O co chodzi?
startrek.pl jeden z serwisów społeczności ST, nie działa. Mówiąc językiem zrozumiałym dla wszystkich: USS Phoenix dostał ostrym cieniem mgły, zębem czasu i zniknął z internetu. Wysłał distress call, część załogi uciekła do szalup, generując dziwną anomalię discordową z mirror universe.
Distress call dotarł i tutaj, więc najwierniejsi fani (m.in. Piotr i jego ekipa) w porozumieniu z Kaiem zarządzającym startrek.pl, zabrali się do ratowania tego, co się da. Na hoście startrek.pl powstał roboczy drogowskaz, kierujący do wszystkich znanych polskich fandomów. Jest komunikat o trwających pracach (archeologicznych). Celem nie jest przyklejenie plasterka na ranie po frazerze. Stronę trzeba zbudować na nowo, odzyskać bazy danych i archiwalne wpisy.
Czemu mówimy o tym tutaj?
Discord Star Trek zrzesza większość aktywnej społeczności trekkies w Polsce. Jesteśmy grupą o największym zasięgu, więc nie tylko odpowiedzieliśmy na distress call, ale czynnie włączyliśmy się w pomoc (ręce do łokci urobione w spaghetti code i grzebanie w żywej bazie danych w excelu). Flashbacki z Wietnamu to będzie przy tym dribble.
Chcemy wykorzystać ten zasięg i trafić do inżynierów, którzy mogą pomóc: mają umiejętności, chcą poświęcić trochę czasu dla ratowania czegoś ważnego w polskim fandomie.
Co mogę zrobić?
Znasz się na WordPressie? Robisz strony WWW? Masz czas na mozolne kopiowanie rekordów? Wbijaj na Discorda Star Trek i pytaj o Piotra. Każda para rąk i czułków się liczy!
LLAP \\//.
