Enterprise-F ukończony

Prace nad U.S.S. Enterprise NCC 1701-F dobiegły końca, a najnowszy Dev Diary ujawnia kolejne szczegóły na jego temat. Wiemy, że okręt jest krążownikiem klasy Odyssey, zaprojektowanym z myślą o wszechstronności, dzięki czemu posiada on zarówno potężne uzbrojenie, jak i zaawansowane stanowiska naukowe niezbędne przy badaniu kosmosu. Graczy Star Trek Online powinna przede wszystkim zainteresować wiadomość, że okręt ten ujrzymy już w następnej, czwartej serii epizodów, przy czym poznamy także kilku członków załogi. Jakiś czas później wprowadzona zostanie możliwość zdobycia okrętu tej klasy dla swoich postaci, aczkolwiek nie ujawniono póki co żadnych szczegółów dotyczących metody jego pozyskania. Znając politykę Cryptic, należy liczyć się z niemałym wydatkiem prawdziwych pieniędzy w C-Store.

Ostatecznie projekt nie jest najgorszy, ma ciekawe gondole, ale naprawdę nie nadaje się na okręt flagowy Floty.

Rzeczywiście wygląd dość fajny ale bez rewelacji :DChociaż trudno oceniać na podstawie jednego rysunku. Przydałoby się kilka ujęć pod różnymi kątami.

Mnie się bardzo podoba, szczególnie detale wykończenia spodka.

Gdyby dla kogoś poprzednie zdjęcie było za mało, nowy F z pozostałych stron.

Ach marzy mi się serial dla tego modelu, osadzony w 25 wieku, którego głównym motywem będzie np. eksploracja kwadrantu Gamma albo Galaktyki Andromeda.

... i walka Federacji z Borgiem o kontrolę nad tunelem czasoprzestrzennym 🙄

Wyczuwam nutkę sarkazmu, dawaj swoją propozycję Roman 😛

Nie, tu nie było żadnego sarkazmu - twój pomysł mi się podoba 🙄 A ja dodał bym tylko walkę o tunel i może jeszcze jakąś efektowną interwencję Q w kulminacyjnym momencie bo dawno się on już jakoś nie pokazywał. Dodałbym też na wyposażenie statku jakiś oddział bojowych robotów bo ciągłe wysyłanie ludzi na najbardziej niebezpieczne akcje ujmuje serialowi nieco realizmu.

Jeśli chodzi o okręt, to wiele zależy od punktu widzenia - w dosłownym tego słowa znaczeniu. Patrząc z góry kojarzy mi się Sovek, a patrząc z boku nieco spłaszczony Galaxy. Całość w ogólnym rozrachunku jak najbardziej na plus w moich oczach, aczkolwiek jeśli będzie w grze taka możliwość, to zmienię nieco pylony na większe/grubsze, gdyż obecnie nijak się prezentują. Także pomimo sporów na temat faktycznej kanoniczności okrętu śmiem twierdzić, że jako kolejny Enterprise stateczek wypada bardzo dobrze. Czuć tu jak już wspomniałem zarówno Galaxy jak i Sovereign, ogólna sylwetka jest wierna korzeniom serii, a zarazem udało się tchnąć w całość nieco urozmaicenia.

Więcej zdjęć tutaj.

Toż to Intrepid z góry jest. Nie kojarzy wam się z opancerzonym Voyagerem z ostatniego epizodu serii? Projekt z każdym zdjęciem prezentuje się coraz lepiej. Jest do przyjęcia jako Entek F, ale brakuje mu czegoś nowego. Okręt jest zlepkiem innych klas. Galaxy + Sovereign + Intrepid.

Może tak powinno być wzięli to co było dobre i złączyli w jeden okręt.

Szkoda, że nie jest wielkości Obertha jeszcze. By go Klingoni wysadzili i po kłopocie.

Porównanie nowego i starego Entka, z uwzględnieniem skali:

Warto także odnotować, że okręt w grze będzie dostępny najprawdopodobniej za ukończenie jakiejś nowej (serii?) Fleet Action.

Brakuje mu trohę postepu w stronę staku bojowego, ze względu na coraz poważniejsze konflikty, statki powinny być coraz mniej nastawione na exploracje, a jednak na walkę bezpośrednią. Tym bardziej, że pełnią fukncję ciągle statków badawczych co jest fajne i daje mozliwość rozwijania ciekawych wątków. Nowe statki jednak powinny robić wrażenie groźnych i ciężko uzborojonych, ((no i kamuflaż to powinny mieć jednostki floty mimo umowy z romulanami, można by ją ograniczyć co do zakazu używania w kwadrancie alfa, a nie do posiadania, lub do niekturych typów okrętów, skoro można było w jednym powinno być jeszcze w innych (ale to takie małe mażenie)). Chyba, że powstałaby kolejna katergoria statków typowych WARSHIP, które z złaożenia broniłby strefy ZERO przed najeźdzcami, ale mogłby czasem brać udział w konfliktach z agresywnymi rasami. No i jestem ciekaw czt nowa jednosta F jest wyposarzona w nowoczesny pancerz jaki widzieliśmy w ostatnim odcinku Voyagera, End Game:-) Ten pancerz robił wrażenie:-)Ogółem jednostak jest fajna, dobrze że jest większa i potężniejsza od poprzednika, jedyne czego brakuje do dopełnienia smaczka, to efekt groźnego bojowego okrętu, który mimowszsytko przedewszystkim nastawiony jest na eksploracje, ale jak trzeba to potrafi ostro dołożyć.Pozdr wszystkim fanom STO;-)