Następny serial z rodziny Star Trek

chociaż z drugiej strony , jezeli akcja "serialu" będzie się toczyc po Nemesis ; stworznie nowej jednostki wcale nie byłoby głupim pomysłem i też nie łamałoby kanonu ( bo ten. teoretycznie by szedł dalej )

Z innego tematu.

No ja na razie cała uwage tworzenia poświece literackiemu serialowi i to mnie raczej zatka mam nadzieje na najblizsze kilka lat

I bardzo dobrze.

Mimo, że uważam Twoje opowiadania, podobnie jak innych, za szowinistyczno klingońskie (w większości w pozytywnym tego słowa znaczeniu), to coś takiego jest jak najbardziej potrzebne.

Każdy krok naprzód, choćby najmniejszy, jest stokroć wart więcej niż stagnacja lub bezkonstruktywna krytyka.

Radzę "krytykom" najpierw przeczytać wszystkie opowiadania zamieszczone na Forum TSS i dopiero spojrzeć na temat z innej strony.

Jeżeli chodzi o moje uwagi, to w opowiadaniach bardzo brakuje mi czynnika ludzkiego, który cały czas jest głównym wątkiem w opowiadaniach o USS Yamato autorstwa Anki 'An-Nah' Łagan (http://www.startrek.pl/search.php?query=ya...=0&submitval=ok)

Opowiadanie potrafi rozwinąć wyobraźnię czytelnika na wiele sposobów i dopasować wizję do jego indywidualnych wymagań. Dopiero wtedy, po przedyskutowaniu tych wizji, można przystąpić do następnego kroku, jakim jest pomysł na stworzenie fan-filmu. Ale to jest długa, trudna i wyboista droga. Życzę z całego serca powodzenia.  

Na ten czas (jak mawiał nasz wieszcz) świetnym pomysłem jest tworzenie serialu literackiego. Oczywiście w głównej roli z przedstawicielami różnych ras (włącznie z androidami) a nie z okrętami i ich dezruptorami, fazerami i torpedami.

Mam nadzieję, że twórcom nie zabraknie weny twórczej i nie wymyślą tak "cudownych scenariuszy" jak fani "Z archiwum X".

Jeszcze raz życzę powodzenia.

Moim skromnym zdaniem kontynuowanie treka w czasie po Nemesis jest dość ciężką sprawą. Jakie nowe wynalazki i technologie można tam jeszcze upchnąć by świat nie był zbyt nudny lub zbyt nie zrozumiały i nie upodobnił się zbytnio do świata Q.

Quote:

Moim skromnym zdaniem kontynuowanie treka w czasie po Nemesis jest dość ciężką sprawą. Jakie nowe wynalazki i technologie można tam jeszcze upchnąć by świat nie był zbyt nudny lub zbyt nie zrozumiały

Wiesz można pokazać nowa federacje (Romulanie w federacji) i nowe zagrożenie. Federacja posiada technologie Trans-Warp. Można też dać np. Córkę Picarda itp, można też przestawić przygody statku bojowego federacji.

Taki Trek z lekką domieszką Farscape. Ale duet B&B musi odejść

Romulanie w Federacji to raczej prędko nie nastąpi ;)... ja stawiałbym na kardasjan którzy o wiele bardziej pasują i których osobiście bardzo lubie... zresztą większość ludzi piszących różne fanfiki o przyszłości tak też uważa.

Może nie od razu wszyscy Romulanie 😉 Klingoni też w sumie nie wstępują do GF ale jest Worf i tak też możnaby zrobić z jakimś Romulaninem - jakiś buntownik, odrzutek, agent Tal Shiar (to by pasowało) czy jeszcze co innego. W każdym bądź razie uważam za dobry pomysł rozwinięcie trochę roli Romulan (klingoni i kardasjanie byli w DS9 :P), szczególnie, że daje to dużo pomysłów na odcinki.

Zgadzam się z tobą Krusty, Federacja i Romulanie mogą być najwyżej "aktualnie zaprzyjaźnionymi imperiami" (choć stałego sojuszu też nie wykluczam 🙂 )

Pojedyńcze osobniki do tego się zgodzę ale Romulanie jako całość nigdy choć mogę się mylić nie dołączą do Federacji o czym świadczy ich historia oraz charakter. Tak samo jak nie wierze że powrócą na drogę logiki.

Kto to wie co B&B wymyślą. W końcu już Klingonów do federacji włączyli.

Tylko bez spoilerów... a swoją drogą czy nie mówiłem że tak czy siak prędzej czy póżniej i tak wszyscy dołączą do jednej federacyjnej rodzinki ;).

1) od kiedy klingoni sa w federacji ?? czyzbym cos przegapil ??

2) zupelnie nie rozumiem dlaczego wszyuscy mieliby przylaczyc sie do federacji, a juz szczegolnie klingoni i romulanie ??

Tyle ze klingonów nie właczyli do Zjednocznej Federacji Planet. Tylko w obliczu zagrozenia stworozno Federacje. Na co najlepszym dowodem jest to ze w owej bitwie latała sobie swobodnie Vor'Cha a federacja zjednoczonych planet nie pozwala walczyć okreom z nie GF

wszyscy dołączą do jednej federacyjnej rodzinki ;).

Mam nadzieję, że tak się nie stanie. I to nie tylko dlatego, że ambicje innych ras i imperiów są odmienne. Jeżeli wszyscy będą w Federacji, to będzie przeraźliwie nudno 😉 , sami praworządni kapitanowie będą się rozbijać po galaktyce. 😛

Btw, co rozumiesz przez "wszyscy" - czyżbyśmy byli w przededniu połączenia Federacji z Borgiem? 😉 Co prawda kolektyw chyba na to liczy, ale raczej na trochę innych warunkach.

Określenie wszyscy odnosiło się do gatunków wymienionych w przedostatnim odcinku entka... kto widział to wie o co chodzi.... Gosiek wszechświat jest ogromny i zawsze znajdzie się jakiś nowy interesujący gatunek czy też przeciwnik....Jak już mówiłem ja osobiście nie widzę w najbliższym czasie w federacji zarówno romulan jak i kligonów a wynika to z tego przyłączenie ich do UFP wiele by nie wniosło.

Quote:

1) od kiedy klingoni sa w federacji ?? czyzbym cos przegapil ??

2) zupelnie nie rozumiem dlaczego wszyuscy

1 Niezwykle "wiarygodne" źródło 😆 Entek 3x18