament. Niestety ten fakt ubiegło samorozwiązanie sejmu. Pozostało już niewiele dni (do marca) kiedy ów termin upływa. Co prawda posłowie z parlamentarnej grupy ds. przestrzeni kosmicznej zapewniają że wszystko odbędzie się zgodnie z planem, to pewne obawy pozostają. Jeżeli PECS nie zostanie ratyfikowany, to granty polskiego przemysłu kosmicznego, które przeszły przez sito Ministerstwa Gospodarki i ESA - po prostu przepadną. Bez PECSa nie ma lotu na europejskiej Vedze, tym samym z PW-Satem przysłowiowa dupa.Jak widzicie, trochę rzeczy się dzieje. I uważam że Polskę stać na własny program kosmiczny - oczywiście adekwatny dla naszego kraju. Co nie znaczy że mamy być podwykonawcą czwartego rzędu - robić śrubki (robimy, do Vegi) . Wspomnieliście o polskich przyrządach kosmicznych latających tu i ówdzie. Fajnie, tyle że wracamy do punktu wyjścia - prawo kosmiczne. Np nasz flagowy instrument MUPUS - penetrator na lądowniku sondy kometarnej Rosetta, jest zbudowany całkowicie za niemieckie pieniądze. Było to dla nas zlecenie. Niemcom się nie chciało tego robić. Tym samym oficjalnie przyrząd jest niemiecki i tak jest to też napisane na stronach ESA. Dzisiaj na pewno w telewizji będą znów gadali o antenach modułu Columbus (dzisiaj próba startu Atlantisa o 2045) zbudowanych w Polsce do komunikacji ARISS (środowisko radiowców wie co to). Fajnie, tylko to też zostało zrobione na zasadzie zlecenia. I to jeszcze dlatego, bo nikomu w Europie się nie chciało tego robić. Smutne.Co do wspomnianych niepotrzebnych konferencji. Jako Polskie Towarzystwo Astronautyczne co dwa lata organizujemy konferencję "Tendencje rozwojowe napędów kosmicznych" I nie siedzi tam paru pryków. Byłem na kilku takich konferencjach. I powiem że dopisali także ludzie z zagranicy. Średnio uczestniczy około 40 - 50 osób. Dla zaciekawionych prelekcjami odsyłam do periodyku "Postępy Astronautyki", w których można przeczytać owe prelekcje w formie artykułów naukowych.Tym samym Polska Agencja Kosmiczna jest konieczna. Albo chcemy być graczem, z którym choć minimalnie się można liczyć, albo zostajemy przysłowiowym "zmywakiem" - także w branży kosmicznejPozdrawiamMichał MorozSekretarz Generalny i Skarbnik Polskiego Towarzystwa Astronautycznego

    Comm_Luke
    Participant
    #56726

    Mogę jednak powiedzieć, iż ta ustawa jest w obecnie tworzona.

    A na jakim etapie jest ta ustawa? Kto wysunął jej projekt? Czy była już przedstawiana na komisjach sejmowych (bo raczej wątpię, aby były już jakieś jej czytania w Sejmie).

    Velo
    Participant
    #56728

    Ustawa po napisaniu ma dopiero zostać przedstawiona parlamentarnej grupie ds. przestrzeni kosmicznej. Ustawę pisze znajomy prawnik związany z firmą Polspace (która zajmuje sie inkubatorami technologicznymi) i zarazem członek Polskiego Towarzystwa Astronautycznego. Ustawa jest tworzona za poparciem tych dwóch instytucji.Jak otrzymam konkretne dane co i jak to dam znać.

    krisbaum
    Participant
    #56746

    Co do wspomnianych niepotrzebnych konferencji. Jako Polskie Towarzystwo Astronautyczne co dwa lata organizujemy konferencję "Tendencje rozwojowe napędów kosmicznych" I nie siedzi tam paru pryków. Byłem na kilku takich konferencjach. I powiem że dopisali także ludzie z zagranicy. Średnio uczestniczy około 40 - 50 osób. Dla zaciekawionych prelekcjami odsyłam do periodyku "Postępy Astronautyki", w których można przeczytać owe prelekcje w formie artykułów naukowych.

    Nieporozumienie 🙂 Nie uważam konferencji naukowych za rzecz zbędną. Nawet taki ciemniak jak ja, wie że to normalna forma wymiany doświadczeń i wiedzy środowisk akademickich. Piłem tylko do sytuacji, w której instytucja nic innego nie robi, poza próżnym deliberowaniem i produkcją papieru.

    Dzisiaj na pewno w telewizji będą znów gadali o antenach modułu Columbus (dzisiaj próba startu Atlantisa o 2045) zbudowanych w Polsce do komunikacji ARISS (środowisko radiowców wie co to). Fajnie, tylko to też zostało zrobione na zasadzie zlecenia. I to jeszcze dlatego, bo nikomu w Europie się nie chciało tego robić. Smutne.

    Dla mnie smutniejszą wymowę ma lutowy numer Delty, w którym opisuję się misję kanadyjskiego programu kosmicznego - uściślając chodzi o satelitę MOST. Po pierwsze - współtwórcą i pomysłodacą był Polak Sławomir Ruciński. Czyli po raz kolejny okazuje się, że Polak potrafi - za granicą oczywiście 😀 Drugie co mnie drażni, to koszt tej misji - mniej niż 10 mln dolarów. Przy dzisiejszym kursie dolca to tyle co Rydzyk dostaje na swoje geotermalne eksperymenty.

    I to jeszcze dlatego, bo nikomu w Europie się nie chciało tego robić.

    Nie marudź 😉 Najfajniejsze odkrycia naukowe wiążą się z podjęciem tematu, który innym wisiał kalafiorem. Taką Enigmę rozszyfrowali Polacy nie dlatego, że byli super hiper matematycy (chociaż fakt, że byli :D, moim skromnym zdaniem brak matury z matematyki woła o pomstę do nieba, stajemy się coraz bardziej społeczeństwem matematycznych analfabetów), rozszyfrowali ją dlatego że próbowali to zrobić, podczas gdy inne państwa uważały sprawę za niemożliwą, przez co nie wartą zachodu 😀 Kolumba w Genui też wytykano palcami i kazano isć w diabły. Tak samo miał Magellan w Portugalii. Co dzisiaj jest prostym programem krótkofalarskim kiedyś może stać się standartem łączności kosmicznej 🙂

    Velo
    Participant
    #56747

    Nieporozumienie 🙂 Nie uważam konferencji naukowych za rzecz zbędną. Nawet taki ciemniak jak ja, wie że to normalna forma wymiany doświadczeń i wiedzy środowisk akademickich. Piłem tylko do sytuacji, w której instytucja nic innego nie robi, poza próżnym deliberowaniem i produkcją papieru.

    No to mogę Cię uspokoić że u nas robimy więcej niż tylko przekładanie papierzysk 😉

    Nie marudź 😉 Najfajniejsze odkrycia naukowe wiążą się z podjęciem tematu, który innym wisiał kalafiorem. Taką Enigmę rozszyfrowali Polacy nie dlatego, że byli super hiper matematycy (chociaż fakt, że byli :D, moim skromnym zdaniem brak matury z matematyki woła o pomstę do nieba, stajemy się coraz bardziej społeczeństwem matematycznych analfabetów), rozszyfrowali ją dlatego że próbowali to zrobić, podczas gdy inne państwa uważały sprawę za niemożliwą, przez co nie wartą zachodu 😀 Kolumba w Genui też wytykano palcami i kazano isć w diabły. Tak samo miał Magellan w Portugalii. Co dzisiaj jest prostym programem krótkofalarskim kiedyś może stać się standartem łączności kosmicznej 🙂

    Marudzę, tyle że nie chodzi mi o podejście do tematu. Denerwuje mnie, że w światku kosmicznym dostajemy same ochłapy, a oficjalnie się jeszcze podniecamy czego to wielkiego nie robimy. Stać nas jako kraj na dużo ambitniejszy udział w podboju kosmicznym.

    Co do ARISS, to wiem że obecnie system jest jedynie używany do komunikacji z amatorami radiowcami na Ziemie. Krytyczny system komunikacji to póki co nie jest. Czy będzie kiedyś? Nie wiem, nie mam kompetencji by to ocenić.

    ps. Rozmawiałem wczoraj z naszym prawnikiem odnośnie ustawy. Ma zostać zespołowi parlamentarnemu przedstawiona w tym półroczu.

    Hemrod
    Participant
    #56750

    A ja mam takie pytanie - jakie korzyści będziemy mieli z podboju kosmosu? Wydać kilkanaście milionów na program, który nic nam nie przyniesie? Ja nadal uważam, że w Polsce są rzeczy, w które trzeba najpierw zainwestować ... kiedy z nimi się już uporamy, to jak dla mnie będzie można wprowadzić nawet program ułatwień podatkowych dla hodowców jeża na Marsie :>

    krisbaum
    Participant
    #56805

    A ja mam takie pytanie - jakie korzyści będziemy mieli z podboju kosmosu? Wydać kilkanaście milionów na program, który nic nam nie przyniesie? Ja nadal uważam, że w Polsce są rzeczy, w które trzeba najpierw zainwestować ... kiedy z nimi się już uporamy, to jak dla mnie będzie można wprowadzić nawet program ułatwień podatkowych dla hodowców jeża na Marsie

    Krótkowzroczne myślenie. Rozwój badań kosmicznych to rozwój nauki. Rozwój nauki to nowe technologie. Nowe technologie to nowe miejsca pracy i rozwój gospodarczy. Społeczeństwa, które się nie rozwijają, tak na prawdę robią krok do tyłu. Poza tym kiedyś może się okazać, że nasza planeta jest za ciasna. Tylko narody mające program kosmiczny będą czerpać profity z przyszłego podboju kosmosu. Nie będzie to za 20 lat, może nie będzie za 100. Ale kiedyś będzie na pewno. Zbyt wiele cennych surowców czeka w zasięgu ręki, by sprawę olać. Można to przyrównać do kolonizacji nowych ziem od XVI stulecia. Tylko kilka państw czerpało z bogatych zasobów krain nowego świata. Dlaczego? Bo miały flotę i doświadczenie. Czas pomyśleć o tym już dziś.

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 96 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram