Forum Fantastyka Star Trek Star Trek i dubbing

Star Trek i dubbing

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 110 total)
  • Author
    Posts
  • EMH Mark IX
    Participant
    #2134

    Tfu, tfu, tfu i odpukuję w niemalowany ołówek tak na wszelki wypadek.Jeżeli jednak jakiejś stacji telewizyjnej wpadłby do głowy pomysł zastąpienia oryginalnej ścieżki dialogowej dubingiem, kogo widzielibyście w poszczególnych rolach?Jak dla mnie jedynym oczywistym typowaniem jest, eksploatowany bez litości przez dystrybutorów gier, Wiktor Zborowski jako Worf.deactivate EMH!

    Piotr
    Keymaster
    #19928

    Dubbingu wrecz niecierpie, poza jednym malym nietrekowym wyjatkiem - Shrek. 😉 Ale pamietam gdy C+ puszczal Voyagera, mimo ze na poczatku dziwnie sie go sluchalo, to jednak ogladniecie czterech sezonow z dubbingiem robi swoje, i gdy wreszcie zaczalem ogladac Voya w wersji oryginalnej (z lektorem na TV4), to dlugo nie moglem sie przyzwyczac. I mysle ze jesli juz pusciliby treka, np. Voya, z dubbingiem, to ten ktory byl na C+ przezylbym bez wiekszych meczarni. 😉

    Domko
    Participant
    #19930

    Jednak w dubbingu Voyagera na C+ nie podobało mi się to, że za komputer pokładowy mówił facet. Po prostu świetne dopasowanie polskiego głosu do Majel Barrett. :)Lepiej niech będzie tłumacz, a najlepiej oglądać z napisami z komputera.

    fluor
    Keymaster
    #19931

    a najlepiej oglądać z napisami

    Polskie stacje telewizyjne uznają zapewne, że dla większości widzów film z napisami to zbyt duży wysiłek intelektualny 😉 Pamiętam tylko jeden film wyemitowany z napisami (co było niemałym zaskoczeniem) ostatnio: "Oczy szeroko zamknięte" na TVN.

    Hivision
    Participant
    #19932

    Mi się Voy w dabingu podobał. Prawda jest jednak taka że wole oglądać filmy z napisami. Tłumaczenie nie oddaje tego jak jest naprawde. Znając trochę angielski można wiele więcej zrozumieć, odczuć jak słuchając lektora.

    Toreth
    Participant
    #19933

    Nie słyszałam Voya w dubbingu, ale jakoś mnie ta myśl przeraża 😮 Osobiście generalnie wolę oglądać filmy w oryginale, choć rozumiem, że niektórzy potrzebowaliby napisów. Więc z trojga "złego" (dubbing, napisy, lektor) polecałabym napisy. Są jakoś tak najmniej ingerencyjne.

    Sokar
    Participant
    #19934

    Nie słyszałam Voya w dubbingu, ale jakoś mnie ta myśl przeraża 😮  Osobiście generalnie wolę oglądać filmy w oryginale, choć rozumiem, że niektórzy potrzebowaliby napisów. Więc z trojga "złego" (dubbing, napisy, lektor) polecałabym napisy. Są jakoś tak najmniej ingerencyjne.

    Mówcie sobie co chcecie, widziałem voya z c+ (dubbing) tragedia, wole poczekać na dvd rip. To nie jest to samo, głosy nie pasują. Film traci bardzo dużo nie ma to jak dźwięk AC3 i napisy 😀

    Gosiek
    Participant
    #19935

    Wracając do pytania zaczynającego wątek (ktoś je w ogóle zauważył? :clever:) to jakoś poza wspomnianym już Wiktorem Zborowskim w "roli" Worfa nie widzę zbyt wielu polskich aktórów, którzy mogliby podkładać głosy pod trekowe postaci. Może Jerzy Stuhr jako AHM i Zbigniew Zapasiewicz jako Sarek - ale to tylko kilka epizodów by było. Jakoś nie potrafię sobie po prostu zgrać głosów z postaciami. :wink:A co do samego dubbingu - profesjonalnie zrobiony nie jest zły, choć ja też wolę filmy z oryginalnym dźwiękiem, nawet jeżeli jest to dźwięk języka chińskiego. 😛 VOY w C+ był nawet niezły, ale z napisami i tak jest lepszy. Miałam też okazję (i mam ją nadal) oglądać sporo treka dubbingowanego po niemiecku (made by Sat1) - nie jest zły, chociaż jakoś dziwnie to brzmi - niemieckie ST. Ale i tak napisy są najlepsze. 🙂

    izbkp
    Participant
    #19936

    Jednak w dubbingu Voyagera na C+ nie podobało mi się to, że za komputer pokładowy mówił facet. Po prostu świetne dopasowanie polskiego głosu do Majel Barrett. 🙂

    Musiales miec awarie glosnikow w TV. Tudziez zapatrzyles sie na wysokie obcasy biegajacych po statku kobiet 😉 Bo komputer pokładowy USS Voyager przemawiał głosem damskim ;P

    Dalek
    Participant
    #19938

    A mi się dubbing voya podobał. Później przy oryginalnej wersji nie miałem problemu z adaptacją. Co do aktorów to muszą być to koniecznie aktorzy teatralni, żeby byli nieznani (łatwiej się wtedy przyzwyczaić do dubbingu). Poza tym mają oni zazwyczaj lepszy warsztat, bardziej wyćwiczony głos.

    Domko
    Participant
    #19941

    Bo komputer pokładowy USS Voyager przemawiał głosem damskim ;P

    Fakt, ale w niektórych odcinkach był to głos męski. Pamiętam to choćby z odcinka Hunters (co do tytułu mogę się mylić, ale chodzi o ten z Hirogenami). Po prostu sami nie mogli się zdecydować jaki dać głos.

    izbkp
    Participant
    #19949

    Fakt, ale w niektórych odcinkach był to głos męski. Pamiętam to choćby z odcinka Hunters (co do tytułu mogę się mylić, ale chodzi o ten z Hirogenami). Po prostu sami nie mogli się zdecydować jaki dać głos.

    A w oryginale jak bylo? Podaj dokladnie nr serii i odcinka to sprawdze 😉

    Hivision
    Participant
    #19951

    Mi się wydaje że to była ingerencja samych Hirogenów o ile nie pomyliłem odcinka.

    Domko
    Participant
    #19952

    Może rzeczywiście tu chodziło o konkretny odcinek. Nie wiem. Fakt jest faktem, że komputer gadał tam głosem męskim i tak też to zapamiętałem.Numeru odcinka nie pamiętam, bo było to zbyt dawno, a wtedy zaczynałem swoją przygodę ze Star Trek.

    izbkp
    Participant
    #19967

    Może rzeczywiście tu chodziło o konrektny odcinek. Nie wiem.

    Więc następnym razem zanim postawisz jakąś tezę zażyj odrobinkę lecytynki celem odświeżenia zasobów własnej pamięci. 😛

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 110 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram