Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Star Trek: PBF PL PBF - Chorąży Corvus

PBF - Chorąży Corvus

Viewing 15 posts - 46 through 60 (of 113 total)
  • Author
    Posts
  • Corvus
    Participant
    #16931

    Taktyczny— Te myśliwce są zbyt zwinne. Fazery trafiają, co trzeci raz, a torpedy w ogóle nie trafiają. Na razie udało mi się zniszczyć 2 sztuki...Operacyjny— Osłony spadły do 12%. Pod ostrzałem nie wiele mogę zrobić by je utrzymać, potrzebuję chwili spokoju! Ciągłe wstrząsy i snopy iskier sypiących się z konsol nie pozwalały się skupić.... I nagle olśniło mnie...Ja— Trzeba je ”zagnać do zagrody”.Taktyczny— Co?!Twarze reszty, wyrażały to samo, co powiedział Tom.Ja— Musimy sprawić by myśliwce same podchodziły pod ”lufy”....Pierwsza— Można wykorzystać torpedy. Detonując je w ich sąsiedztwie, możemy sprawić by skręcały tam gdzie sami chcemy, a wtedy łatwo będzie je niszczyć!Ja—Dokładnie! Tom postaraj się je skierować przed dziób to nam ułatwi sprawę. Tylko uważaj na nasze osłony. Do roboty!

    Kronos
    Participant
    #16982

    Już po paru chwilach z wyrzutni USS Majestic zaczęły wylatywać czerwone gwiazdki które po kilku sekundach lotu eksplodowały wywołując niewielką falę uderzeniową. Siła eksplozji nie była zbyt silna jednak wywołana w odpowiednich koordynatach przyniosła chorążemu Corvusowi zamierzony efekt............

    Małe statki uciekając przed eksplodującymi torpedami wleciały prosto pod gotowe do strzału fazery mirandy............

    Osłony wrogiej jednostki brak danych.........

    Osłony USS Majesic 2%

    7 myśliwców zniszczonych pozostałe 3 dalej atakują................

    Corvus
    Participant
    #16988

    Taktyczny— Dobra nasza, sir!! Zostały jeszcze 3 myśliwce, ale torped zaczyna nam brakować.Ja—Wstrzymać ostrzał z torped. Chorąży stan osłon?Operacyjny—Marnie, tylko 2%.Ja—Musi starczyć! Nathan aktywuj promień ściągający i chwytaj myśliwce po kolei. Tom zgraj się z Shibarem. Niszcz je jak najszybciej póki jeszcze mamy jakiekolwiek osłony.Naukowa— ”Czarny okręt” zniknął z czujników i nie mogę go odnaleźć... Proszę o pozwolenie wystrzelenia sondy.Ja—A ile ich nam jeszcze zostało?Naukowa— 4 sztuki....Ja—Mało..... Teri wystrzel jedną, ale postaraj się by przetrwała dłużej niż 5 sekund.Naukowa—Tak jest!Ja— Mostek do maszynowni. Panie Graham jak sytuacja?Inżynier—Sporo drobnych uszkodzeń i zwarć... jak na razie. W końcu to nie nowy okręt, ale jakoś się trzymamy. Uszkodzenia naprawiamy na bieżąco. Ja—Cieszy mnie to... Potrzebuję kilku ludzi do odtworzenia zapasu torped, da się coś zrobić?Inżynier—Będzie trudno... postaram się coś zorganizować.Ja—Dobrze, czekam na raport. Kapitan koniec. Mostek do ambulatorium. Pani doktor są ranni?Doktor— Na razie tylko potłuczeni, albo podrapani. Poza tym wszystko w porządku.Ja—Proszę mnie zawiadomić gdyby wydarzyło się coś poważniejszego. Doktor—Na pewno, muszę kończyć kapitanie. Ambulatorium koniec.Ja—( do siebie) Myślałem, że będzie gorzej, oby tak dalej.

    Kronos
    Participant
    #16997

    Załoga szykowała się na następny atak myśliwców. Wyrzutnie znajdują się w trakcie przeładowywania torped. Uzupełnienie całkowietego zapasu torped jest niewykonalne. Główny inżynier jest w stanie wykonać maksymalnie 4 torpedy ale i na to potrzeba mu przynajmniej około dwoch godzin.........

    W tym czasie pozostałe na polu walki trzy myśliwce szybko nawróciły, ich działa fazerowe i wyrzutnie torped ponownie otworzyły ogień. W odpowiedzi USS Majestic wystrzelił wiązkę trakcyjną i pochwycił jeden ze statków. Sekundę później fazery mirandy uderzył w mały statek rozrywając jego kadłub. Pozostałe dwa myśliwce gwałtownie skręciły rozpraszając się. Gdy ich czujniki wykryły wystrzeloną właśnie sondę jeden z myśliwców obrał kurs prosto na nią natomiast drugi po wykonaniu zwrotu obrał kurs kolizyjny lecąc prosto na USS Majestic. Pilot małego statku manewrował jak szalony ryzykując strukturalne przeciążenie kadłuba. Do zderzenia pozostały zaledwie sekundy............

    Corvus
    Participant
    #17002

    Wrogi myśliwiec kieruje się prosto na nas. Wszyscy na mostku obserwują jego lot.Pierwsza-- Samobójca!!!!!Ja-- Tom zniszcz go!!Taktyczny-- Nie mogę, broń się ładuje!!!Ja-- Cała dostępna moc na przednią osłonę!!! Chwycić go promieniem!!!!!Operacyjny-- Zbyt szybko manewruje!!!!Ja-- Jezu.... Scott, manewr Picarda!! Natychmiast!!!!

    Kronos
    Participant
    #17055

    Wrogi myśliwiec był coraz bliżej, sternik słysząc desperacki rozkaz dowódcy natychmiast wykonał odpowiednie operacje i uruchomił silniki warp. Niestety zabrakło mu ułamka sekundy na dokończenie manewru. Myśliwiec mimo prób sternika wleciał prosto przed dziób mirandy i gdy ta gwałtownie wyskoczyła do przodu mały statek rozerwał się o jej kadłub. Siła uderzenia była na tyle duża że okręt prawie natychmiast wypadł z warp posyłając załogę mirandy na podłogę. Niektóre konsole na mostku i innych pokładach eksplodowały nie wytrzymując powstałego wyładowania. Część systemów uległa uszkodzeniu w tym napęd warp. Osłony zostały zniszczone natomiast w miejscu zderzenia widniała kilku metrowa wyrwa w kadłubie. Pola izolacyjne odcięły pobliskie sekcje. Na przyćmiony mostek oświetlony światłami awaryjnymi zaczęły napływać raporty o uszkodzeniach....................

    W trakcie tego zderzenia drugi myśliwiec zniszczył wystrzeloną sondę i zniknął w polu asteroid................

    Corvus
    Participant
    #17074

    Odzyskuje przytomność...... nadal siedzę na fotelu..... rozglądam się........Koszmar!! Konsole zniszczone........ ludzie leżą wszędzieKlepie komunikator....Ja—Kapitan do ambulatorium! Ekipy medyczne potrzebne na mostku! Są ranni.Doktor – Są już w drodze, ale turbowindy nie działają, więc to jeszcze chwilę potrwa.Ja— Niech się pospieszą!Doktor— Robimy, co się da.Podchodzę do nieprzytomnej pierwszej...... badam puls..... żyje!!!! (czuję ogromną ulgę)Ja—Co z resztą okrętu?Doktor—Wielu rannych, niestety są też przypadki śmiertelne..... muszę kończyć przynieśli kolejnych rannych.Ja—Mostek do maszynowni. Inżynier— Czego! Nie mam czasu! Ja—Proszę o raport o uszkodzeniach.Inżynier-- A to pan kapitanie.... Jest tragicznie, ten obcy wywalił nam dziurę wielkości księżyca. Większość systemów nie działa. Napęd warp nie działa. Na razie staramy się zabezpieczyć układ podtrzymywania życia. Sprawdzam czy wszyscy na mostku żyją........Ja – Więc o przysłaniu ludzi na mostek nie ma mowy?Inżynier— Niestety, i tak mam za mało ludzi, a wielu z nich jest do tego ranna. Ja—Rozumiem... Ma pan kontrolę nad statkiem?Inżynier—Tak, jeśli można to nazwać kontrolą.Ja—Więc przejmuję pan dowodzenie. Jak tylko to będzie możliwe postaram się do pana przedostać. Kapitan koniec.Na szczęście wszyscy żyją.....Tora się budzi.... trzymam jej głowę na kolanach i gładzę ją delikatnie po głowie.Pierwsza—(słabym głosem) Dziękuję....Ja—Ciiii... Zaraz przyjdzie pomoc.Czekamy......

    Kronos
    Participant
    #17093

    Po paru minutach oczekiwania które dłużyły się jak godziny chorąży usłyszał zgrzyt rozsuwanych ręcznie drzwi windy. Na mostek wchodzą sanitariusze i dwóch techników. Trikodery medyczne i techniczne idą w ruch, diagnoza głównych systemów mostka pokazuje iż część obwodów przetrwała i uda się uruchomić prowizoryczne kontrole. Sanitariusze klękają przy rannych i po krótkich oględzinach wstrzykują im środki przeciw bólowe...........

    Powoli załoga odzyskuje kontrolę nad okrętem.................

    Wsparcie według ostatnich danych powinno dotrzeć do systemu za 3,5 godziny..........

    Corvus
    Participant
    #17096

    Taktyczny— Nigdzie nie idę!Sanitariusz— Ale jest pan ranny...Ja – Tom, co tu się dzieję?Taktyczny—Chcą mnie zabrać do ambulatorium....Ja—Powinieneś iść... ta szrama na czole nie wygląda dobrze...Taktyczny—Ale ja muszę zostać.... poza mną i Scottem reszta idzie do ambulatorium.... i muszę odpłacić za wszystko ty draniom...Popatrzyłem mu prosto w oczy ...Ja—Dobrze możesz zostać. Kadecie spróbujcie załatać mu tą dziurę... A na odpłacenie jeszcze przyjdzie pora.Sanitariusz—Ale.... tak jest, sir. Obserwuję jak wynoszą Torę.... coś zabolało mnie w piersi...Jakiś kadet podchodzi do mnie z pademJa—Słucham?Technik—Kadet Ruomi Kar, sir...... to raport ze stanu mostka.Przeglądam pad....Ja—A więc poza konsolą sternika,taktyczną i naukową, reszta jest uszkodzona.... ile potrwa naprawa?Technik—Około dwanaście godzin.Ja—Pięknie! Masz 4 godziny.Jego mina nie była wzorem radościTechnik—Tak jest. Mimo to od razu biorą się do pracy.... Ja łącze się z maszynownią.Ja—Mike jak stoimy?Inżynier—Udało mi się utrzymać na chodzie najważniejsze systemy, teraz staram się uruchomić silniki impulsowe.Ja—Dobrze... Mike przejmuję z powrotem dowodzenie. Na mostku część konsol działa, więc mogę prowadzić okręt stąd.Inżynier—I dobrze na nie wiele mi się tu przydało dowództwo. Ja—Jak tylko uruchomisz silniki przełącz sterowanie na mostek.Inżynier—Czuli za kilka sekund.Ja – To doskonale. Mostek koniec. Tom sprawdź za ile przybędzie wsparcie....Taktyczny—Za jakieś 3,5 godziny.Ja—Eh.. trzeba czekać.Sternik—Mamy silniki...Ja—Dobrze.... odsuń nas na skraj układu. Musimy przeczekać te 3,5 godziny.

    Kronos
    Participant
    #17170

    Załoga ciężko pracowała przywracając główne systemy uszkodzonej mirandzie. Gdy silniki impulsowe ponownie ożyły fregata powoli zaczęła oddalać się od pasa asteroid aby w bezpiecznej odległości poczekać na przybycie posiłków. Na mostku kadeci próbowali uruchomić część stanowisk i gdy te po około 3 godzinach prac zaczęły działać sami niedowierzali że się im to udało. Po podłodze walało się pełno przewodów zapewniających nowe obejścia uszkodzonych obwodów jednak mimo ogólnie panującej wszędzie prowizorki dane zaczęły spływać do punktu dowodzenia...................

    Corvus
    Participant
    #17215

    Przyglądam się intensywnej pracy na mostku. Wszędzie walają się przewody, narzędzia i części obudów konsol. Wreszcie słyszę głos ulgi przemieszanej ze zmęczeniem, kadeta Kara.Technik—Naprawione.... no powiedzmy że działa. Ja—Nieźle, godzinę przed czasem. Byle tylko wytrzymało drogę do najbliższej bazy gwiezdnej...... Coś mi się wydaję, że nie ominie nas ‘suchy dok’.Technik—Wytrzyma, gwarantuję......Sternik—Lepiej nic nie obiecuj, bo jeszcze będziesz musiał tego dotrzymać. Ta wymiana zdań trochę rozluźniła atmosferę na mostku. Zwracam się do techników.Ja—Dobra. Idźcie odpocząć i coś zjeść, a później zgłosicie się do maszynowni. Mike znajdzie wam coś do roboty.Kadeci wyszli. Ja ciężko siadam na fotelu i z boleścią w głosie zwracam się do Toma.Ja—Dobra Tom. Dawaj raport o stanie statku.Taktyczny—No nie jest aż tak źle, szefie. Poza uzbrojeniem, napędem warp i czujnikami dalekiego zasięgu pozostałe systemy działają na min 90%. Najwięcej czasu zajmie naprawa napędy warp.Ja—W porządku na razie to nie priorytet. Niedługo powinno przybyć wsparcie. Co z uzbrojeniem?Taktyczny—Wygląda, że wszystko w porządku. Jednak technicy proponują żeby na razie nie używać broni, bo muszą sprawdzić przepływ energii. By nic w czasie walki nie nawaliło. Ja—Do przyjęcia i tak na razie nie planuję walki. Co z czujnikami? Przydałyby się.Taktyczny—Niestety czujniki dalekiego zasięgu będą sprawne najszybciej za godzinę. Pozostałe działają........Chwilę...... Coś wyszło z warp w systemie niedaleko nas!!!Ja— Co to?! Nasze wsparcie?!Taktyczny—Nie wiem! Za mało danych! Ja— Czyli plany mogę wyrzucić do kosza. Podnieść osłony! Czerwony alarm! Tom pogoń techników nich szybciej kończą robotę przy uzbrojeniu.

    Kronos
    Participant
    #17263

    Technicy uwijali się jak w ukropie i już po kilku minutach część uzbrojenia ponownie zaczęła działać. W wyniku kolizji uszkodzeniu uległ dolny pas fazerów, 8 sztuk nie działa jednak pozostałe baterie są sprawne. Również wyrzutnie torped zajarzyły się czerwoną poświatą............

    Dane napływające z czujników były niewyraźne, w końcu zdenerwowany oficer taktyczny walnął pięścią w konsolę i o dziwo ta od razu lepiej zadziałał. Według danych z warp wyszły dwa okręty, federacyjny klasy Akira i klingoński krążownik klasy Vor`Cha. Oba okręty zaczęły wywoływać USS Majestic......................

    Corvus
    Participant
    #17279

    Ja-- Co z czujnikami?!Taktyczny—Cały czas próbuję coś z nich wyciągnąć, ale na razie dostaję tylko siano....... Mam raport na temat uzbrojenia.Ja—Dawaj!Taktyczny—Wyrzutnie torped w pełni sprawne. Jeden pas fazerów uszkodzony, reszta działa.Ja—Uzbroić! I zrób coś z tymi czujnikami!Słyszę głuchy odgłos uderzenia....Ja—Co to było?Taktyczny—Spotkanie trzeciego stopnia, mojej pięści z konsolą....... Cholera! Ręka mnie boli.... Działa!...... Mam dane!Ja—No, i.......? Taktyczny—Te obiekty to.... jeden okręt klasy Akira i jeden krążownik klasy Vor’Cha. Ale numer chcieliśmy strzelać do swoich.Widzę głupkowaty uśmiech na twarzy.Ja—Tu nie ma nic do śmiechu. Marnie byśmy na tym wyszli. Odwołać czerwony alarm, zdjąć osłony...!Taktyczny—Oba okręty nas wywołują.Ja—Jak rany, kiedy skończy się ten dzień? Teraz będę musiał się gęsto tłumaczyć.Taktyczny—Może udamy, że nas nie ma.Ja—Aleś ty się zrobił zabawny po tym uderzeniu w głowę. Dobra, daj najpierw połączenie z Akirą. Na główny ekran, jeśli działa.Taktyczny—Działa.

    Kronos
    Participant
    #17363

    Na ekranie pojawił się Terranin w średnim wieku ............

    - Kapitan Sudow z USS Deathwatch , co się u diabła tu dzieje chorąży i kto was tak urządził ?!

    Spytał bez cerygieli kapitan widząc uszkodzenia jakie doznał USS Majestic

    Klingoński okręt zidentyfikował się jako IKC Qu`Vat i dalej wywołuje fregatę..........

    Corvus
    Participant
    #17381

    Walnął bez ogródek - myślę sobie – podoba mi się ten facet.Mam problemy z wyduszeniem pierwszego słowa, później idzie mi już dobrze. Ja-- Jestem chorąży Corvus, sir. Zapewne dostał pan moje poprzednie raporty?Kapitan Sudow-- Tak dostałem.....Ja-- Wiec nie wiele więcej mogę dopowiedzieć.....Opowiadam kapitanowi wszystko, co wydarzyło się od czasu ostatniego raportu, który mu przesłałem po zderzeniu T’Onga z ‘Obcym’. W czasie moich wyjaśnień Tom podaje mi pada z informacją, że klingoński okręt Qu’Vat ciągle nas wywołuje. Oddałem mu pada z informacją żeby poinformował klingonów, że zaraz się do nich odezwę.Kończąc wyjaśnienia ostatnich wydarzeń obserwuje twarz kapitana. Jej wyraz nie podnosi mnie na duchu.......

Viewing 15 posts - 46 through 60 (of 113 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram