No Taz widzę, że musisz nieźle zarabiać ;). A tak na serio to mam nadzieje, że się dobrze tam czujesz a jak wrócisz to w końcu wpadniesz do mnie na to wiecznie przekładane spotkanie ;).
Sorry Krusty ale jeszcze troche bede musial wytrzymac... jak dobrze pojdzie to wroce dopiero na swieta 🙁
Ale uwierz, jak juz wroce to bedziemy mieli co robic, ogladac, o czym gadac i tak dalej i tak dalej. A tak p.s. jak bedziesz dzisiaj w domu to postaram sie po poludniu do ciebie zadzwonic... na razie musze spadac i mam tylko nadzieje, iz nie zmieniles numeru telefonu domowego.
A strefy czasowe.... pilnuj telefonu kolo 7, 8pm...