[...] to jest latajacy szpital, a nie bojowy okret.
Zgadza się, ale to nie znaczy, że nie może wyglądać bardziej "startrekowo" czyli mieć opływowych kształtów latającego spodka z dołączonymi silnikami. IMHO Olympic po prostu nie ma w swoim wyglądzie nic przyciągającego wzrok. 😉
A ja myślę, że to kwestia gustu. Mnie też się Olimpic nie podoba, ale jeśli ktoś myśli inaczej to nie ma sensu wybijać mu tego z głowy lub się z nim na ten temat kłócić. Ja też chyba jako jedyny na razie wymieniłem Norway dla przykładu.