Forum › Star Trek Online - Forum serwisu STOnline.pl › Dyskusje ogólne › Problem z lagiem
Witam,Od pewnego czasu, a właściwie już od początku gry, mam problem z małą płynnością działania Star Trek Online. Można by uznać to za logiczne, biorąc pod uwagę fakt, że gram w STO na laptopie wyposażonym w biurowy procesor Intel Atom. Do niedawna sam tak uważałem, dopóki nie nie odwiedziłem kilku niezidentyfikowanych planet oraz własnego mostka. Tam bowiem gra działała płynnie. Zobaczywszy to, zacząłem uważniej przyglądać się przycięciom i zauważyłem, że w miejscach, w których przebywa na raz spora ilość graczy (np. Blok Syriusza czy Ziemski Dok), lag jest znacznie większy niż w przypadku na przykład, wykonywania misji. Wtedy pomyślałem, że ów denerwujący ping pochodzi od obciążonego serwera lub zbyt powolnego złącza internetowego. I kiedy już miałem podejmować działania mające na celu przyspieszenie internetu, spostrzegłem coś jeszcze dziwniejszego. A więc przechodziłem z transportera do sekcji czerwonej, a na tej drodze przycięcia naprawdę dają się we znaki, dotarłem do holu przed biurem admirała, na którym stoi fontanna. Potem ruszyłem w kierunku stoczni (czyli w prawo do pomieszczenia z unoszącym się hologramem statku) i ze zdziwieniem odkryłem, że przycięć nie ma. Gdy cofnąłem się do korytarza lagi wróciły. Zrobiłem tak kilka razy i zawsze było tak samo- przycięcia w korytarzu, płynnie koło fontanny. Takie samo zjawisko znalazłam w sekcji żółtej, koło kubu. Tam również było płynnie.Jestem wobec tego zupełnie bezradny. Nie wiem, co mam z tym zrobić, więc proszę o pomoc.
Włącz w opcjach video "Half resolution" gra zrobi się pikselowata, ale powinna działać płynnie. Prawdopodobnie nie wyrabia Ci w tych miejscach grafika, sam tak mam na laptopie.
Próbowałem i działanie jest tak znikome, że wolę już bez pikselozy.
Pogrzeb w opcjach grafiki, można tam włączyć parę rzeczy, które u mnie poprawiły działanie.Na chwilę obecną fps mi znacząco spada jedynie jak ktoś zapoda tą niebieską mgłę.I5-2500k i jego Intel HD3000.
Spróbuj:ESC (Main Menu)=>Options=>Video=>Troubleshooting (na samym dole)-Framerate stabilizer ON-Auto-stabilize framerate ON-Multi-core rendering ON (jeśli ten Atom masz wielordzeniowy)-Use full detail character animation OFF-GPU-accelerated particles OFFWiększość z tych opcji działa bez restartu także od razu zobaczysz czy pomogą.Po najechaniu na nazwę wyskoczy opis.
Nie wiem czy zabawa w ustawienia grafiki coś da - grałem na X2 5200+ + integra GF6150 i ciężko było , podczas bitew gra się cięła .A Atom jest dużo słabszy , w dodatku często występuje w parze ze słabą grafiką . Atom to poziom wydajności Athlona XP . Do I5 2500K ( nawet skręconego na minimum ) nie ma go co porównywać .
Kto wie, może warto spróbować. Jeśli nie zadziała, to dalej będę grał z lagiem.
Po bardzo długim czasie zdecydowałem się wreszcie przetestować podane przez Was możliwości (troubleshooting) i nic one nie pomogły. Co innego tyczy się jednak wyłączenia UI, które znacząco podniosło FPS. Gra taka jest jednak zdecydowanie trudniejsza. W związku z tym prosiłbym o jakieś rady dotyczące gry bez interfejsu na ziemi (w kosmosie jakoś sobie radzę).
Po bardzo długim czasie zdecydowałem się wreszcie przetestować podane przez Was możliwości (troubleshooting) i nic one nie pomogły. Co innego tyczy się jednak wyłączenia UI, które znacząco podniosło FPS. Gra taka jest jednak zdecydowanie trudniejsza. W związku z tym prosiłbym o jakieś rady dotyczące gry bez interfejsu na ziemi (w kosmosie jakoś sobie radzę).
Oho, z gra naziemna to raczej kiepsko. Glownie dlatego, ze bez interface nie widac poziomu oslon jak i hp (chyba? O.o ;P). Jesli grasz tylko misje solo ze swoimi oficerami, to wtedy koniecznie potrzebujesz jednego sci z umiejetosciami leczacymi oraz kilku eng z regeneracja oslon - z tekim setupem wykonanie misji jest dosc proste. Pozatym co zapewne juz wiesz musisz miec bindy do kazdej umiejetnosci jakiej chcesz uzyc w czasie walki.
Osobiscie bez interface grywam tylko w space i tez niezbyt czesto (ale nie po to by fps podwyzszyc ;P).
A jak z celowaniem?
W trybie rpg nie ma celowania - tab-em zmieniasz zaznaczonego przeciwnika, no i kursor nie znika, a klikniecie na "cel" normalnie go zaznacza.
Czyli wtedy klikasz i nie musisz najeżdżać tym "wizjerem"?
Czyli wtedy klikasz i nie musisz najeżdżać tym "wizjerem"?
Tak. Sa dwa tryby rpg i shooter, ktore zmieniasz domyslnie klawiszem "b". W trybie rpg musisz zaznaczyc przeciwnika by go atakowac, w shooterskim nacelowac na niego.