Ponad dwa lata temu fani zostali zelektryzowani wywiadem udzielonym przez Ridleya Scotta. Poznaliśmy wizję początkowych scen drugiej części jego wielkiego dzieła - Łowcy Androidów. Scenarzyści - Hampton Fancher i Michael Green wrócili do pomysłu z oryginalnej historii, sceny, która ostatecznie nigdy nie znalazła się w filmie. Dla zainteresowanych wywiad poniżej.
Sporym zaskoczeniem może być zatem fakt, że za kamerą obrazu, do którego zdjęcia ruszają latem tego roku, stanie nie Scott, a Denis Villeneuve (znany m.in. z Sicario). Krążą pogłoski, jakoby powodem było to, że dużej części fanów nie spodobał się ponowny romans Ridleya ze światem Aliena i obawiali się filmu podobnego do Prometheusa. Scott pozostanie zaangażowany w powstanie filmu jako producent.
W rolach głównych zobaczymy oczywiście Harrisona Forda, jako Ricka Deckarda i Ryana Goslinga, nie ujawniono na razie kogo miałby zagrać. Nie jest tajemnicą, że o rolę Deckerta bił się też Dustin Hoffman. Premierę zapowiedziano na 12 stycznia 2018 roku. Będziecie czekać?