Forum › Trek.pl › Newsy › Fantastyka › Zwiastun Man of Steel
Ukazał się dość obszerny zwiastun nadchodzącego Man of Steel. Premiera nowej odsłony przygód Supermana zaplanowana jest na czerwiec. Z niewiadomych powodów polski tytuł tej produkcji brzmi zwyczajnie, Człowiek ze stali, a nie Ze stali człowiek.
Zmiksowana muzyka z gladiatora?Kompozytorem jest Hanz Zimmer, więc jak nie sample, to autoplagiat.
Król superbohaterów powraca!
Hansu dał się wpakować w niezłe niunio. Nie ma możliwości, żeby uniknąć porównań do Williamsa. Może i dobrze, że nie zdecydował się na wykorzystanie pamiętnego motywu Supermana - mógłby zupełnie nie pasować do filmu. Z drugiej strony, troszku smutno, że nie będzie nam dane znów usłyszeć da-da-da-DA-DA-DAAAAAA... Pewnie znowu stworzy muzykę, której nie da się zanucić. Ba! Po seansie nic z niej w głowie nie zostanie.
Drodzy kompozytorzy, nie tędy droga. Idźcie za Silvestrim. Bierzcie za wzór jego kawałki do Captain America i The Avengers.
Co do samego zwiastunu - widzę potencjał, ale klimat wydaje się trochę ciężki.
Tak z ciekawosci to Hans Zimmer nie maczal palcow w muzyce z tegoz zwiastuna. 😛 Rzeczony utwor z pierwszej czesci trailera to: Lisa Gerrard & Patrick Cassidy - Elegy. Wystepuje tam ta sama wokalistka, ktora spiewala w utworze do filmu Gladiator wiec raczej ciezko nazwac to plagiatem. 😉
Właśnie bardzo dobrze, że Supek jest robiony na poważnie a jego kostium już nie wygląda jak leginsy.Michael Shannon do roli Zoda to ŚWIETNY wybór.
A donnerowski Supes to nie był robiony na poważnie? Przed 1978 rzeczywiście filmy o superbohaterach były jednym wielkim pastiszem, ale właśnie Superman to zmienił. Z kostiumem jest podobnie jak w z mundurami w nowym Treku - dodali tkaninie jakąś fikuśną teksturkę, co nieco zmienili i nagle wygląda poważnie, podczas gdy oryginał to jakaś śmieszna piżamka... Litości...
Najlepszą robotę odwalili IMO w kwestii kostiumu przy Superman Returns.
Nie ważne jakiego materiału by nie dali, nie ważne z jakim fikuśnym wzorkiem. To czerwone slipy na niebieskich spodniach i tak będą wyglądać komicznie.
Nie ważne jakiego materiału by nie dali, nie ważne z jakim fikuśnym wzorkiem. To czerwone slipy na niebieskich spodniach i tak będą wyglądać komicznie.
Nie będą, bo w tym kostiumie nie ma majtek na spodniach.
To czerwone slipy na niebieskich spodniach i tak będą wyglądać komicznie.
Dokładnie to samo pomyślałem. Poważny klimat? Cholera, to jest jednak facet z peleryną...
Sam trailer, no właśnie, moja pierwsza myśl: po co ta dwuminutowa dramaturgia, skoro pewnie i tak scenariusz będzie tylko symboliczny. Ale może się mylę.
Tak z ciekawosci to Hans Zimmer nie maczal palcow w muzyce z tegoz zwiastuna. 😛 Rzeczony utwor z pierwszej czesci trailera to: Lisa Gerrard & Patrick Cassidy - Elegy. Wystepuje tam ta sama wokalistka, ktora spiewala w utworze do filmu Gladiator wiec raczej ciezko nazwac to plagiatem. 😉
O dzięki. To właśnie tym bardziej plagiat (wcześniej mówiłem o autoplagiacie, czyli kopiowaniu samego siebie).
Materiał porównawczy:
http://www.youtube.com/watch?v=Z4PqWjug1Jg
http://www.youtube.com/watch?v=qrZHGgqY2XM
Co do samego pomysłu na film. Kurde, facet jest niezniszczalny praktycznie. Dlatego dramatyzm można jedynie budować na schemacie "Supek musi uratować swoich bliskich". Nie jest to specjalnie ekscytujące bo Supek jest superszybki oraz supersilny. W związku z tym wszytko mu wychodzi. Ile razy mamy to oglądać? (Czy też czytać - z tego powodu jako dzieciak nie znosiłem komiksów o supermanie). Emo wątki zaprezentowane na trailerze to pewno próba zrobienia z tą postacią czegoś w miarę nowego. Poza tym emo jest teraz modne ;).
No chodziło mi o powagę jak na film o facecie w czerwonej pelerynie z kosmosu, który lata, widzi przez ściany i rzuca budynkami oraz ma laser w oczach.Nie, Donnerowski Superman nie był robiony na poważnie, a już szczególnie dwójka, chyba dawno ich nie oglądaliście, ja zrobiłem sobie seansy miesiąc temu.Również obejrzałem Superman Returns, który jest tak nijaki i do tego wypełniony burakami, że szkoda gadać.Man Of Steel naprawdę zapowiada się dużo lepiej od wszystkich filmów z Kal-Elem.@ Dalek - nie, otóż Superman nie jest nieśmiertelny oraz nieskończenie silny. Do tego jeszcze dochodzi możliwość ranienia go kryptonitem oraz nie jest także odporny na magię (no ale tego w filmie raczej nie użyją). Można go też wtrącić do Phantom Zone, albo na wiele innych sposobów zatrzymać.Widać, że żadnych komiksów z nim nie czytałeś 😛
Cieszmy się, że nie dali tytułu "Stalownik" 🙂
Nie kuś bo jeszcze zmienią na przykład na Stalin:D
Nie, Donnerowski Superman nie był robiony na poważnie, a już szczególnie dwójka, chyba dawno ich nie oglądaliście, ja zrobiłem sobie seansy miesiąc temu.
Kpisz, czy o drogę pytasz? Właśnie donnerowski Superman jako jeden z pierwszych (jeżeli nie pierwszy) filmów o superbohaterach robiony był na poważnie. Do momentu gdy wszedł do kin, superbohaterowie kojarzyli się ludziom wyłącznie z serialową wersją Batmana, pełną absurdalnego humoru i CRASH!!! BOOM!!! BANG!!! przeniesionymi z kart komiksu na ekran. Mówisz z perspektywy upływu blisko 35 lat i najwyraźniej nie jesteś obiektywny.
Co do dwójki... Po pierwsze - niecała połowa oficjalnej wersji filmu nakręcona została przez Donnera, więc trudno nazwać go donnerowskim. Po drugie - często stawiana jest ponad pierwszą częścią. Gdybyś uważnie oglądał swój seans, największe zarzuty o brak powagi postawiłbyś trzeciemu filmowi, który rzeczywiście był tragiczny (Richard Pryor!). Czwarty jest znośny, ale ucierpiał bardzo mocno z powodu potężnych cięć finansowych (i w montażowni).
otóż Superman nie jest nieśmiertelny oraz nieskończenie silny.
Niczego takiego nie napisałem.
Do tego jeszcze dochodzi możliwość ranienia go kryptonitem oraz nie jest także odporny na magię (no ale tego w filmie raczej nie użyją). Można go też wtrącić do Phantom Zone, albo na wiele innych sposobów zatrzymać.
Tak, tak, wiem to wszytko. Są różne rodzaje kryptonitu, Superman to bateryjka słoneczna, różne rodzaje słońca, różnie na niego oddziałują. Te dodatki powstały właśnie dlatego, że Superk to taka beznadziejna postać, bez zmazy i skazy. Let's face it, żeby wzbudzić jakiekolwiek emocje Supek musiał "umrzeć".
Widać, że żadnych komiksów z nim nie czytałeś
Trochę czytałem. Nie za dużo na szczęście, dzięki temu się nie odmóżdżyłem.
A tak a propos. Czy ktoś chce kupić pierwszy polski numer supermana od TM Semic? Stan średni.