Czyżby Arille właśnie obwieściła ze kolejne spotkanie ma się odbyć u niej? 🙂 Ale spokojnie - będzie jeszcze pewnie wiele zlotów. Będziesz na następnym, chociaż to racja że straciłaś sporo... 😉
Oj zaluj corko zaluj ;P Szczegolnie ze przegapilas moje pojawienie sie w Warszawie a kolejne nastapi zapewne w okolicach polowy przyszlego roku 😉 Zas co do zlotu - czesc osob jeszcze swojego komentarza nie dorzucila ;> No prosze szanownych gosci fluora do roboty, do roboty 😉
Gwyn, na twoim miejscu po tej jakże miłej deklaracji zacząłbym się niepokoić...Arille, zawsze można spróbować taki zlocik zorganizować w innym terminie, niekoniecznie w wakacje... Na weekend jakoś nawet uczniowie czy pracujący się wyrwą... Tylko może lepiej nie zimą - i tak nad ranem u Fluora dalej od ogniska było chłodno 😉
Obejrzałem właśnie zdjęcia ze zlotu. Impreza wyglądała ciekawie, niezły tłumek. A najlepiej prezentował się stół i pewna butelka 😉 Mi się tym razem przyjechać nie udało, ale chętnie, jeśli czas pozwoli, pojawię się następnym razem.
Vanga zainteresowalo zapewne Romulan Ale, znane ze swojej mocy ;)Specjalnie na ognisko udalo sie odzyskac czesc zaginionego ladunku pozyskanego przez kapitana Dogersa od arbazanskich przemytnikow 😉
Maciuś dla Ciebie to nawet hacjende opróżnie z rodzinki ale w gre wchodzi jesień, zima lub wiosna i bez ogniska 😛 no chyba że grill na balkonie :Dbtw. I'm BACK :D:D Na spotkano wpadne najblizsze 🙂
To napiszcie mi szczegółowy raport z mapką dojazdu, planem godzinowym itp. dla przewidywanej wizyty w hacjendzie, bo mnie w tą niedzielę nie będzie, a wolałabym nie ominąć potencjalnej imprezy. 😛
Dzisiaj niestety nie mogę (kurcze, co Arille wróci ja choruję...) Mam anginę. Ale wszytkie znaki wskazują że w przyszły weekend będę - szczególnie że akurat mam czas żeby się pouczyć. Dajcie mi tylko wcześniej znać, gdzie mam być :-)Btw, witamy Arille! 🙂
szczegóły dogadamy i wszytsko bedzie na liście mailowej ;>tylko że to może być po raz kolejny jedno z moich ostatnich spotkań na dłuższy czas... bo znowu będe wyjeżdżać...Maciek ty sie lecz a Gosia niech nie poluje na niedzwiedzie bo sie jeszcze zgubi 😛