Forum › Fantastyka › Star Trek › Trekkie czy Trekker
Jako zadeklarowanego trekkera interesuje mnie jedna kwestia... No właśnie- trekkera czy trekkie... O co cały szum dotyczący tych dwóch określeń? Generalnie fani nie chcą być nazywani trekkies tylko trekkerami... Dlaczego? Szczerze mówiąc nie wiem... Może ktoś mnie oświeci... Jakie są wasze doświadcznia dotyczące tych nazw??
To pytanie sie juz zapewne nieraz pojawialo (tu czy tez gdzies indziej ;> ) niemniej jednak odpowiem. ;> Osobiscie wole Treker (Trekker). Jedna z teorii jest taka, ze Treker to osoba, ktora zaczela sie interesowac trekiem od TNG, przez DS9... Voya. Natomiast Trekkies zaczynali od TOSa, czyli dawno temu. Inna teoria jest, ze Trekkies to fanatycy, ktorzy ubieraja sie w mundury (do Polski nie dotarly mundury wiec... ;> ) tudziez obwieszaja sie nadliczbowymi treknaliami i w ogole mieszkaja w domkach w ksztalcie okretu klasy galaxy ;> Trzecia teoria, podana chyba w filmie Trekkies 2, to taka, ze kiedys sam Gene na wlasnie tak zadane pytanie odpowiedzial, ze prawidlowo sie powinno mowic "trekkies" ;>
No właśnie- trekkera czy trekkie... O co cały szum dotyczący tych dwóch określeń?
Jest wiele hipotez... 🙂
Mnie najbardziej podoba się ta:
"Trekkie - a 37 year old virgin who lives in his parents basement which has been decorated to look like the bridge of the Enterprise, refers to every episode by number, knows knows every minor mistake ever made, and masturbates screaming "UHURA! UHURA!" nightly. Some will insist on being called Trekkers".
czyli: "Trekkie - 37-letni osobnik, dowolnej płci, który nigdy w życiu nie odbył intymnego stosunku z inna osoba. Mieszka z rodzicami i żyje na ich koszt. Ma pokój, który wygląda jak mostek USS Enterprise. Potrafi streścić fabule dowolnego odcinka i wyliczyć wszystkie jego buraki. Nocą masturbuje się krzycząc "T'Pol! T'Pol!" lub "Trip! Trip!". Wielu z nich nalega aby nazywać ich Trekerami". (przyp.tłum. Oryginalna definicja jest dosyć wiekowa, wiec pozwoliłem sobie ją zupgradeowac do realiów A.D.2005) 😛
Najbardziej prawdopodobne są te:
1) Trekers - starzy fani TOS-a (być może obecnie należy do nich jeszcze fanów TNG i DS9 dołożyć), Trekkies - nowe pokolenie. Lub odwrotnie 😉
2) Trekkies - maniacy, chodzą w mundurach, stukają się czołami wrzeszcząc Qapla^, a Trekers - "nieumundurowani" miłośnicy serii.
Kiedyś czytałem dowcipną wersję różnic między trekerem a trekkie. Ogólnie trekkie był tam opisywany jako maniak, który wierzy, że Star Trek to rzeczywistość, a treker to tylko fan.Oto kilka z nich:treker - spotykając na konwencie Gates McFadden/Marinę Sirtis pyta ją jak podoba jej się rola w Star Trek i prosi o autograf;trekkie - spotykając na konwencje Beverly Crusher/Deannę Troi pyta ją czy dalej chodzi z Picardem/Rikerem lub jakimś obcym.treker - ogląda serial o przygodach załogi statku Enterprise;trekkier - ogląda serial dokumentalny dziejący się na statku Enterprise.treker - zastanawia się jak wygląda sex w warunkach braku grawitacji;trekkie - zastanawia się jak wygląda sex.Jak coś sknociłem to przepraszam, ale czytałem to dość dawno. 🙂
Cytat ze strony Ex Astris Scientia - imo wyjaśniający sprawę całkiem rozsądnie i pokazujący, że jak zwykle zmiana "nazwy" wynikła z dziwnych uprzedzeń i skojarzeń. ;>
Q: What is the difference between "Trekkie" and "Trekker"?A: It would be better if there weren't one. "Trekkie" is the older word; it is how only the fans referred to themselves starting in the early 70s. Soon it became a commonly known name for Star Trek fans. But when spoken out by detractors of the show, it gained a humiliating undertone, also because of the similarity between "Trekkie" and "junkie". In fact, "Trekkie", when someone who does not know Star Trek talks about the fans, very often implicitly stands for overweight men who are also computer nerds and have lost their grasp of reality. Therefore the nickname "Trekker" was made up by fans who didn't like to be called "Trekkie" any more. I think "Trekker" is the politically correct designation in our days. But I don't mind if you call yourself or me a "Trekkie".
Kiedyś czytałem dowcipną wersję różnic między trekerem a trekkie. Ogólnie trekkie był tam opisywany jako maniak, który wierzy, że Star Trek to rzeczywistość, a treker to tylko fan.
[post="27405"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
No to ciekawe, bo dziś własnie przeczytałem pewien artykulik pt."Między narracją a serializacją: fenomen Star Trek" z książki która jest zbiorem eseji z dziedziny kultury (ogólnie rzecz ujmując) i w nim to właśnie autorka pisze:
"społeczna wspólnota fanów nie jest jednak zjawiskiem jednolitym. Można to rozpatrywać chociażby po znaczeniu dwóch terminów: Trekkie i Trekker, z których pierwszy oznacza fana całkowicie i bezkrytycznie poddanego władzy tekstu, drugi zaś jest zdystansowany wobec teksu, konstruuje kulturową i społeczną tożsamość przez zapożyczanie i zmianę wyobrażeń, znaków wytwarzanych przez kulturę masową, artykułuje zjawiska, które często są niewypowiedziane przez dominujące media"
No ogólne to zrozumiałem to tak, że trekkie to ktoś kto przyjmuje wszysytko co trekowe bez cienia zarzutu, a trekker to osoba która porafi się zdobyć na cień krytyki (tak jak chociażby to, że wielu nie podoba się Entek)
Ogólnie rzecz biorąc to ciekawy artykuł i polecam go. Autorka chyba zresztą sama jest trekkerem:)
Książka nosi tytuł- "Między powtórzeniem a innowacją. Seryjnośc w kulturze"
Poza tym - tutaj adres ciekawej stronki o fenomenie fanizmu Star Trek:
Steve Shives na tytułowy temat:
https://www.youtube.com/watch?v=eksJA4m8IOE