jeden Enterprise (oba przez se na końcu) już w amerykańskiej marynarce jest. co najwyżej mogli by dać nazwę Voyager albo Titan, chyba że czekają odpowiednio na panią kapitan Kathryn Janeway i kapitana William'a Riker'a.
Już poszedł na złom, ale zapowiedzieli, że zgodnie z tradycją jeden z kolejnych lotniskowców znów zostanie nazwany Enterprise bo nie ma opcji, żeby nie pływał okręt o tej nazwie.