Forum › Fantastyka › Star Trek › Co po Nemezisie
Wszyscy jesteśmy fanami treka ale bądzmy też obiektywni trek się wypala
wszyscy o tym wiedzą ale boją się powiedzieć. Treka mógł by uratować jedynie następny dobry film kończący TNG coś w stylu Star Trek Pokolenia
gdzie zginął J.T. Kirk wedłógefekt. Dodatkowo powinny wystąpić wszystkie załogi okrętów z Voyagera i Deep Space Nine a jeszcze lepiej jakby wszyscy walczyli przeciw wspólnemu wrogowi np. Borg- nigdy nie zastanawialiście się dlaczego Borg wysyłał tylko jeden sześcian a w wojnie z 8472 gineły setki sześcianów i miliony dron, z torpedami transfazowymi które przywiózł Voyager jesteśmy przygotowani na naprawdę prawdziwą wojnę i scenarzyści powinni to wykorzystać --- czekam na opinie.
Ps. jak ktoś poruszał ten temat to sory, jeśli tak mżecie usunąc post
nigdy nie zastanawialiście się dlaczego Borg wysyłał tylko jeden sześcian a w wojnie z 8472 gineły setki sześcianów i miliony dron
Bo dla Borga 8472 jest prawdziwym wrogiem, ktorego nie moga zasymilowaci pokonac, a Federacja i inne rasy (w/g Borga) nie sa takim duzym zagrozeniem
Poza tym Borg ma do nas strasznie nie po drodze takze czasem wpadnie nas odwiedzic i tyle 🙂 a 8472 to co innego akurat pod reka byli wiec troche wiecej szescianikow bralo udzial w walkach.Co do filmiku to rzeczywiscie zaloga TNG jak by na to nie patrzec starzeje sie powolutku, przydal by sie taki filmik ktory zakonczylby ere Picarda a zapoczatkowal cos nowego, z nowa zaloga, cos co wniosloby troche swiezosci w treka
filmik ktory zakonczylby ere Picarda a zapoczatkowal cos nowego, z nowa zaloga
Oby nie konczyli ery Picarda tak jak ery Kirka.
Ja bym to widzial tak:
Mogliby pokazac jego awans na admirala(chyba dokladnie to sie nazywa kontradmiral ten zaraz nad kapitanem), i fajnie byloby pokazane po raz pierwszy jak awansuja kogos na admirala, a nastepnie mogliby pokazac nowego kapitana Entka, ktory na przyklad admirala Picarda ktory gratuluje nowemu kapitanowi dowodctwa nad statkiem...
Przecież Nemesis zapoczątkował już pewne zmiany. Rodzina TNG się powoli rozpada, Pierwszy odchodzi i Deanna Troi także. Data już nie będzie taki sam. Scenarzyści zabrneli w ślepą uliczkę, nie bardzo mają kim zastąpić Picarda. Gdyby nie różnica w "czasie" pewnie nowe pełnometrażówki dotyczyły by załogi NX-01, ale tak troche nie bardzo skakać o kilka dzieśęcioleci do tyłu. Może faktycznie wizja, wielkiej potyczki w której ginie stara gwardja, to musi stanowić całość!!!
Dodatkowo powinny wystąpić wszystkie załogi okrętów z Voyagera i Deep Space Nine a jeszcze lepiej jakby wszyscy walczyli przeciw wspólnemu wrogowi np. Borg- nigdy nie zastanawialiście się dlaczego Borg wysyłał tylko jeden sześcian a w wojnie z 8472 gineły setki sześcianów i miliony dron, z torpedami transfazowymi które przywiózł Voyager jesteśmy przygotowani na naprawdę prawdziwą wojnę i scenarzyści powinni to wykorzystać --- czekam na opinie.
1. brak pieniędzy
2. numer z kupą Borg śmierdzi VOYem
3. 2 występu w filmie Janeway byśmy nie przyżyli
4. Roddenberry był przeciwny łączeniu załóg z TOS i TNG, więc z TNG/DS9/VOY też zadowolony by nie był (co innego gościnny występ 1-2 postaci)
3. 2 występu w filmie Janeway byśmy nie przyżyli
4. Roddenberry był przeciwny łączeniu załóg z TOS i TNG, więc z TNG/DS9/VOY też zadowolony by nie był (co innego gościnny występ 1-2 postaci)
ad.3
A ja chcialbym zeby w filmie wystapila admiral Janeway(ja ją lubie)
ad. 4
Nie oszukujmy sie Roddenberry nie zyje, i nie mozemy patrzec co on by zrobil a co nie, on juz nie decyduje o losach ST, a ci co decyduja albo beda decydowac, beda dobrze sie z tego wywiazywac
Poza tym nie oszukujmy się Rodenberry nie mial zawsze racji we wszystkim.
macie 2 dobre napoje, mieszacie je, to co powstaje dobre przeważnie nie jest
Nie oszukujmy sie Roddenberry nie zyje, i nie mozemy patrzec co on by zrobil a co nie, on juz nie decyduje o losach ST, a ci co decyduja albo beda decydowac, beda dobrze sie z tego wywiazywac
właśnie widać, że ci co decydują na to nie patrzą;
taki VOY, ENT, czy nawet chwilami Nemesis to przy TOS, TNG, DS9 porażka
Po za tym nie oszukujmy się Rodenberry nie mial zawsze racji we wszystkim.
dotyczącym ST miał, to był jego serial i jego wizja, szkoda że już tak nie jest
Łorp naucz sie łączyć posty.... 😈
właśnie widać, że ci co decydują na to nie patrzą;
taki VOY, ENT, czy nawet chwilami Nemesis to przy TOS, TNG, DS9 porażka
Co ty masz do Voya i Entka czy Nemesisa.
Mi Voyager bardziej sei podobal od ds9 i dzisiaj sie o tym przekanalem ogladajac odcinek o tytule Relativity. Nemesis w/g mnie byl lepszy od niejednego poprzedniego filmu z tej serii. A Entek tez jest ok
Tylko że Rodenberry był całkowicie przeciwny wojnom w treku a czym nie jest DS9 jeśli nie opisem największej wojny i konflkitu w dziejach Federacji?
Do TNG chyba nikt sie nie przyczepi, to wlasnie ten serial wytyczyl nowe sciezki, ktorymi mial podazac trek a DS9 staral sie to kontynuowac i nie wyszlo to najgorzej. Voyager to juz co innego, nie powiem ze nie lubie Voya ale nie mozna ukrywac ze to bylo juz cos innego od poprzednich serii i nie wszystkim sie to spodobalo, za to Ent ... coz to juz zupelnie inna sytuacja, ciekawe podejscie i ogromne mozliwosci w tworzeniu nowej serii co jest oczywiscie zwiazane z umiejscowieniem czasowym akcji serialu ale panowie B&B chyba nie do konca to wykorzystuja i czasami imaja sie roznych dziwnych rzeczy starajac sie sciagnac przed telewizory publike przez co wynika wiele burakow czy to rasowych czy tez technologicznych, zreszta nie oszukujmy sie Ent to juz nawet nie Voy, jest on robiony pod publike starajac sie sciagnac widownie a tym samym kase
...Ent to juz nawet nie Voy, jest on robiony pod publike starajac sie sciagnac widownie a tym samym kase
Dzisiejszy film to przede wszystkim kasa a dopiero później publika. I dla tegoże z czasem idee zrównała się z finansami, a czasem nawet kasa wzieła górę. I choć nie wiem co by zrobić to tak już będzie, świat się zmienia a wraz z nim ST!!!
Po waszych odpowiedziach zauwarzyłem zmiany zainteresowania pewnymi seriami czy odcinkami jeśli tak to zaczynacie pojmować tą załą prawdę i sens treka.
a ile DS9 ogladales ?
ja wiem czy byl przeciwny wojnom... kilka razy sie zastanawialem co by powiedzial o DS9 - religijnym i "militarystyczny", ale jesli nawet DS9 nie bylby dobry jako Trek, wypaczal wizje to caly czas bylby genialnym serialem, a taki np. entek nie
zreszta DS9 pokazywal jak ludzie ze swiata Roddenberrego sie zachowuja w czasie wojny, nie byly to gwiezdne wojny, tylko caly czas serial z przeslaniem
ostatnio w wywiadzie Michael Piller powiedzial, ze DS9 wcale nie wypaczal wizji Roddenberrego, a on go osobiscie znal, wiec moze jednak DS9 by sie podobalo TGBoTG ?