Forum Fantastyka Star Trek Nawróceni

Nawróceni

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 16 total)
  • Author
    Posts
  • mattik
    Participant
    #1895

    Czy nawróciliście kogoś, kiedyś na Treka?Ja moją siostrę - przede wszystkim VOY i... wcześniej mamę - TNG, VOY ("za młodu" czytała Lema i oglądała Kosmos 1999 :D). Jakie wy macie "osiągnięcia" :)?

    Xalein
    Participant
    #13636

    A probuje nawrocic 2 kolegow z tym ze jednego juz 2 rok katuje filmami i nic a drugi jest tez nawracany przez swojego brata i lubi ogladac filmy, seriale ale nic poza tym

    drupi
    Participant
    #13649

    No moja dziewczyna jest juz po obejrzeniu filmow fabularnych teraz musze ja namowic na seriale. Idzie ciezko ale dam rade 😀

    Xalein
    Participant
    #13653

    Blogoslawieni Nawroceni, albowiem Oni zaznali treka 😉

    fluor
    Keymaster
    #13654

    Blogoslawieni Nawroceni, albowiem Oni zaznali treka 😉

    I ruszyli z ogromnym zapałem w kraj mroczny a pogański, puszczą porośnięty i Treka nie znający. Szli by ciemny lud oświecić na jedyną możliwie słuszną prawdę a pomocą im miecze i ogień palący. A prowadzi ich On, wznosi prawicę ponad głowy ze słowy: "Make it so" 😛

    Xalein
    Participant
    #13655

    ...a pomocą im miecze i ogień palący.

    Chyba fazery i karabiny fazerowe, w ostatecznosci miny 8)

    Reyden
    Participant
    #13656

    ...a pomocą im miecze i ogień palący.

    Chyba fazery i karabiny fazerowe, w ostatecznosci miny 8)

    oraz disruptory , Betleth , działka polaronowe ( ręczne ) , prety asymilacyjne ,oraz sporo rytullnej volkańskiej i klingońskiej bronii białej 8) 8) 😛 😉

    mattik
    Participant
    #13657

    Wow! Ale co dalej zdziałali coś Ci nasi bohaterowie?

    Merkav
    Participant
    #13665

    Wow! Ale co dalej zdziałali coś Ci nasi bohaterowie?

    Jak to co... szli dalej az w koncu sie zgubili w tym lesie 😀

    Slawek
    Moderator
    #13671

    Mi niestety nigdy nikogo się nie udało nawrócić na treka... W sumie to nie znam osobiście wielu (w ogóle) ludzi interesujących się sci-fi... Teraz to takie pokolenie, że większość to tylko "Skejt" "Hip-hop" itp... nie znam się. Nie abym krytykował, ich sprawa, ale po prostu takich ludzi niezbyt da się nawrócić...Miałem co prawda kumpla co lubił SFC i kiedyś coś tam treka oglądał ale to zaden tam fan czy coś...

    mattik
    Participant
    #13672

    Zgadza się. Ja też nie znam osobiście żadnego miłośnika S-F, nie licząc Matrixa, którego (pseudo) lubić nie wypada, oczywiście wszyscy się też na nim (pseudo) znają. Mam jednego kolege co kojarzy EF, ale i tak nie lubi 🙁

    GWYNBLEIDD
    Participant
    #13678

    Wow! Ale co dalej zdziałali coś Ci nasi bohaterowie?

    Jak to co... szli dalej az w koncu sie zgubili w tym lesie 😀

    a co z baba jaga ktora spotkali ???

    a tak powaznie to to faktycznie ciezko przekonwertowac kogos na pelnego trekowca chociaz bywaja wyjatki ... ale jesli za mlodu nie zasmakowal to pozniej trudno go wciagnac

    DarkLady
    Participant
    #13702

    Ja nie tyle nawrocilam, co zarazilam rodzinke. Metoda jest bardzo prosta. Dzwonicie do tvn, zeby emitowali treka w porze obiadu, okupujecie telewizor, wnosicie powszechny zakaz siorbania, mlaskania itp. (bo jak sie tym zajma, to juz gadac nie beda) i ogladacie. Ogolnorodzinna slabosc do Jean Luca gwarantowana po tygodniu intensywnej kuracji. W przeciwnym wypadku dzwonic z reklamacja do tvn, zeby poprawili jakosc odbioru.

    Xalein
    Participant
    #13705

    Mi sie nie podoba pomysl nawracania rodziny takim czy innym sposobem, nie wiem jakby to bylo gdyby moj ojciec albo matka tez byli fanami. Wole byc sam w rodzinie fanem. Ale to jest tylko moje skromne zdanie

    Piotr
    Keymaster
    #13724

    Solsius, nie wiesz co tracisz. 😉 Ogladanie treka w rodzinnym gronie to calkiem fajna rzecz. Co prawda moich rodzicow do konca fanami nazwac nie mozna, to jednak sie wciagneli w niektore serie. Mama dosc dobrze zna DS9 i Voyagera jeszcze z czasow gdy lecialy u nas w tv, a tata mniej wiecej co tydzien pyta mnie kiedy sciagnie sie kolejny Enterprise. 😉 Jednak moim najwiekszym sukcesem asymilacyjnym byl moj sasiad, ktory dobre kilka lat sie opieral i twierdzil ze ST to nuda. Coz... nie podobal mu sie TNG gdy go ogladal w tv i po prostu pozostal uraz. 😉 Ale wystarczylo wziasc sie na sposob. Uspilem jego czujnosc dwoma sezonami Enterprise, a potem podstepnie uderzylem z DS9. I sie udalo. 😉 Co prawda pod koniec 1. sezonu byla obawa ze sie zniecheci, ale gdy od drugiego zaczely sie komentarze w stylu "fajny odcinek", "swietny", "ten byl boski!", to wiedzialem ze juz go mam. 😈 Do tego jeszcze filmy, na dniach obejrzal pilota Voyagera... Oby tak dalej. Hmm, ciekawe czy to przeczyta. 🙂

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 16 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram