Forum Fantastyka Inne sci-fi i pozostałe gatunki Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Viewing 9 posts - 1 through 9 (of 9 total)
  • Author
    Posts
  • Galactica
    Participant
    #6226

    Hmm 🙂 Jak dla mnie film ma parę mankamentów, a raczej utartych schematów.Po pierwsze Amerykanie ratują świat. Znowu.Po drugie zawsze LA. Obcy chyba tam zniżki mają. A może promocje ❓ Co do fabuły. Dla mnie zwykła rozwalanka z znanymi mi skądś schematami. Ogólnie nic tylko strzelanka i takie tam. Film jednak trzymał trochę w napięciu i ukazał bohaterskich amerykańskich żołnierzy.Nie ma się co dziwić. Film został nakręcony przez Amerykanów.Wielkim plusem jest to, że obcy nie mówili po agnielsku 🙂

    Erixin
    Participant
    #98121

    Obejrzałem i się świetnie bawiłem. Rozwałka i tyle. Małą refleksja dla amerykańców. Ciekawe czy załapią aluzję ;D

    Pitmistrz
    Participant
    #99506

    Właśnie jestem po seansie i bardzo mi się podobał.W pewnym momencie nawet myślałem że im się tego świata nie uda uratować ale się zawiodłem. 🙂

    Sai
    Participant
    #101068

    Mnie również się podobał 🙂 taka fajna lekka akcja, postrzelali sobie i uratowali świat. Oczywiście, znowu USA.. ale, w końcu to oni nakręcili ten film i można im wybaczyć. Jedna rzecz mi tylko przeszkadzała... przed sekcją obcego, musieli w jednego cały magazynek wystrzelać, potem strzelali miałem wrażenie na oślep i obcy padali jak muchy. Polecam 🙂

    m1ch4l
    Participant
    #101070

    Trochę nie rozumiem tego narzekania na amerykanów. Fakt, robią gnioty, ale każdy kraj robi. To przemysł rozrywkowy, więc przeważnie robi się wszystko pod publikę. A widocznie na takie proste, wtórne historyjki jest zapotrzebowanie. Poza tym, prosta rzecz. Pomyśl o swoich 5-ciu ulubionych filmach. Ile z nich jest amerykańska? A teraz o 5-ciu serialach? Ile postało w USA? I co, dalej hamburgery same szmiry produkują? :)A co do tego filmu, byłem na nim w kinie i nieźle się bawiłem. Wyszedłem zadowolony. Może odrobinkę rozczarowany końcówką, ale można się było czegoś takiego spodziewać. Wiedziałem na co idę - prosta fabuła, patos, dużo rozwałki, fajne efekty.Nie jest to żaden tzw "dobry film", ale jak ktoś chce zobaczyć nieskomplikowanego akcyjniaka w klimatach sci-fi to będzie w sam raz.

    Cross
    Keymaster
    #101071

    Poza tym, prosta rzecz. Pomyśl o swoich 5-ciu ulubionych filmach. Ile z nich jest amerykańska? A teraz o 5-ciu serialach? Ile postało w USA? I co, dalej hamburgery same szmiry produkują?

    Jak dla mnie nietrafiony argument. Wśród moich ulubionych filmów i seriali są produkcje tak samo amerykańskie jak angielskie czy rosyjskie. A ja dodatkowo - to im starszy jestem tym więcej oczekuję od fabuły. A że to akurat odwrotnie do większości widzów na świecie (o czym świadczą rankingi i anulacje rozmaitych produkcji) to muszę się męczyć.

    m1ch4l
    Participant
    #101073

    No ale jednak na amerykańskie filmy się narzeka bardziej niż np. europejskie czy azjatyckie. Mimo, że tych drugich jest wcale nie mniej. Może to dlatego, że produkcje z Hollywood są zbyt nachalnie promowane w naszej kulturze, ale założę się, że zasada Sturgeona (90% of everything is crap) obowiązuje wszędzie.Też mam czasami odczucie, że mój gust się nie pokrywa ze "średnią światową", ale mniejsza z tym - tak twierdzi pewnie większość kinomanów, którzy i tak pójdą potem na kolejne Transformersy czy Avatary :).I oczekiwania co do fabuł też mam, ale nie zawsze. Inaczej bym się zadręczał tym, że nic mi nie pasuje. Mam parę elementów które lubię oglądać w filmach/serialach i będą mnie cieszyć niezależnie od poziomu produkcji. Czasem lubię sobie nawet B klasę pooglądać wiedząc, że spędzę 1,5h przed gniotem.

    r_ADM
    Participant
    #101075

    Ogolnie zgadzam sie z m1ch4alem. Czy amerykanie kreca gnioty? Tak, ale u nich solidne rzemioslo jest lepsze niz np. nasze epopeje narodowe.I jeszcze a propos 'rankingow i anulacji rozmaitych produkcji'. W Stanach rynek telewizyjny jest tak duzy i zalezy od tak duzej ilosci czynnikow, ze wyciaganie wnioskow na temat 'narodowych' gustow jest niepowazne. Najlepszym tego przykladem jest Firefly, ktorego slaba ogladalnosc miala zwiazek ze wszystkim tylko nie z gustami widzow.

    Cross
    Keymaster
    #101078

    Tak, ale u nich solidne rzemioslo jest lepsze niz np. nasze epopeje narodowe

    Truizm 🙂

Viewing 9 posts - 1 through 9 (of 9 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram