Raport ze spotkania Sekcji 31Spotkanie odbyło się tam gdzie zawsze Pod Gryfami o 17.15 (data gwiezdna:36123.3006). Przybyłem jako pierwszy, tuż po mnie pojawił się Vang. Po chwili czekania na wesoło przypiekającym słoneczku za znikneliśmy w ciemnym wejściu. Niestety pierwszy raz zdarzyło się że nasz sekcyjne miejsca były zajęte. Znaleźliśmy nowe (i obyło się bez strat w osobach postronnych:-). Po paru minutach zadokował Lasek i spotkanie rozpoczęło się na całego.Na początek podzieliłem się moimi wrażeniami po obejrzeniu większości StarTrek: Enterprise. Który to Na początku zrobił na mnie marne wrażenie, a im dalej w las tym zaczął mi się podobać (nie wszystko oczywiście). Mieliśmy mała dyskusje co jest tam jajnego a co do du...wywalenia.Po drodze raczyliśmy się napitkami zdobytymi niedawno, dzięki korzystaniu z nowego rodzaju napędu: Beerstrem.Kolejnym tematem było przedstawienie koledze Vang’owi pomysłu refit’u statku klasy Nebula (sekcja nie tylko broni, radzi i nigdy nie zdradzi – ale także pomaga- po cichu- w modernizacji floty – jesteśmy tacy mili i kochani!). W samym projekcie ogólnie chodzi o zwiększenie uniwersalności i ... siły ognia niewielkim nakładem sił i środków.Następnie przeszliśmy do spraw personalnych załogi U.S.S. Gryf’a. Rozdysponowalismy stanowiska (i rasy;-), wybraliśmy kapitana. Wszyscy zainteresowani (znaczy się załoga) zostanie o wszystkim poinformowana na kanałach kodowanych.Gdy wszystkie ważne sprawy zostały załatwione, przeszliśmy do tematów mniej związanych za sprawami bezpieczeństwa Federacji. Przeprowadziliśmy testy fazerów ze standardowego wyposażenia GF (są zdjęcia, oczywiście po następnej kolejce beerstrem’owych napitków). Wprowadziliśmy w ruch nowy osobisty kamuflaż Andoriański (zestaw do zrobienia w każdym pubie, mamy zdjęcia). W sprawach przetrwania na obcym terenia (lub awaryjnej sytuacji pierwszego kontaktu), opracowaliśmy procedurę „Komunikator Gwiezdniej Floty W Minute” w skrócie: KGFWM (oczywiście zdjęcia są).Gdy wszystkie naglące sprawy zostały omówione we trójkę udaliśmy się w kierunku dworca Planetarnej Komunikacji Promowej (w skrócie PKP). Po drodze uzgadnialiśmy szczegółu wyposażenia U.S.S. Gryf’a w nowe technologie między innymi: kloakamines, tak zwane miny w cloku wydala...wyrzucane z rufowej wyrzutni torped. I obsługi transportera na Gryfie: ustaliliśmy, że zamiast pól siłowych i drużyny ochrony wystarcz odpowiedni :oficer przesyłowni: tzw.: „TransPortjer” taki portier co ma niezły trans. Na wyposażeniu ów TransPortjera znajduje się:-przepisowa kufajka w kolorach munduru Gwiezdnej Floty,-przepisowe gumofilce w wersji MK: XVII-standardowa flaszka spirytu w kieszeni kufajki (w szafce na bron oczywiście zapas standardowego spirytu rektyfikowanego 95%)-w razie sytuacji kryzysowej TransPortjer ma w cholewce gumofilca ukryty ruski spiryt po którym chuch jego jest uważany za broń niekonfesjonalna!!!