Hej :)Może to nieodpowiedni temat (nie umiem chyba odpowiednio korzystać z tutejszej wyszukiwarki) i trochę już nie pora, ale chciałam przyznać, że jak na mój pierwszy konwent (i mam nadzieję, nie ostatni) to strasznie mi się podobało. 😀 NIestety ominęłam aż trzy prelekcje o Treku i muszę to nadrobić w przyszłym roku, choć chciałam bardzo pochwalić wszystkich autorów. Do gustu szczególnie przypadł mi konkurs klingońskiego oraz "Panie kapitanie, jak żyć?". Na dodatek zdjęcie ze szturmowcem - niezapomniane. 😉