Postaci z fanfica - "Shaping a Cardassian"

Piszę od jakiegoś czasu powieść o Cardassianach (w języku dzikim, więc raczej nie nadająca się do wklejania tutaj), a ostatnio postanowiłam spróbować narysować niektórych bohaterów. Ku własnemu zdziwieniu jestem z rezultatów nawet zadowolona, więc za radą (a raczej rozkazem :D) koleżanki upubliczniam.

Jarol

jej adiutant i przyjaciel Brenok

Jeśli ktoś jest zainteresowany i chce poczytać, to linki prowadzą do tekstu:

powieść główna http://www.trekbbs.com/showthread.php?t=126274

opowiadanie "w kanonie" powieści - rzecz dzieje się w okolicach odcinka DS9 "Return to Grace" http://www.trekbbs.com/showthread.php?t=127491

opowiadanie "w kanonie" powieści - uwaga, jest spojlerem do 7 rozdziału powieści głównej!! http://www.trekbbs.com/showthread.php?t=127818

Jest jeszcze gotowy Gul Corak, ale najpierw muszę zasięgnąć języka moich doradczyń, co w nim poprawić, a potem mogę upubliczniać 😉

Rzeczony Gul Corak

Bardzo fajne rysunki! Kardasjanie to zawsze była jedna z moich ulubionych ras w ST 😉 Nie ma nawet cienia szans na ułamek Twojej powieści tu na forum? 😉

Dzięki, Elvenking!

Całość (powieść i opowiadania) są po angielsku. Co prawda nie widzę w regulaminie, że nie można wrzucać nic po obcemu, ale to nie znaczy, że można 😉

Zawsze możesz iść pod podane linki. Powinny być dostępne nawet bez rejestracji na tamtym forum.

Można, można. Wrzucaj śmiało - warto promować taką twórczość.

No to zaraz wrzucę 🙂 Mam nadzieję, że ktoś się skusi i przeczyta 😉

A na razie:

Gul Daset

Zastanawialiście się kiedyś, jak Kardasjanin wygląda "pod spodem", ale baliście się zapytać? No to macie 😉

Glinn Karama

Najbardziej podoba mi się ten uśmiech. Coś w stylu kokieteryjnego: "Ojej, mam na sobie tylko podkoszulkę."

Karama kokieteryjny to raczej nie jest (ma straszne kompleksy, bo ma tylko jeden rząd łusek na szyi, a to jest mało atrakcyjne, oni lubią jak są dwa lub trzy rzędy), ale słodziak z niego potrafi być... jak na Kardasia, oczywiście 😉

Ja tam zupełnie nie zauważyłam. Doprawdy. 🙂

Czego? Że ma tylko jeden rządek? Powiedz głośniej, tak by usłyszal 😉

To teraz z trochę innej beczki. Gul Jarol dostała w prezencie rzeźbę pewnego zwierza morskiego, co to się nazywa mar'kuu. Mar'kuu wygląda tak:

Najlepszy kumpel Karamy i główny mechanik (a potem pierwszy oficer Brenoka)

Glinn Zamarran

Laran Demok, syn Jarol