Forum › Fantastyka › Star Trek › Adaptacja Borg - czy jest faktycznie tak duża ??
Czy aby faktycznie Borg jest w stanie się zaadaptowac do wszytkiego ??
Wg. mnie duża skutecznoć adaptacji z TNG: Best of Both world była spowodowowana asimilacją JLP .
Jakie jest wasze zdanie ??
Ale z drugiej strony sie zdarzyło już kilkanaście razy , że w walce z Borg broń była skuteczna nadwyraz długo ( np . ST:FC )
Ja też po oglądnięciu TNG: The Best of Both Worlds byłem przekonany, że adaptacja to wynik posiadania wiedzy Picarda. Jednak, np. w Voyagerze wspominają, że Borg adaptuje się do wszystkiego co w miarę pozna, np. można do niego oddać kilka strzałów, a potem się przystosuje.Dziwi mnie tylko jedna rzecz. Federacja strzela sobie do Borg w jednym odcinku, Borg przystosowuje się, Federacja modyfikuje broń, znowu strzela, znów Borg się dostosowuje, ..., itd. W pewnym momencie Federacja nie może już zmodyfikować broni i jest bezbronna.A potem pojawia się kolejny odcinek i Borg znowu nie jest przystosowany do federacyjnej broni. Czemu skoro jest kolektywny?Ja do tych zarzutów mam tylko jedną odpowiedź. Bo tak jest ciekawiej (przynajmniej tak zakładają scenarzyści).
Wynikałoby z tego, że Borg przystosowuje się do pewnego rodzaju broni, a później zapomina - może przechowują takie informacje w RAM-ie :P. Teraz na serio. Może takie informacje zaśmiecały by umysł kolektywu... Nie widzę w tej chwilii żadnego racjonalnego "trekowego" wyjasnienia.PS. :PPrawda jest oczywiście taka, że gdyby Borg przystosowywał się na zawsze Federacja, IR, IK i inne gwiezdne państwa i imperia 🙂 zostałyby już dawno unicestwione i nie mielbyśmy ST. Uhh jakby było smutno :).
Ew. można tłumaczyć to w ten sposób, iż specjalnie wyszkolony tylko do tego typu misji oddział marines, po dostaniu się na okręt Borg wyczyścił kolektywowi pamięć, dotyczącą już zaadaptowanych broni 8).PS. Może nie jest to zbyt pomysłowe, ale zawsze jakieś wyjaśnienie (nawet lipne) jest czasami lepsze od żadnego 😆
Borg się adaptuje co nie znaczy, że się całkowicie uodparnie. Brakuje mu inwencji. Świat poznaje tylko przez asymilację. A Gwiezdna Flota dysponuje coraz silniejszą bronią.
Nie wszystko Borg może zasymilować. Gatunek 8472, Kolektyw był bezsilny i bezradny. To było coś !!! pojedyncze człony próbujące asymilacji bio-statków bezskutecznie, i sześciany niszczone przez małe stateczki. W swej sile i wielkości Borg okazał się tak naprawdę bardzo słaby i prosty. Borg to asymilacja, jeśli ona zawiedzie Borg jest bezradny i bezbronny, miotający się jak mrówki w mrowisku.
Widac AHM, ze nie za dokladnie ogladales Scorpiona. Borg adaptowal sie do broni 8472. Jednoczesnie te odcinki stanowia znakomite wyjasnienie, dlaczego bron Federacji i reszty nadal dziala. Po prostu Borg adaptuje sie, ale adaptacja nie jest w stanie przekroczyc pojemnosci generatorow pol. Mowiac po ludzku - jeden fazer nic nie zrobi, piecdziesiat bedzie mialo wystarczajaca moc, zeby oslabic pola. U 8472 Borg takze sie zaadaptowal (co znakomicie widac w porownaniu sceny otwierajacej Scorpiona i sceny ataku 8472 na planete), ale moc dziala pojedynczego okretu Gatunku byla tak duza, ze to niewiele dawalo. Podobnie uzbrojenie Borg. Pamietajcie, ze czesc okretow 8472 byla niszczona. A na pewno mniej lub bardziej uszkadzana co widac w serialu.
Pamietajcie, ze czesc okretow 8472 byla niszczona. A na pewno mniej lub bardziej uszkadzana co widac w serialu.
Tak na 100% wiemy tylko o JEDNYM uszkodzonym biostatku.
Tym, który został staranowany przez sześcian. Eksplozja była zaledwie na tyle silne, że pozbawiła go możliwości powrotu do własnej rzeczywistości.
O zniszczeniu nie było mowy. Zresztą załoganta tego statku spotykamy później w odcinku "Prey", ściganego przez Hirogenów.
A teraz na temat możliwości adaptacyjnych Borga do broni innych ras. Jestem zwolennikiem teorii, że kolektyw traktuje te dane jako tymczasowe. Przecież broń innych ras ulega ciągłym modyfikacjom (właśnie choćby ze względu na kolektyw). Zamiast zaśmiecać pamięć nieaktualnymi danymi, prościej jest zaadaptować się do używanych w danej chwili przez wroga sygnatur energetycznych.
Podejrzewam jednak, że Borg przechowuje podstawowe informacje nt. konfiguracji uzbrojenia innych ras, natomiast ostateczna adaptacja polega na porównaniu wzorca z aktualnymi odczytami i zmodyfikowaniu własnych osłon i uzbrojenia.
Znacznie szybsze i wydajniejsze rozwiązanie niz adaptacja "od zera".
Zawsze uważałem, że wszystkie gatunki we Wszechświecie podlegają ewolucji. Pytanie o możliwości adaptacyjne Borg to pytanie o ogólne możliwości adaptacyjne. Tak samo jak karaluchy dostosowują się do nowych środków owadobójczych, a bakterie do antybiotyków tak samo Borg, Federacja i wszystkie inne siły dostosowują się do przeciwników, z którymi walczą. Jeśli istnieje dostatecznie dużo jednostek, a każde użycie przeciw nim broni ujawnia jakieś informacje o niej, to logiczne jest, że po pewnym czasie ilość takich informacji będzie wystarczająca, by stworzyć metody obrony przed tą bronią. Borg jest rasą bardzo zaawansowaną, dlatego u niego adaptacja przebiega znacznie szybciej. Ale np. Federacja też była w stanie dostosować się do broni Dominium, która na początku przechodziła przez tarcze okrętów GF. Potrzebowała na to tylko więcej czasu.Im bardziej rozwinięta jest jakaś rasa tym szybciej rozwija swoją technologię (chyba, że z powodów kulturowych lub ideologicznych z tego rezygnuje, ale wtedy szybko zostaje wyeliminowana). Dlatego Borg nie będzie w stanie dostosować się do technologii, która będzie rozwijać się wystarczająco szybko (czyli będzie ją posiadać ktoś znacznie bardziej rozwinięty niż Borg). Poza tym jeśli dysponuje się niewielką przewagą technologiczną, ale dużą (bardzo bardzo dużą 🙂 ) przewagą liczebną, to można zaatakować wszystkie okręty, planety i instalacje Borga jednocześnie i zniszczyć je, zanim informacje o broni zostaną przeanalizowane i Borg odkryje metody obrony.A tak poza tym, to uważam, że szczególnie w VOY pokazano mnóstwo słabych punktów Borg, które w rzeczywistości powinny zostać usunięte. Borg przestał być niezwyciężony, bo ma dziury w liniach obrony (jak Windows bez service packów 🙂 ) przez które można wpuszczać rozmaite wirusy. Po tylu sukcesach ingerencji w kolektywną świadomość, Borg mógłby wreszcie zainwestować w jakiś firewall.
...
Oglądałem ten odcinek kilka razy i nie mogę się z tobą zgodzić. Adaptacja Borg’a czyli jego przystosowanie nieodłącznie wiąże się z asymilacją, Borg nie poznaje świta i otocznie jak inne gatunki, gdy coś mu zagraża a dotychczasowa wiedza jest za mała by stawić opór, musi dojść asymilacji. W tym przypadku było to niemożliwe, przez co cały czas przegrywał walkę z Gatunkiem 8472. Pojedyncze statki które ucierpiały w walce z Borg'iem to kropla w morzu w porównaniu do strat Kolektywu. Poza tym kilkakrotnie, było ukazane, jak pojedyncze człony próbują asymilacji, bezskutecznie. Kolektyw to potężna siła i wiedza, która pozwala mu się adaptować, jednak gdy brak informacji do przystosowania równoznaczne jest to z asymilacją, gdy ta jest niemożliwa dzieje się to co w odcinku Scorpion.
maly SPOILER FC
scenariusz FC wymagal by zniszczyli szescian wiec go zniszczyli a czy ma w pamieci modulacje broni itp. scenarzystow chyba nie interesowalo bo sposob zniszczenia byl po prostu smieszny nie trzeba wiec robic serialu dziejacego sie w przeszlosci aby siac buraki prawdziwy borg byl tylko w TNG potem byl smieszny
To fakt, że prawdziwą klasę Borg miał w TNG, mimo dość śmiesznej charakteryzacji.Co do First Contact, to znalazłem w Internecie pierwotną wersję scenariusza do tego filmu. Początek był trochę inny, tzn.:1. Ziemi nie atakował jeden Sześcian, ale flota statków Borg - Sześciany, Kule, itp.2. Federacyjne torpedy kwantowe były w stanie zniszczyć Sześcian Borg, a sam Borg nie potrafił się do nich zbyt szybko dostosować.Sądzę jednak, że jeśli chodzi o torpedy kwantowe, scenarzyści nie chcieli im dawać aż takiej mocy, bo wtedy Federacji nikt by nie był już w stanie zaatakować. Po tej zmianie nie mogli atakować Ziemi armadą statków, bo Federacja przegrałaby, więc wysłano jeden Sześcian.Niestety, ale pewne niekonsekwencje dotyczące Borg, są tylko i wyłącznie spowodowane kaprysami różnych scenarzystów. A szkoda...
...................
Kolektyw to potężna siła i wiedza, która pozwala mu się adaptować, jednak gdy brak informacji do przystosowania równoznaczne jest to z asymilacją, gdy ta jest niemożliwa dzieje się to co w odcinku Scorpion.
To nie do końca tak. W odcinku ... Dark Frontier, czy jakoś tak, w każym bądź razie gdy Siedem była 'porwana' królowa jasno powiedziała, że ona (oni) myslą tak samo na propozycję Siedem dotyczącą obrony przed bronią gatunku który asymilowali. Fizyczna asymilacja nie jest konieczna, inaczej każda zmiana modulacji uzborjenia była by dla konkretnego okretu Borg ostatnią - musieliby okręt asymilować od początku a na to nie mieliby specjalnie czasu sądząc po tym jak bardzo E-D uszkodził sześcian podczas pierwszego kontaktu z Borg.
W Scorpionie Borg nie był w stanie do konca przeciwdziałać broni 8472 z takiego samego powodu, z jakiego okręty kolektywu nie są odporne na np sztormu temat tej dyskusji.
I zanim ktoś zaprotestuje, dlaczego w takim razie Borg nie niszczył okretów 8472 z taką skutecznością jak oni ich skoro mogli się zaadaptować bez asymilacji. To raczej proste. Okrety 8472 to okręty wojenne. A takie okręty buduje się tak, aby mogły walczyć z okrętami co najmniej identycznymi. Okręt zdolny wytrzymać 1/8 energii potrzebnej do zniszczenia planety (1/16 jeżeli założymy, że środkowy okręt podwajał moc dział pojedynczych okrętów gatunku) będzie praktycznie nie wrażliwy na klasyczne uzbrojenie. Nawet Borg (wyjątkiem są okręty z czasów TOS, ale to inna sprawa).
Podsumowująć większa pojemność.
W walkę z sześcianem było zaangażowane wiele statków Gwiezdnej Floty. Może chciano ukazać silę Borg'a, i gdyby nie Picard to by nic z tego nie wyszło i jeden sześcian zgładził bym chodziło.
Kilka pytań odnośnie Scorpiona:
W Scorpionie Borg nie był w stanie do konca przeciwdziałać broni 8472 z takiego samego powodu, z jakiego okręty kolektywu nie są odporne na np sztormu jonowe - za dużo energii. Jednak przynajmniej częściowo były w stanie się zaadaptować. Skąd ten wniosek? Popatrz na scenę otwierającą Scorpiona (musz gdzieś to sobie zanotować, pisze to już któryś raz 🙂 ) - sześciany niszczone są pojedynczymi trafieniami. Jednak już w toku odcinków, pojedyncze okręty nie są w stanie tak efektywnie niszczyć Borg. Owszem ich broń działa, ale nie z taką skutecznością.
Jeśli przyjmiemy, że broń Gatunku 8472 jest na początku taka skuteczna z powodu dużej ilości energii, to z jakiego powodu Voyager wytrzymał trafienie, a Sześcian nie?
To raczej proste. Okrety 8472 to okręty wojenne.
Skąd wiemy, że okręty Gatunku 8472 to okręty wojenne?
Okręt zdolny wytrzymać 1/8 energii potrzebnej do zniszczenia planety (1/16 jeżeli założymy, że środkowy okręt podwajał moc dział pojedynczych okrętów gatunku) będzie praktycznie nie wrażliwy na klasyczne uzbrojenie.
To fakt kanoniczny czy hipoteza, że okręt Gatunku 8472 wytwarza 1/8 (czy 1/16) energii potrzebnej do zniszczenia planety?
Poza tym czy wiemy na jakiej zasadzie działa broń Gatunku 8472 w czasie niszczenia planety?