Forum › Fantastyka › Star Trek › Trekowa lingwistyka
Co sądzicie o tworzeniu czy też wymyślaniu na potrzeby star treka języków obcych? Czy waszym zdaniem jest to potrzebne? Przecież scenarzyści mogli pozostać tylko przy kilku dziwnie brzmiących zdaniach wypowiadanych przez serialowych bohaterów... 😉 Jak wam się wydaje dlaczego tylko niektóre rasy dostąpiły "zaszczytu" posiadania własnej mowy? Czemu innych pominięto?
Uważam że twozenie on alfabet, gramatykę i sposób wymowy tego języka.
Co do wyboru ras, dla których twożono język to sądze że to ze względu na częstość pojawiania się na ekranie i ich ważności w świecie STAR TREKA.
Potrzebne, może nie dla samego filmu, ale fanom daje przyjemność... Klingoński język jest najbardziej rozsławiony, zresztą film Kill Bill (i nie tylko 😛 ) cytuje klingońskie (!!) przysłowie. Językoznawcy mają jakiś cel tworząc lepsze czy zupełnie odmienne języki od istniejących, przynajmniej takie można odnieść wrażenie czytając artykuły o dialektach klingońskich...Odpowiedź dlaczego niektóre języki są a niektórych nie ma jest dość prosta w moim przekonaniu: ras wystąpiło w Treku bardzo wiele, zaś wymyślenie języka to nie jest zabawa na 5 minut... :PA andorianie wszak nie gęsi też swój język mają ( a nawet dwa) tyle, że nieoficjalne i go autorzy treka nie uznają 🙂
Mnie interesuje jaki jest język u Trilli (tak się to pisze?), a szczególnie słówko JA.
Rasy, które się "przewijają" przez treka często jak np Klingoni, Romulanie itd. mają swój język, charyzmę kulturę to wszystko jest wyeksponowane. Większość ras jest wymyślona na potrzebę jednego odcinka tak jak było to często w Voyu. Krótki wątek i dowidzenia lecimy dalej, wymyślanie dla nich języka nie jest niezbędne, zwłaszcza że to pracochłonne przedsięwzięcie.
Oj tak, dla mnie idea tworzenia jezykow obcych ras jest wspaniala 😀 Np. mi sie bardzo spodobal Risański (ent 1x25) a takze Bajorański 🙂 Wolkański też ma swój urok 😉 A z tego co wiem, to Trille nigdy na ekranie nie mówili swoim językiem, więc nic na jego temat nie wiadomo 😕
Wlasny jezyk daje rasie cos unikalnego czego nie maja inne rasy i wyroznia ja na tle wielu innych.swoja droga ciekawe dlaczego nie wymyslono jezyka Borga 8)
podejrzewam, że język borg wygląda tak 01010101011001101110 😉
01010101011001101110
Czemu nie? W końcu: There are 10 kinds of people -
those who understand binary notation and those who do not. 😉
A tak na serio to myślę, że Borg nie potrzebuje języka dla samego siebie - w końcu drony są połączone "telepatycznie" i w ten sam sposób sterowane. Ponieważ polecenia przychodzą do nich niejako "z zewnątrz" nie muszą porozumiewać się między sobą werbalnie - każdy otrzymuje swoje komunikaty.
Jeżeli natomiast Borg spotykają przedstawiciela innego gatunku zawsze mogą użyć jego języka - jeżeli choć jeden członek napotkanej właśnie rasy został kiedyś zasymilowany, to jego język jest gdzieś w pamięci kolektywu przechowywany.
Skoro poruszyliście sprawe języka kligonów to polecam obejrzeć program topgear na tvn turbo 😉 jestam taki mały akcencik. A wracając do sprawy języków obcych to szkoda że w treku tylko kligoński jest tak dobrze opracowany... pomyślcie tylko co by dała pelna znajomość romulańskiego czy wolkańskiego... nie zrozumcie mnie żle nie oczekuje że każda rasa będzie miala swoj własny orginalny język ale że kilka powinno go posiadać.Chciałbym też poruszyć inną kwestie a mianowicie w pewnym odcinku TNG Pickard ląduje na planecie z przedstawicielem obcej rasy która posluguje się dziwnym językiem(tu uwaga: uniwersalny tłumacz nie jest go wstanie przetłumaczy) polegającym na mówieniu poprzerz nie wiem jak to poprawnie nazwać hmn... może anagramy(jeśli się myle to poprawcie mnie) ale dam przykład(własny): Jagiełło pod Grunwaldem oznaczo to zwycięstwo. Ciekawe czyż nie?
przeciez Volkanski jest dobrze opracowany, tylko nie wiem czy to jest oficialne, czy stworzone przez fanow...A co do tego obcego z TNG czy to nie byl przypadkiem Tamarianin?
Czy mówiąc 01010101011001101110 chodziło o "Uf", bo tak by wyglądało po konwersji tego zapisu binarnego na ASCII 😉 ?
Zainteresowanym trekową lingwistyką, a zwłaszcza klingońskim, polecam lekturę atrykułu Sztuczne języki przeżywają renesans w portalu gazeta.pl. Również w tym portalu można znaleźć przekład modlitwy Ojcze nasz na klingoński i kilka innych sztucznych języków (m.in. quenejski) - przekłady są tutaj.
PS. Wychodzi na to, że statystycznie nie mamy szans znać klingońskiego, ale... ;>
Obce jezyki i narzecza innych ras w Treku? Jak dla mnie świetna rzecz, ale brakuje mi czegoś.Miło byłoby zobaczyć jakaś dłuższą rozmowę Klingonów w ich języku ojczystym, okraszoną napisami tłumaczącymi na dole ekranu. Dlaczego nic takiego się nie pojawiło? Według mnie, dlatego, że oprócz paru oklepanych zwrotów typu "ptah", nie mamy okazji usłyszeć na pierwszym planie jakiegokolwiek Treka żadnej dłuższej frazy.Zastanawia mnie natomiast inna rzecz...Czasami Klingonie (uczepię sie akurat ich) wtrącają w swoim języku jakieś zdanie czy zwrot.Dlaczego nie są one tłumaczone przez translatory? Czyżby komputer wychodził z założenia, że akurat te sformułowania zna każda rasa i dawał sobie spokój z ich przekładaniem?Może troszkę off-topic, ale męczy mnie to od dłuższego czasu 😆 PS. "Ojcze nasz" po klingońsku... Spadłem z krzesła i uczę się na pamięć 😀