Dla jeszcze większej zachęty dodam (już pomijając samo spotkanie po FMFowe), że sukcesywnie udaje nam się werbować kolejnych chętnych z małopolskich rejonów (poza mną, Meno oraz znajomą, z którymi pojawiłyśmy się na Pyrkonie) kolejna dwójka reflektuje na tego typu 'enterprajsy'.