No i po Pyrkonie ;> kto był, wie mniej więcej jak było, inni niech żałują. Kilka ciekawych punktów trekowych się przewinęło, przełamano nawet tabu (może jednak ktoś nagrał waterhouse'a? bo chyba warto gdzieś to uwiecznić :D). Konkursy jak to zwykle bywa, pytania od banalnych po imię i nazwisko red shirta, który zginął w 120 odcinku TNG. Słowem - dla każdego coś.
Osobiście jestem bardzo zadowolony z konwentu. Najbardziej w pamięć zapadł mi chyba konkurs z The Big Bang Theory, zwłaszcza zaś słynne już (jak mniemam) Soft Kitty 😀 (dla niewtajemniczonych: Soft Kitty, Pure Kitty, Skru him, he was week - pisownia oryginalna, by Mavis), choć np. pytanie o adres Kurta też było całkiem niezłe. Trochę się pointegrowaliśmy, może i nie za wiele bo i czasu za dużo nie było a większość lokali pozajmowana... ale zawsze coś.
Anyway za rok powtórka. Kto się wybiera?