Nowa seria Star Trek za niewiele ponad rok

CBS podjęło decyzję - powstanie nowy serial Star Trek. Premierę zaplanowano na styczeń 2017 roku. Za sterem nowej produkcji stanie Alex Kurtzman, współscenarzysta najnowszych filmów ST.

Jedyne co o projekcie wiemy to to, że ma opowiadać o nowych postaciach i nie ma być związany z Star Trek Beyond.

Źródło: Startrek.com

Świetna wiadomość! Mam tylko nadzieję, że Kucman nie spi..li tego. A już w ogóle będę wniebowzięty jeśli akcja będzie się toczyć w oryginalnej linii czasowej a nie abramsowej..

Scenariusze to nie była najmocniejsza część nowych treków, aczkolwiek Gra Endera (mimo pewnych uwag odnośnie zmian względem książki) wyszła całkiem dobrze, a tam Kurtzman był producentem. Niestety chyba nie oglądałem żadnych seriali w które by się angażował.

 

Jedyne co o projekcie wiemy to to, że ma opowiadać o nowych postaciach i nie ma być związany z Star Trek Beyond.

Nowe postacie, nowymi postaciami, ale Spock będzie? 😉

Szczerze wątpię.

Foch! To ja nie oglądam!

Ale niech jest nowa załoga, czas na zmianę pokoleniową jak przy TOS --> TNG. Niech jest nowa linia czasowa, albo stara, nie jest o czymkolwiek. Niech tylko to będzie dobrze napisane, dobrze zrobione i niech ma w sobie coś z ducha Star Treka. To pokocham i będę oglądał z wypiekami. A jak nie, to cóż, też pewnie będę oglądał, ale bez wypieków.

Właśnie doświadczyłem wizji... to będzie kontynuacja Star Trek Enterprise. Wreszcie poznamy wszelkie szczegóły dotyczące przebiegu wojny z Imperium Romulańskim. 😆

Przebieg wojny poznasz w ksiazkach 😛

 

Ja stawiam na Entka-C. Czasy konczacej sie nibywojny z Klingonami, Romulanie za pasem, Kardazjanie atakujacy Setlik 3. Mamy wiec co prac, jak i jest sporo do odkrycia. Tylko na Boga, niech scenarzysci najpierw obejrza TNG i nastepne i zrozumieja, ze nie moze pojawic sie tam Borg (chyba ze cos rozwali, ale nie wiadomo kto), Ferengi, Dominium i tak dalej.

 

Zadam pilnowanie linii czasowej!!!

Takie tam...

Star Trek: Shattered Universe?

Nie sądzę. 😛 W każdym razie mam szczera nadzieję, że serial nie będzie zawierał najdrobniejszych nawet odniesień do Mirror Universe.

Gorsze od Enterprise i Archera raczej nie będzie.

A niechby okazał się lepszy nawet od TNG, choć to najpewniej marzenie ściętej głowy. Najważniejsze jednak, by rozkręcał się szybciej od DS9. W obecnych realiach żaden z decydentów CBS nie będzie czekał do szóstego sezonu...

Zwłaszcza że z tego co zapowiadali każdy sezon ma być oddzielną historią, możliwe nawet że osadzoną w innym okresie.