Forum › Fantastyka › Inne sci-fi i pozostałe gatunki › Andromeda
Witam!!!Wiele tu mowy o róznych serialach a co sądzicie o Andromedzie nie koniecznie o Androidzie 🙄 Nie sądzicie ze ten serial próbuje się wybić ale jemu nie wychodzi?
Witam!!!
Wiele tu mowy o ruznych serialach a co sądzicie o Andromedzie nie koniecznie o Androidzie 🙄
Nie sądzicie ze ten serial próbuje się wybić ale jemu nie wychodzi?
[post="20116"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Andromeda star Kevin Sorbo, who's an idiot, demanded that Executive Producer and head writer Robert Hewitt Wolfe be fired. Wolfe is also the developer of the show. Wolfe was the man who turned Gene Roddenberry's Arby's napkin scribbles into a television series. To quote Sorbo: "Robert is a genius, but he was writing stories too complex and too complicated for the rest of us to follow." In other words, the head writer and man responsible for getting the show on the air and making it the "Highest Rated syndicated action show" as it was advertised, is now suddenly wrong. To put it in more words, Wolfe was writing stories that viewers could follow but Kevin Sorbo couldn't, and he had him fired. Needless to say, after the removal of Wolfe, the program received "record lows" in the ratings. Or to quote Media analyst Marc Berman: "The ongoing erosion of sophomore Andromeda this season was the biggest surprise of the first-run weekly hours." Well, it wasn't a surprise to all the upset fans.
Kevin Sorbo continues his ruining of Andromeda by constantly changing the direction of the show. After already announcing the show "needs more humour", he then followed that with the announcement that it needs more "hand-to-hand stuff, the Jackie Chan style of fighting", plus "the right amount of explosions to keep all the sci-fi geeks happy." He then later backed this up after the ratings fall with "It's not being promoted enough". Forget it Sorbo, you don't know what you're doing.
Tribune Broadcasting also forced some changes with the show, including the removal of an entire character, and alterations to several more, upsetting still more fans.
Tłumaczcie se sami, a tekst pochodzi stąd:
http://www.firsttvdrama.com/neverf/neverf.php3
Enjoy ;P
Andromeda jako statek jest całkiem , całkiem. Jako android bardzo mi się podoba, zresztą aktorka (Lexa Doig) przypadła mi do gustu jako samcowi, wiele lat wstecz. 😉 Serial rzeczywiście, chce się wybić, żeruje na nazwisku pomysłodawcy, jednak większość odcinków to marna pożywka dla mózgu. Zdarzają się też dobre ale w mniejszości. Pomimo tego nie jestem tak krytyczny jak przedmówca. Serial Andromeda kojarzy mi się z inną produkcją w której występował Sorbo, mianowicie z Hercules`em. Może inna sceneria, ale styl montażu, kamera, poziom, bardzo podobny.
A dla mnie ten serial ma taki troche hmm komiksowy charakter, chociaz walki kosmiczne sa według mnie najlepiej przedstawione - pociski, obrona antyrakietowa, zdalnie sterowane statki duzo bardziej to realistyczne(?) niż star trek.
(...)pociski, obrona antyrakietowa, zdalnie sterowane statki duzo bardziej to realistyczne...
[post="21861"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Bardziej realistyczne ? To zależy. Realia Andromedy są bardziej konwencjonalne niż Treka. W ST mamy do czynienia z bronią (głównie) opartą na koncentracji energii, natomiast w Andromedzie mamy wyposażenie bardzo podobne do broni współczesnych okrętów wojennych. Po prostu te dwa seriale różnią się podejściem do tego tematu, dla mnie walki kosmiczne w ST są realistyczne, oczywiście w realiach Star Treka tak samo jak analogiczne w Andromedzie. Co do zdalnego sterowania statkami, rzeczywiście w Andromedzie mają fajnego wirtualnego pilota, czy raczej pilotkę. 😀
Wczoraj pierwszy raz udało mi się zobaczyć odcinek Andromedy.Pierwsze, co rzuca się w oczy, to te same (lub bardzo podobne) sekwencje walk co w Xenie, czy w Herkulesie - wrogowie tak samo padają i tak samo się nieudacznie bronią przed naszymi bohaterami.Odcinek, który oglądałem duzo nawiązywał do Predatora. Co prawda nie były to Predatory, a chyba Predatorki. Wygladały bardzo podobnie do oryginału (maski z wystającymi "dredami") nawet miały kamuflaż umożliwiający niewidzialność lecz wzrostu były humanoida, no i AI kiepskiej gry komputerowej. Dziwiło mnie to, że jak ktos tak tępy i nieruchliwy może stworzyć taką technologię.Trzeba przyznać jednak, że serial jest zrobiony pod wzgledem technicznym poprawnie (ciekawe scenografie, charakteryzacje i kostiumy), ale moim zdaniem Star Trek-owi nie dorasta do pięt ❗
(...) ale moim zdaniem Star Trek-owi nie dorasta do pięt ❗
[post="21874"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Jasne że tak. Andromeda tylko fajnie wygląda, poza tym serial jest płytki jak kałuża na drodze. Było raptem kilka odcinków o głębszym przesłaniu. Większość to siekanina w stylu Herkulesa bądź Xseny.
Widziałem jak na razie większość odcinków Andromedy i mogę stwierdzić że serial zmienia się na dobre, lecz do poziomu Star Treka mu jeszcze daleko. Zresztą przeczytaj tekst który wkleił Skrypek powyżej, tłumaczy on dlaczego Andromeda jest jaka jest.
Z chęcią bym poczytał, ale mój angielski jest ....to znaczy nie jest!Po niemiecku to jeszcze jeszcze!, ale dziękuje za uznanie!
Dla mnie Andromeda jest zbyt cukierkowa, no może maja i ładne stateczki, ale ten Herrkules i jego Fraukuleski ech.
Serial rzeczywiście, chce się wybić, żeruje na nazwisku pomysłodawcy, jednak większość odcinków to marna pożywka dla mózgu. Zdarzają się też dobre ale w mniejszości. Pomimo tego nie jestem tak krytyczny jak przedmówca. Serial Andromeda kojarzy mi się z inną produkcją w której występował Sorbo, mianowicie z Hercules`em. Może inna sceneria, ale styl montażu, kamera, poziom, bardzo podobny.
Bo w większości jest to marna pożywka. Stwierdziłem, Jakoś dwa lata temu przewałem oglądanie serialu, gdyż stwierdziłem, że naprawdę szkoda czasu na jakieś kosmiczne podboje… właściwie Przygody Herkulesa w kosmosie.
Teraz kiedy mają go skasować (w końcu) po piątym sezonie, postaram się jakoś w wolnej chwili obejrzeć zaległe sezony 4-5.
Ale na pewno nie trafi do mojej kolekcji na stałe, bo poza jednorazowym obejrzeniem odcinka, które przeważnie nużą mnie i usypiają*, można je tylko walnąć do kosza.
*oglądając trzeci sezon praktycznie przez drugą połowę notorycznie zasypiałem podczas emisji, w skutek czego niektóre odcinki oglądałem na raty po kilka podejść.
Talyn, jak nie chcesz zapaść w śpiączkę to zdecydowanie odradzam 5 sezon. Przy tym serialu Enterprise to jest nornmalnie jak BSG 😉
Andromeda to serial dla dzieci i tyle w tym temacie. Świadczy o tym poziom obsady, banalność odcników. Prawie jak Power rangers. Na pewno podobne do Hercules. Gniot, gniot i jeszcze raz gniot.
Ale żeście trupa znaleźli ale żeby nie było off topa też się wypowiem.Mi się tam andromeda nawet podoba choć nie miałem dla niej za dużo czasu widziałem tylko 1 i 5 sezon reszta mi jakoś tak umknęła ale może kiedyś nadrobię zaległości.Co do walk w może nie są bardziej realne niż w treku ale na pewno bardziej dynamiczne niż w treku. Chodź wole wojnę z Dominium w DS9 niż te jazdy w Andromedzie.
Masz tylko 16 lat więc to cię usprawiedliwia. Jak muwiłem to serial dla dzieciaków.
General, sugerowanie ze Twoj rozmowca to dzieciak, dlatego ze lubi serial, ktory Ty nisko cenisz, samo zbyt dojrzale nie jest. Jesli juz chcesz pokazac swoja doroslosc, zacznij, prosze, od dania innym dobrego przykladu i odswiez sobie zasady ortografii. ;>