Legend of the Seeker, nowy serial dla fanów Fantasy

Na podstawie serii powieści Terry'ego Goodkinda opatrzonej wspólnym tytułem 'Miecz prawdy" powstał właśnie nowy serial: Legend of the Seeker, opowiadający historię Richarda.

Premiera filmu zapowiedziana jest na 1 listopada.

Ja jestem bardzo ciekawa jak ów serial będzie się odnosił do książek. Widziałam już zapowiedzi i wydaje mi się, że w miarę wiernie będzie oddana historia, ale to się okaże.

Tych co znają książkę, a i obejrzą serial zachęcam tutaj do dyskusji.

Więcej informacji o serialu znajduje się na stronie http://www.legendoftheseeker.com/

Oglądałem. Niestety jest to serial przeznaczony dla dzieci i młodzieży. Nic ciekawego.

Obejrzałam wszystkie 3 odcinki, które były do tej pory. Pierwsze dwa w miarę trzymały się wydarzeń z książki, ale trzeci już nie bardzo. Wyglądało na to, że musieli coś dodać, żeby za szybko nie doszło do finału. Nie powiem, żeby mi sie źle ten serial oglądało. Dobrze sie przy nim relaksuję, ale bardzo mnie ciekawi jak będzie wyglądał odcinek z Denną. Czy faktycznie nadal będzie to serial dla dzieci, jak uznałeś po pierwszych odcinkach...

Książek nie czytałem wiec ocenić mogę tylko to czego doświadczyć musiały moje oczy. Poki co to kolejny kotlet herkulesa tyle ze z dodatkiem magii. Typowo chyba dla gatunku / targetu widowni 'heros' z mieczem o zwinności skokach i atakach co najmniej jedi i równie obrotna jak i wydekoltowania niewiasta. Fabula na poziomie amerykańskiego 14 latka. Aktorsko tylko czarownik ratuje sytuacje, ale to raczej zasługa jego doświadczeń z mad maxa 2 i 3 jeśli się nie mylę.BTW, poprawiłem tytuł.

Proponuję ci w takim razie sięgnąć po książki. Znając twoje upodobania powinna ci się spodobać, zwłaszcza od 3 części w górę 😉

Właśnie obejrzałam kolejny odcinek i muszę przyznać, że ten należał do wyjątkowo kiepskich. Może z dwie walki na cały odcinek, a poza tym za bardzo przegadany. Cóż, mogę tylko liczyć na to, że następny będzie dużo lepszy przynajmniej na to wskazywała zapowiedź. Pożyjemy zobaczymy...

Wiesz co nie wiem czy nie czytałem tej książki kiedyś ale coś mi nie pasuje. To nie było tak, że ralph był ojcem tego kolesia i żyli po tej samej stronie bariery??Później on go obalił zajął jego miejsce i walczył z jakimś imperatorem zza bariery który mógł wkraść się do ludzkiego mózgu czy coś takiego?? Jeszcze pamiętam, że ktokolwiek złożył hołd temu chłopakowi to był na to odporny. Nie wiem czy to ta sama bajka ale tak mi się kojarzy.

Dokładnie było tak. Richard wychował sie w Westlandzie, gdzie ukrył go Zedd. Przy pomocy Abigail (chyba tak było kościanej babce) i Kahlen dostaje sie do Midlandów poprzez jeszcze istniejącą granicę. Tak po prawdzie granica całkowicie zanika dopiero pod koniec pierwszej książki. Richard o ile dobrze pamiętam prawie do samego końca lub do porwania przez Dennę, nie wie, że jego ojcem naprawdę jest Rahl Posępny. Zabija go w końcu i przejmuję D'Harę. Większość żołnierzy zostaje mu lojalna i wtedy składają mu hołd jako władcy D'Hary, dzięki czemu w późniejszym czasie są chronieni przed koszmarami zsyłanymi przez Nawiedzającego Sny (to był Imperator ze starego świata, gdzie i Richard przebywał próbując zapanować nad swoim darem). To tak w bardzo dużym uproszczeniu, bo pomiędzy było jeszcze powstrzymanie Opiekuna,

Czy Pani slyszala o pojeciu 'spoiler'? Ja sie zastanawialem czy tego nie czytac! ;P Wstyd, moja droga, oj wstyd. ;>

Przesadzasz Piotrek wyluzuj troche bo strasznie usztywniasz to forum.

Dziekuje za slowa uznania, staram sie jak moge. ;> Chyba wiesz co to zart? Co nie zmienia faktu, ze spoiler byl, a tych tu raczej nie lubimy. Jesli zas chcesz uzywac mojego imienia, to go nie modyfikuj - brzmi ono 'Piotr'.Dosc offtopa.

Hej nowy jest to jeszcze nie zna koligacji na mostku... no i że Piotr ma zasady :P....Co do serialu książek nie czytałem i chyba nic na tym nie straciłem ale serial to jest taka reinkarnacja Herkules/Xeny, po 4 odcinkach jest cienko ale liczę że pojawią się jakieś fajne postacie alla role Ted Raimi czy Bruce Campbella w Her/Xe.

Ostatnie posty przeniesione do odpowiedniego tematu.

Jestem po obejrzeniu pilotażowego dwuodcinkowca. Musze przyznać, że odpalałem ten serial z mieszanymi uczuciami. Niby dawno w fantazy nic fajnego nie wyszło z drugiej strony cegły Goodkina są odstraszające już w papierowej formie. Ku mojemu zaskoczeniu serial nadaje się jednak do oglądania! Jest w miarę logiczny widowiskowy i nieźle zagrany, jak na pilota. Co prawda sceny walki są nieraz przerostem formy nad treścią ale od czasu 300 staje sie to chyba normą. Choć tam te walki wyglądały o niebo lepiej.Jedynie dwie rzeczy mnie zdrażniły:Przerobienie Poszukiwacza z Poszukiwacza Prawdy na Poszukiwacza Zła. Tylko napierśnika z wielkim S na herbie brakowało.Sam miecz prawdy - tu już dali ciała na całej linii - magiczny miecz, za 119,90+koszta wysyłki do kupienia na Allegro.No ale skoro kolejne odcinki już w ogóle nie są na bazie PPM to oczekuje że będzie coraz lepiej.

Jestem po obejrzeniu odcinka 5 i się zastanawiam kiedy powrócą jednak do treści książki. Przydałoby się chociaż jeden odcinek dać taki, gdzie nie ratuje wszystkich. Przecież w książce on wcale takim superbohaterem nie był. Powiedziałabym nawet, że wręcz przeciwnie. Sprowadzał na siebie same kłopoty i najczęściej musiał być ratowany przez innych. Rozumiem jednak, że taka wizja bohatera na pewno nie przyjęłaby się w telewizji. Co do miecza, to prawda jest taka, że mogli się chociaż postarać o wygrawerowanie słowa Prawda na rękojeści, bo właśnie te słowa były tam istotne. O magii miecza nie wspomnę, chociaż do dziś dokładnie nie wiem, czy bardziej była to magia miecza czy wrodzony dar Poszukiwacza..