Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Mesa › Nasze nicki
W sumie widziałem taki topik na tylu forach, że aż dziwne, że tu go jeszcze nikt nie założył. No ale już przecież jest 😉 Siłą rzeczy ja wpisuje się pierwszy - Barusz to trzy pierwsze litery mojego imienia i trzy ostatnie nazwiska (Bartek Pusz). Wymyśliłem go na potrzeby Netu gdy tylko odkryłem, że można się w nim wpisywać, acz niekoniecznie imieniem i nazwiskiem. Było to chyba w 2003 r..
Barusz to Ty taki młodziutki? ;)Ja swój nick dostałem w prezencie od Hiszpana - grając w Dark Galaxy musieliśmy często zmieniać nicki dla zaskoczenia przeciwnika. Pozbawiony w końcu weny twórczej poprosiłem o wsparcie swojego hiszpańskiego sojusznika, no i wyszło to co wyszło...a swoja drogą miło się wspomina te bitwy, inwazje, miażdżenie przeciwnika i zdobywanie władzy nad całym wszechświatem 😉
Ja swój nick dostałem w prezencie od Hiszpana - grając w Dark Galaxy musieliśmy często zmieniać nicki
A ja Cię podejrzewałam o pożyczenie sobie tego nicka z Silmarillionu Tolkiena, gdzie występowała taka postać. 😉
Pochodzenie mojego nicka jest banalnie proste - to tylko "nieco" przekręcone imię, a mam go już od czasów szkoły podstawowej i nie chciało mi się nic nowego wymyślać, gdy potrzebowałam jakiegoś krótkiego nicka rozpoczynając swoją przygodę z internetem. Nic specjalnego. 🙂
Z moją ksywką było tak: Aby należeć do Bractwa Górskich Cieni, należało stworzyć postać. Jako, że jeszcze wtedy nie bardzo wiedziałam co i jak, poprosiłam szefa Bractwa o to, aby podał mi jakieś propozycje imion. Wkleił mi ich kilka, a ja wybrałam takie, co mi najbardziej odpowiadało i tak powstała Liranna.Czasem do Liranna dopisuję jeszcze nazwisko Faoiltiarna, które wzięło się z sago Sapkowskiego od elfa imieniem Isengrim.
Corvus, to jak niektórzy kojarzą, po łacinie znaczy Kruk. Wiąże sie to z moja chwilową fascynacją historia Indian pólnocnoamerykańskich, a dokładniej ich mitów. Gdzie w zależności od plemienia Kruk był najlepszym z duchów, lub najgorszym. Ale zawsze był potężny i tajemniczy. Przyjaciel stwierdził, że ta tajemniczość pasuje do mnie i to niekoniecznie jak dobrego ducha. Tak wiec powstał Kruk, ale żeby nie być banalnym poszukałem różne słowniki języków obcych by znaleźć lepsze i oryginalniejsze brzmienie. W końcu dorwałem słownik do łaciny, w związku z moją wieczną fascynacja starożytnym Rzymem i tak powstał Corvus.Czasami używam dodatku "Nezar". To w rzeczywistości nazwa miecza z jednej z Japońskich mang nadawanych swego czasu na RTL 7. Nic wielkiego, a jednak. 😀
Barusz to Ty taki młodziutki? 😉
[post="40698"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Nawiązujesz do faktu, że podałem imię Bartek? Tak się przedstawiam gdy poznaję kogoś w mniej oficjalnej sytuacji, statystycznie w ok. 95% wypadków 😉 W sumie współforumowiczów też traktuję jak kolegów, więc... Ciekawostką jest fakt, że pierwotnie w mailu chciałem mieć formę bartekpusz ale wp.pl zaproponowała mi... bartekpusz9 :huh: Staneło więc na bartoszpusz.
Robiłam postać na Excelsiora, potem się okazało, że sporo rzeczy z gry omawia się na forum, więc wpisałam to samo imię... i tak już zostało 😐
Moj nick ochodzi z komiksu Marvela (Hearts of Darkness) i ma dluuga historie - podobnie jak Liranna szukalem imienia dla postaci do RPG - dla nekromanty wiec musialo odpowiednio brzmiec. A imie faceta skladajacego sie z samego szkieletu, na dodatek plonacego i bedacego czyms w rodzaju Szatan v2.0 pasowalo do nekrusia i tak powstal Zarathos - mag/nekromanta. O ile dobrze pamietam Zarathos to mniej wiecej to samo co Pozeracz Dusz.Od tamtej pory Zarathos wyparl mojego pierwszego kompowego nicka - JMI.
Historia mojego jakże rozbudowanego i trudnego nicka jest tak stara i zamotana, że nawet najstarsi górale...whatever...Wszystko zaczęło się dawno dawno temu, a dokładnie kilka lat wstecz, gdy chciałem wstąpić do TSS. Młody byłem, dopiero raczkowałem w internecie, więc podczas tymczasowego pobytu na chacie wpisałem po prostu "Treker". Nie było to nic specjalnie twórczego i rozpoznawalnego i po jakimś czasie zaczęło mnie denerwować. Wtedy chciałem nicka zmienić, ale nie miałem żadnych pomysłów. Pragnąłem czegoś związanego z trekiem lub jakąś rasą. Niektórzy mi mówili abym został przy Trekerze, ale ostatecznie za pomocą pewnej osoby wybrałem T'Reker, a to dlatego, że miało wyglądać niczym imię jakiegoś obcego (romulanin?). I tak przesiedziałem z tym aż mnie znowu nie zaczęło drażnić ;>. Sporo osób na ircu mówiło do mnie po prostu T' lub T'R i stąd też skrócenie starego nicka do prostych, nic nie znaczących dwóch literek i apostrofu."Fascinating" isn't it? ;>
Sporo osób na ircu mówiło do mnie po prostu T' lub T'R i stąd też skrócenie starego nicka do prostych, nic nie znaczących dwóch literek i apostrofu.
[post="40727"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Hyhyhy tak sie sklada ze chyba jako jeden z pierwszych skrotu T'R uzylem ja ;P Za co dostalem jak pamietam slapa ;D
A teraz slow kilka o moim nicku 😉 Uzywam go od samego poczatku funkcjonowania na sieci czyli od jakichs 8 lat. Jak pewnie kojarzycie nick wywodzi sie z sagi o wiedzminie Sapkowskiego - tak na Geralta mowily dzwiozony z Brokilonu. A znaczy on Bialy Wilk. Uzylem go pierwszy raz pojawiajac sie na starym i juz nieco zapomnianym kanale czaterii - Przyjaciele. Wowczas i jak do tej pory nick byl rzadki dlatego latwo go bylo zarejestrowac i uzywac. Potem pewna mila osoba zaczela zwracac sie do mnie w mailach Bialy Wilku wiec zostalo 😉 Na kanale czaterii znajomi zdrobnili nicka do Gwyn i od tej pory tak jakos sie przyjelo to zdrobnienie takze i na ircu. Ten nic sluzyl mi takze jako pseudonim redakcyjny podczas pracy w jedenym z regionalnych dziennikow. Byl o tyle oryginalny (tu zdradze kulisy gazetowe ;)) ze wiekszosc pseudonimow redakcyjnych to skroty nazwisk lub tez inicjaly lub rozbudowane inicjaly dziennikarza. A skad pisownia duzymi literami? Ano to tez pozostalosc po czaterii ;> I to chyba byloby na tyle 😉
Historia mojego nicku jest krotka, jednak obecny nick nie jest pierwszym.Jakies 4 lata temu gdy zaczela sie moja przygoda z interentem w pierwszym miejscu jakim zarejestrowalem sie podalem nick WORF(z fascynacji klingonami), a bylo to na forum trek.pl.Gdy pierwsze forum zostalo zamkniete i pojawilo sie forum phpbb2 postanowilem jakos zmienic swoj nick zeby nie byl taki oklepany i dodalem do niego drugi czlon Worf-SolSius, z czasem zostal sam SolSius.Jednak dalej nijak ksywka nie miala sie do mnie, postanowilem poszukac czegos co wiazaloby sie z moim imieniem - Artur. Zastanawialem sie nad dwiema opcjami: Artus - jednak maile we wszystkich portalach byly juz zajete i Arktos - tu tez gmail.com mial zajetego maila. Dodalem 'h' przy czym na o2.pl nie moglem sobie zalozyc poczty, wiec dolozylem jeszcze 'c' i tak postal Arckthos.
Opisywałem już tę historię na innym forum, ale co tam:Moje pierwsze internetowe alter ego, przeniesione wprost z rzeczywistości było po prostu skróconym nazwiskiem. Używam go zresztą do dziś w większości miejsc w internecie. Tymniemniej, gdy zacząłem wgłębiać się w startrekowy światek wydało mi się zbyt pospolite i postanowiłem wymyślić coś bardziej klimatycznego. Pierwszym pomysłem było Q, gdyż ta rasa fascynowała mnie od samego początku. Jednak jedno forum jest za małe dla dwóch Q, więc idąc na kompromis ze starym nickiem pozostawiłem literkę D.Na marginesie dodam, że czasami używam jeszcze nicku 209458, który jest niczym innym niż numerem indeksu.
Mój nick jest wymyslony przeze mnie i znikąd nie ściągnięty.Zaczęło się od gry w Baldur's Gate i wizyty mojego kumpla, który nic z tej gry nie rozumiał. Gdy dowiedział się, że można wybrać dowlne imie i płeć głównego bohatera to zapytał się czemu nie gram kobietą. No i stało sie powstała półelfka I. Thorne (imienia nie zdradzę :>), zawodowa zabójczyni Drowów ( chyba jeden tu sie gdzieś kręci 😉 ).Po pewnym czasie zacząłem uzywać wszędzie gdzie się dało (jak znajdziecie ten nick gdzies na polskich stronach to 95% że to ja).PS. Od tamtej pory w każdej grze RPG, gdzie można wybrac płeć zawsze gram kobietami (i o dziwo zawsze nimi gra się łatwiej!).
Historia jest dość skomplikowana... Lata emu, gdy tylko zacząłem używać internetu używałem mojego imienia - Maciek. Po pewnem czasie (byłem młody, głupi, i miałem 13 lat) zaczeliśmy grywać w RPG - więc imię, dla człowieka Maga, zostało 'zangielszczone' - został Matthew. Miesiące mijały, zostałem członkiem Squadronu 303 - 'Bractwa' skupiającego gracze we Freespace. Doszło nazwisko - Caep. Znowu dobry rok - doszło von - był mjuż więc Matthew von Caep. W międzyczasie, zacząłem grać w wiele innych systemów RPG, wiec i namnożyło się imion postaci - jednym z bardziej lubianych był właśnie Eric, a następnie Eric Keitel. Gdy zapisałem się do pbem USS Excelsior szukałem imienia dla postaci - i zastanawiałem się właśnie nad tymi już wymienionymi - ze względu na to ze błędy w odmianie nazwisk bardzo mnie drażnią, Mathew odpadł - został Eric - dlatego na forum używam tego nicka.
Hmm, to będzie długa historia 😛
Gdy zacząłem się bawić w internet a było to w roku 2000 na forach, i innych takich rzeczach używałem pseudo ze szkoły: korek. Jednak gdy zakładałem e-mail na Onecie okazało się, że ktoś o takim loginie już istnieje, więc dodałem na końcu cyferkę i wyszło korek44. Do tej pory często używam na forach Onetu.
Potem odkryłem, że w sieci są strony o Star.... Wars 😛 (które uwielbiam na równi z Trekiem). Zacząłem używać imienia jednego z bohaterów: Jacen Solo. Doszedłem jednak do wniosku, że przydało by się coś bardziej twórczego. Tak to stwierdziłem, że zamiast Jacen wstawię moje własne z amerykanizowane imię i wyszło Luke Solo. Tak to już zostało na Bastionie Gwiezdnych Wojen i w paru jeszcze serwisach.
Gdy zapisywałem się na TSS stwierdziłem jednak, że przydało by się coś bardziej Trekowego tu, a że lubię Sisco i Rikera to zrezygnowałem z Solo, a na początek dodałem angielski skrót od stopnia komandor: Comm. Tak wyszło Comm_Luke 😀
A oprócz tego na własnym blogu podpisuję się jako LJK, od inicjałów imion i nazwiska, a przyjaciele nazywają mnie Ozzy (źródłosłów od Czarownika z Oz, a nie od Ozziego Osbourna :P)