Tr to po pierwsze prototyp, po drugie - jeśli dobrze pamiętam to nie jest on bronią palna tylko railem.Natomiast w sprawie szybkostrzelności, to przecież współczesna broń nie ma jej dla mocy obalającej a dla prawdopodobieństwa trafienia. Seriami strzela się głównie po to, że przy 3 pociskach jest 3 razy większe prawdopodobieństwo, że któraś kula trafi.Jeśli mnie pamięć nie myli to z fazera najszybciej strzelał Jake Sisko, czyli średnio z tym wyszkoleniemZar, na mostek DS9 Klingoni owszem wchodzili z betleHem w łapie. A w drugiej z dezruptorem. Materializujesz się, strzelasz skacząc na wrogów i tniesz gdy dopadniesz. Gdzie w tym widzisz bezsens?