Czym jest Trek?

Ciekawi mnie czym jest dla was Star Trek??? Dlaczego jesteście jego fanami? Czy była to fajna technologia, czy jego ideologia??? Czekam na twórcze 😀 odpowiedzi.

Pozwolę sobie na wstawienie linku do artykułu z Gazety Wyborczej. Tam masz moją odpowiedź na Twoje pytanie.

Artykuł?

Super odpowiedź... Muszę przyznać, że moje zdanie jest takie samo... Ale ulubiona seria to TNG.

---

Re: Co fascynuje w Autor: Gość: PiotrA o to odpowiedź Piotra w komentarzach do linku, który otrzymałem...:Data: 12-07-2003 14:59 IP: *.pl / 192.168.5.*

---

Star Trek od samego poczatku, od ponad 35 lat uczy wielu rzeczy, uczy wartosci, odkrywa ludzka nature, pokazuje co moze osiagnac ludzkosc, jesli tylko zrozumie ze dazenie do bogactwa, konfliktow do niczego dobrego nas nie doprowadzi. Na tym polega "magia" Star Treka. Poza tym Star Trek w odroznieniu od sporej czesci produkcji sci-fi opiera sie scisle na nauce, niemal kazda technologia i wynalazek maja naukowe wytlumaczenie i sa przynajmniej w teorii mozliwe do osiagniecia. 35 lat temu teleportacja byla wymyslem, mzonka, dzis sa przeprowadzane eksperymenty. To tylko jeden z wielu przykladow.

Dla mnie Star Trek napewno nie jest sensem życia(kogo ja oszukuje 😉 ), ale sprawia że to życie jest bardziej przyjemniejsze. Ja w treku odnajduje swoje marzenia, swoje poglądy i swoją wizje przyszłości. Ale przede wszystkim ma to coś co sprawie że gdy słysze znajomą trekową muzyczkę, teksty czy odgłosy przechodza mnie dreszcze a na twarzy pojawiają się wypieki i wpadam w ten dziwny nastrój i trans....Ale myśle że najlepszą opowiedzią na twoje pytanie są słowa Frya jednego z bohaterów kultowej Futuramy z odcinka w calości poświęconego Trekowi:"Where No Fan Has Gone Before". A powiedział tak: "Świat potrzebuje Star Treka żeby dawał nadzieje na przyszłośc... Dlatego że nauczył mnie tak wiele np. jak akceptowac ludzi nieważne od tego czy są biali, czarni czy też kligonami a nawet czy są kobietami, ale przedwszystkim gdy bylem sam i nie mailem przyjaciół dawal mi wrażenie że ich mam". I może się to wydawać dziwne ale mimo że to są słowa bohatera kreskowki i to prześmiewczej kreskowki to w całości pokrywają się z prawdą.... I niech nikt nie mówi że fani treka nie potrafią się śmiać z samych siebie.

Star Treka ogladam juz tak dlugo,że społeczeństwo trekowe jak i zasady jakimi kieruja sie bohaterzy tego serialu stały sie dla mnie czymś podstawowym, niezaprzeczalnym, czymś możnaby powiedzieć codziennym. Ale idealizm jest niebezpieczny i właśnie sie o tym przekonuje lecz nie zrezygnuje z tego pod rzadną presją obecnego stylu życia lub społeczenstwa.

Re: Co fascynuje w  

Autor: Gość: Piotr

A o to odpowiedź Piotra w komentarzach do link, który otrzymałem...:

Dzieki za zacytowanie, chyba niewiele moge jeszcze dodac...

Star Trek jest serialem, posiadającym szczególną cechę: wartość całego serialu jest większa niż suma poszczególnych wartości jego elementów. Gdyby połączyć kreacje najlepsze kreacje bohaterów, fabułę, dokładne oparcie w nauce, pokazywanie wspaniałej wizji przyszłości i inne elementy to nie dają one takiego efektu jak serial jako całość. Można powiedzieć, że istnieje coś takiego jak „Duch Treka”, który sprawia, że serial jest wyjątkowy.Gdyby tak nie było, to przez te 35 lat ktoś stworzyłby serial przewyższający popularnością Star Treka, a tak się nie stało.

Gdyby tak nie było, to przez te 35 lat ktoś stworzyłby serial przewyższający popularnością Star Treka, a tak się nie stało.

O zapewniam cię że było kilka seriali lepszych i popularniejszych od ST, nawet wśród sci-fi 🙂

A jakie seriale masz konretnie na myśli?

O zapewniam cię że było kilka seriali lepszych i popularniejszych od ST, nawet wśród sci-fi 🙂

Lepszych - kwestia gustu, popularniejszych - to chyba przesada. Na pewno warte uwagi byly/sa B5, SAAB czy SG1, ale przygoda z trekiem trwa juz grubo ponad cwierc wieku, zadnemu innemu serialowi nie udalo sie tyle lat utrzymac przy sobie fanow. Wiekszosc trwa kilka sezonow, konczy sie i sluch po nich ginie, jedynie grupa fanow o nich pamieta, ale nie na taka skale jak w treku. Nieszczesny SAAB skonczyl po 1 sezonie - wielka szkoda. SG1 zapewne zostanie w pamieci fanow na dluzej, bo dostarczyl i nadal dostarcza dobrej rozrywki, ale o kontynuacje nie bedzie latwo. Z B5 jest lepiej, nawet duzo lepiej, byly filmy, kolejny serial, ale... czegos tam brak, przynajmniej dla mnie. A to cos ma trek, ktory od poczatku mial ambicje stac sie czyms wiecej niz zwyklym serialem. Wedlug mnie to sie udalo. Nowy entek najwyrazniej zagubil sie pod tym wzgledem bardziej niz Voyager w kwadrancie delta, ale moze jeszcze wroci na szlak. Pierwszy sezon pokazal ze to jest wykonalne.

Roddenberry na tytułowy temat:
https://www.youtube.com/watch?v=Ec3G9fipWnA
(Użyte doraźnie jako bat na Kurtzmana, ale dalece bardziej ponadczasowe.)

Autor cyklu Treks for All Time o... Treku:
https://www.youtube.com/watch?v=j_xFLiev_ic

Wywiad z Chase Masterson o ideałach ST w codziennym życiu:
https://trekmovie.com/2021/12/30/interview-chase-masterson-on-bringing-star-trek-ideals-to-school-curriculum-and-why-ds9-still-resonates/

O Roddenberry's Boxie (który, jak widać z perspektywy czasu, był b. dobrą rzeczą dla Treka, bo zmuszał scenarzystów do kreatywności):
https://www.youtube.com/watch?v=GqxmEQbb4uQ

[Pleiades]

Dla mnie Star Trek to piękna opowieść o tym, jak ludzie dążą do tego, by stać się lepszymi. Walczą ze swoimi wewnętrznymi demonami. Mamy tutaj dożo moralizatorskich pogadanek i przemyconej ideologii. Ale dla mnie to piękna wizja przyszłości, gdzie każdy człowiek daje z siebie tyle, ile może. Poza tym jeszcze, oglądając Treka od dzieciństwa, bardzo się zżyłam z postaciami. Do tego stopnia, że wydają mi się realne.

• This reply was modified 2 years ago by Pleiades.