"Star Trek w stronę ciemności"? poważnie? Ja bym nie przywiązywał aż takiej wagi do przerzucenia na plakacie nazwy serii pod tytuł filmu (który swoją drogą jest dość mocno wyróżniony i wydaje się oczywiste, że składa się z dwu wyrazów, a nie czterech) - pewnie jest to jakiś czeski błąd zagranicznego grafika, który robił plakaty dla wszystkich języków i coś mu się pomerdało, a na kontrolę jakości nie ma pieniędzy.Po Polsku tytuł brzmi równie kiepsko, co po Angielsku. Ale nawet nie próbuję sobie wyobrazić burzy, która by powstała, jakby wydawca zaproponował coś zupełnie z innej beczki (ale ładnie brzmiącego). Może nieco bardziej jak tytuł brzmiałoby: "Ku ciemności", ale to i tak byłby marny tytuł.