Forum › Fantastyka › Inne sci-fi i pozostałe gatunki › Poszukuję tytułu serialu animowanego
Poszukuję tytułu serialu animowanego sprzed 13-14 lat (1996-1998). Nie pamiętam pory emisji (choć raczej 14.00-15.00) ani kanału, na którym była nadawana. Śmiem jednak twierdzić, że wówczas kanałów było znacznie mniej niż dotychczas. Przejdę jednak do rzeczy. trzej źli mieli specjalne moce. Jestem niemal pewny, że był ciemnoróżowy (średniej wielkości) robot, ale i ten podobny do Thinga (z "Fantastycznej Czwórki"), taki pomarańczowy duży stwór. Oni chyba walczyli wręcz głównie, nie pamiętam strzelania. Ale musiało być, skoro robot upadł i zaczął dymić - więc chyba ktoś do niego strzelił. To był jego koniec, a pamiętam, że zawsze jemu, pomarańczowemu i komuś jeszcze (wciąż nie pamiętam komu) udawało się uciec. Dwóch złych było na pewno, ale kojarzy mi się trzech.Jestem prawie pewny, że każdy z tych "trzech złych" po kolei ginął. Nie mogę sobie tylko przypomnieć jak. Orbita odgrywała ważną rolę, być może zależało załodze jakiegoś statku na tym, żeby jakaś planeta nie wypadła z orbity. Być może było inaczej: orbita była jakimś zagrożeniem albo czymś wrogim. Był odcinek z przykładową misją, że jakiś dowódca wysyła ludzi w ciężarówkach (na wykonanie zadania), żeby walczyli z wrogiem. Nie dawali rady, ponosili straty. W każdym bądź razie "trzej siłacze" też walczyli we wrogiej armii (w tym ciemnoróżowy robot), ale się wycofali. Robot był jedynym robotem. Za każdym razie im się udawało uciec (tym trzem złym). Akcja niesamowita, a nikt bajki nie kojarzy... Nie są to "Gwiezdne wojny", "Exo Squad" ani "Yattaman". Coś bardziej dla młodzieży, ale animacja 2D.Szukałem pomocy już wszędzie i nie uzyskałem jej, więc liczę na waszą pomoc. Leciała w polskiej telewizji, prawdopodobnie Polsat. Niestety w spisie Polsatu na Wikipedii nie mogę się jej doszukać...
dowódca wysyła ludzi w ciężarówkach
Może chodzi Ci o Voltron obrońca wszechświata, przynajmniej by mi te ciężarówki pasowały bo co do reszty nie jestem pewny bo dawno to leciało.
Niestety również nie to. Być może mylę pewne fakty, ale kreskówka miała na tyle ciekawą akcję, że wryła mi się w pamięć ta finałowa scena, choć niestety uleciały poprzednie 🙁 Niemniej jednak ciemnoróżowy robot jako zły charakter musi być postacią bardzo charakterystyczną, tym bardziej jeśli był jedynym robotem. Każdy z tych złych miał specjalne moce, robot także. I nie chcę też wprowadzać w błąd, ale kojarzy mi się, że jakiś Murzyn w bojowym kombinezonie ucieka i mocuje się z wrogim stworem w ślepej uliczce. Ten stwór go chyba dusi. Walki wręcz sporo.
Chyba że... pamięć naprawdę płata mi figle i być może zamiast ciemnoróżowego robota leżała jakaś inna, masywniejszej budowy postać. Bardzo charakterystyczna końcowa scena: ciemnoróżowy robot upada, plecami do statku kosmicznego i zaczyna dymić (z dwóch stron leci szary dym od niego), wszystko wokoło zniszczone. Zwycięstwo nad złem. Tym razem nie udało mu się uciec. W jakiś inny sposób zginęli również dwaj jego towarzysze. Walki wręcz trochę było na pewno. Pamiętam też inne, wcześniejsze urywki. Jeden odcinek mówił bardzo dużo na temat ORBITY, nie wiem o co konkretnie chodziło. W każdym bądź razie koleś patrzył na duży ekran, coś w rodzaju telebimu na statku kosmicznym i powtarzał kilkakrotnie słowo: "Orbita" w różnych kontekstach. (może nawet tytuł odcinka był związany ze słowem "Orbita"?) Bajka miała polskiego lektora lub dubbing, więc naprawdę dziwię się, co to być mogło, że nikt nie pamięta. Myślałem nawet, że to niezbyt popularny "Youngblood" (bo była wersja demo takiej gry na podstawie komiksu), ale to nie leciało w polskiej telewizji (choć i serial taki jest). To mogło się nazywać Esacton lub Exacton, coś podobnego.
Strzępy informacji... więcej nie kojarzę.
Może jedynie to, że z kreskówki "Bucky O'Hare" kojarzy mi się bardzo podobny robot:
EDIT:
1) Nie mogę uwierzyć - najwyraźniej ZNALAZŁEM!!! Kliknąłem na intro "Youngblood" i obok wyświetliło się "Wild C.A.T.s", więc też kliknąłem.
Intro:
http://www.youtube.com/watch?v=kdsyFyF24uQ
Ciężarówka:
http://www.youtube.com/watch?v=V5mfykZKDVE&t=4m5s
Dymiący robot (jednak ciemnozielony) i zaraz potem pomarańczowy stwór: