Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Star Trek: PBF PL PBF-Chorązy Cernan

PBF-Chorązy Cernan

Viewing 7 posts - 1 through 7 (of 7 total)
  • Author
    Posts
  • Pitmistrz
    Participant
    #6463

    Andoria lodowy klejnot Federacji ojczysty świat dumnej i wojowniczej rasy która pomogła stworzyć federacje ponad 200 lat temu.

    Ale nie przybyłeś tutaj aby podziwiać piękno lodowych pierścieni Andori czy wspominać lekcje historii z akademii tylko aby obrać komendę nad własnym okrętem.

    Twoje rozkazy oczywiście nie wyszczególniały jaki to będzie okręt ani gdzie się dokładnie znajduje ale w głębi serca byleś pewny że już nie długo dowiesz się czy przyjdzie ci dowodzić starym pudłem które pamięta czasy Kirka czy tez dostaniesz nową jednostkę prosto ze stoczni.

    Twoja jednostka zostawił cię tutaj 2 godziny temu puki co siedziałeś w bazie gwiezdnej nr 3 na orbicie i wpatrywałeś się jak zahipnotyzowany w lodowe pierścieni między którymi orbitowała olbrzymi baza w kształcie grzyba duma korpusu inżynierów i całej federacji.

    Dookoła ciebie przelewały się setki oficerów i cywili reprezentujących najróżniejsze gatunki federacyjnego społeczeństwa.

    Przez panoramiczne okna promenady widziałeś także niezliczone okręty krążące na orbicie lub lecące w sobie tylko znanych kierunkach.

    W oddali na orbicie księżyca Andori widziałeś wiele doków w których znajdowały się okręty w rożnym stopniu konstrukcji.

    Twoje rozmyślania przerwał głos komputera – Chorąży Cernan proszę stawić się w gabinecie admirała Brittola.

    m1ch4l
    Participant
    #101102

    Na dźwięk swojego nazwiska natychmiast poderwałem się z miejsca. Spojrzałem po raz ostatni w stronę skutej lodem powierzchni Andorii. Co za piękny świat - pomyślałem. Byłem tu zaledwie kilka godzin, a już wiedziałem, że na długo go zapamiętam. Miałem nadzieję, że to nie ostatni raz, kiedy mogę go podziwiać.Szedłem korytarzem mijając setki przeróżnych istot. Nie pamiętałem, kiedy ostatni raz byłem w tak zatłoczonej placówce. Próbowałem wyszukać w tłumie jakąś znajomą twarz, jednak wysiłek okazał się daremny.Nie przejąłem się tym. Moje myśli zaprzątała teraz tylko jedna rzecz: już wkrótce mam dostać własny okręt. Własny okręt! Ja, ledwie kilka tygodni po Akademii, którą przecież skończyłem bez żadnych szczególnych osiągnięć. Wciąż wyglądało to dla mnie jak sen, z którego lada chwila mogłem się obudzić.Doszedłem do szybów turbowind. Po krótkiej chwili wsiadłem do kabiny i wybrałem odpowiednie piętro. Moment później winda pomknęła ku górnym poziomom stacji. Oprócz mnie w kabinie nie było nikogo, więc zostałem sam na sam z własnymi myślami.Po raz kolejny poczułem przypływ emocji. Denerwowałem się nieco bardziej niż przypuszczałem, że będę. Ale jakkolwiek by nie patrzyć, miałem ku temu powód. Po raz pierwszy w życiu będę rozmawiał w cztery oczy z admirałem Gwiezdnej Floty.Kabina zatrzymała się. Wysiadłem i rozejrzałem się po korytarzu. Było tu tylko odrobinę mniej ludzi niż na poziomie, z którego przybyłem. Ruszyłem wzdłuż ściany i przyglądałem się kolejnym drzwiom. W końcu dotarłem do tych właściwych. Kilkukrotnie przeczytałem tabliczkę z nazwiskiem, jakbym chciał się upewnić, że to na pewno dobre miejsce. A może po prostu próbowałem jeszcze trochę odwlec ten moment? W końcu westchnąłem głęboko i niepewnym krokiem wszedłem do środka.

    Pitmistrz
    Participant
    #101103

    Admirał okazał się wiekowym Andorianinem którego białe jak śnieg włosy dawały wspaniały kontrast z niebieska skórą.Kiedy wszedłeś podniósł głowę z nad padda którego czytał - A tak chorąży zapraszam - powiedział wskazują ci fotel przed biurkiem i zaczął grzebać w paddach porozkładanych na biurku - O tutaj jest, a więc gratuluję dowództwa w tak młodym wieku pierwsza misja będzie czysto treningowa, dział badawczy floty chce abyśmy przetestowali nowe sondy atmosferyczne a pański okręt jako jednostka szkoleniowa nada się wyśmienicie - powiedział wręczając ci padd - oto szczegółowe rozkazy, jakieś pytania?

    m1ch4l
    Participant
    #101120

    - Nie, sir! - odpowiedziałem, choć tak na prawdę miałem dziesiątki pytań. Wiedziałem jednak, że wszystkie odpowiedzi znajdują się w pamięci urządzenia, które trzymałem w rękach. - Dziękuję sir, to dla mnie wielki zaszczyt!Oddałem honory i wyszedłem. Następnie spojrzałem na ekran pada. Idąc przed siebie szybko przeleciałem wzrokiem przez cały tekst. Dopiero gdy znalazłem jakieś wolne miejsce, usiadłem i zacząłem dokładnie analizować rozkazy.

    Pitmistrz
    Participant
    #101124

    Rozkazy były opisane prosto i przejrzyście.1. Objąć dowództwo nad USS Andarirl.2. Czekać na dostarczenie 5 testowych sond atmosferycznych i 13 świdrów plazmowych.3. Udać się do układu Proxima Theta i przetestować sondy na lokalnym gazowym gigancie i planecie klasy Y.4. Po skończonych testach udać się do układu Klepka i dostarczyć świdry do koloni górniczej na 2 planecie.5. Udać się do układu Alpha Eridani i oczekiwać dalszych rozkazów.Każdy podpunkt miał także rozwinięcie.

    m1ch4l
    Participant
    #101161

    USS Andrirl... więc to będzie nowa jednostka. Nie mogłem oderwać wzroku od schematów, opisów i diagramów. Starałem się pochłonąć jak najwięcej detali, które wiedziałem, że później na pewno okażą się przydatne.Pamiętałem wykłady o tych jednostkach w Akademii, jednak nie zapamiętałem z nich tyle, co bym chciał. Wiedziałem, że mimo nie najlepszych wyników dawałem z siebie wszystko, ale w tym momencie czułem, że i tak nie było to wystarczająco.No nic - stwierdziłem. - Będę musiał się dokształcać w wolnych chwilach.Wstałem i wciąż zapatrzony w ekran ruszyłem powoli przed siebie, co omal nie spowodowało zderzenia z rosłym członkiem personelu stacji.Po chwili dotarłem do wind i zjechałem na poziom odlotów. Podczas podróży sprawdziłem, gdzie zacumowano mój statek. Okazało się, że znajduje się w doku na orbicie największego z księżyców Andorii. Później szybko sprawdziłem rozkład lotów. Niestety najbliższy odlot w tamtym kierunku miał być dopiero za prawie dwie godziny.Usiadłem więc w jednym z wygodnych foteli poczekalni i zacząłem przeglądać dane o załodze. Pora choć odrobinę poznać ludzi, którzy trafią pod moje skrzydła.

    Pitmistrz
    Participant
    #101284

    Bez problemu zlokalizowałeś pełną listę załogi.Jako PO został przydzielony Wolkan Smock, Kadet pierwszej klasy.Oficerem taktycznym został Andorianin Salavorien, Kadet pierwszej klasy drugi oficer.Oficerem operacyjnym została Bolianka Chining, kadetka 2 klasy.Główny inżynier Deltanin Armadius, Bosman.Sternik oficer naukowy i medyk nie zostali jeszcze przydzieleni.Po za brakiem kilku załogantów załoga była niemal w komplecie.Na okręt mogłeś dostać się także transporterem.

Viewing 7 posts - 1 through 7 (of 7 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram