Pierwsze strony komiksu Star Trek: Countdown

Wydawnictwo IDW opublikowało pierwsze pięć stron komiksu ST: Countdown, którego premiera zapowiadana jest na najbliższy tydzień. Komiks ma pokazać wydarzenia pomiędzy ostatnim filmem "Nemesis" a najnowszym.

[more]Scenariusz do czteroczęściowego komiksu napisali Tim Jones i Mike Johnson, a rysował David Messina - wszystko pod producenckim okiem twórców Star Trek XI: Abramsa, Kurtzmana i Orciego. Z pokazanych stron komiksu najciekawszy jest chyba okręt romulański - inny niż pokazany na trailerze. Nero, jeden z głównych bohaterów filmu, na pierwszych stronach komiksu przypomina typowego Romulanina - czyli posiada włosy i nie ma tatuażu.

Komiks jest już dostępny w przedsprzedaży, pojedyncze wydanie kosztuje 3,19$ a wydanie łączące wszystkie 4 części będzie kosztowało 12,23$.

Źródło: TrekMovie[/more]

Pokazali tyle by nie pokazać nic . 😉

To byłoby zaskakujące, gdyby pokazali pointę albo zakończenie - bo przecież to ma zachęcić do kupowania, a nie spojlerować. To co najważniejsze - pokazali jaka jest kreska, jaki jest styl komiksu.

Mi ta kreska bardzo się podoba :). Szkoda , że w Polsce ciężko będzie go dostać..

Jakby ktos mial chec sprawadzenia do Polski to ja chetnie tez bym sie przylaczyl.

Przypuszczam, że do Polski zostanie sprowadzony bardzo szybko... w postaci PDFa 😛

To faktycznie bardzo zabawne. Chyba jeżeli uważamy się za fanów ST to powinniśmy wspierać twórców i kupować oryginalne gry, książki, komiksy, etc. nieprawdaż? Cena tego komiksu nie jest jakaś astronomiczna.

Astronomiczna cena nie jest za to astronomiczne są ceny przesyłki. Niewielka paczka kosztuje 200$. Więc cena ta przebija koszt zakupu wielokrotnie. Poza tym gdyby się dało to kupić w normalny sposób to więcej by się chętnych znalazło. To dlatego cena po sprowadzeniu rośnie kilkukrotnie. Pomijam fakt, że nie bardzo w USA chcą honorować naszą kasę w postaci przelewów.

R'Cer skąd 200 dolarów?Nie raz kupowałem w amerykańskim amazonie i wcale nie są to duże koszty przesyłkiA na książki i papierowe rzeczy nie ma cłaSprawdziłem - obecnie w amazonie jest na promocji 12,23 dolarów + 7,98 przesyłkiW sytuacji gdy kupuje się jeden - jak więcej to wychodzi taniej ;P

Niewielka paczka kosztuje 200$. Więc cena ta przebija koszt zakupu wielokrotnie.

Podobnie jak Velo nie wiem skąd wziąłeś taką cenę, ale nie ma ona nic wspólnego z rzeczywistością. Nawet kurier z USA czy z Azji dla przesyłki z książkami kosztuje kilkadziesiąt dolarów, nie kilkaset. Kiedy ostatnio sprowadzałeś jakieś książki czy inne drobne przesyłki że masz taki cennik z kosmosu?

Poza tym gdyby się dało to kupić w normalny sposób

A co jest NIENORMALNEGO w zakupach zza granicy przez internet? Bo ja nie ogarniam - kościół zakazał, wąglika dołączają do paczki albo istnieje ryzyko, że będzie tam bomba?

Pomijam fakt, że nie bardzo w USA chcą honorować naszą kasę w postaci przelewów.

Przelewów? Płacisz za zakupy w USA przelewem bankowym? W takim razie, dla Ciebie faktycznie koszty transakcji mogą być astronomiczne, bo to jeden z najdroższych i najwolniejszych sposobów wysyłania gotówki za granicę. Ale na szczęście wynaleziono już karty płatnicze (nie muszą być kredytowe) i paypal, przy których dodatkowe koszty za przewalutowanie minimalne. Wystarczy tylko wybrać jakiś w miarę nowoczesny sposób płatności, żeby oszczędzić sobie dodatkowych kosztów i przyspieszyć transakcję. Ale to też trzeba chcieć sprawdzić, że można inaczej, a nie opowiadać o przelewach...