Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Mesa › A może by tak sklepik z trekowymi gadżetami?
Witam wszystkich szanownych forumowiczów !Planuję otworzyć sklepik internetowy z różnymi figurkami i modelami statków kosmicznych - wszystko oczywiście w klimacie ST :)Nie mam jednak pojęcia jakby się przestawiał popyt na takie rzeczy. Bardzo pomocna okazałaby się dla mnie Wasza pomoc.Poniżej podaję przykładowy cennik (bardzo lakoniczny), który dałby jakiś obraz co ile mogłoby kosztować.Bardzo Was proszę o wypowiedzenie się na ten temat (wszelkie uwagi i sugestie bardzo mile widziane).Oto cennik: (fizycznie nic z tego nie mam ale mogę po takich cenach mieć to w sprzedaży)Modele statków:Galor Class Warship - 30 złlingon Attack Cruiser - 37 złSS Reliant - 50 złUSS Faragut - 60 złNCC 1701-D - 73 złzestaw 5 modeli - 210 złFigurki:TOS, TNG, 7cali - 135 złBORG, 7 cali -145 złFazer TOS, ENT (rozmiar 1:1) - 280 złModele:NCC 1701, 11 cali - 155 złNCC-1701-A, 16 cali - 280 zł
Zakladam, ze licencje i podobne sprawy zwiazane ze sprzedaza tych gadzetow bierzesz pod uwage. Bez tego nie ma co myslec o sklepiku ST, bo o ile sie orientuje, taka sprzedaz bylaby nielegalna. A co do popytu - nie liczylbym na tlumy w takim sklepiku, na pewno nie od razu. Na modele, zwlaszcza te drozsze, nielatwo by bylo pozwolic sobie komus, kto juz na siebie zarabia, a przeciez sporo z polskich fanow to jeszcze studenci i uczniowie.
Cóż mnie takie rzeczy w ogóle nie interesują .Nie jestem typem kolekcjonera.Co do licencji, to raczej nie trzeba czegoś takiego jeśli będzie handlował oryginalnymi produktami, a nie własnym wyrobem . Gorzej z użyciem znaków towarowych i tym podobnych, które należą do Parmountu.
Figurki by mnie interesowały i to głównie modele, które nie wymieniłeś (czyli romulańskie). Tylko jak one wyglądają? Jaka wielkość? Najlepiej by było gdybyś wrzucił jakieś zdjątko.Ogólnie jestem zainteresowany i znam kilka osób co by sobie zapewne coś zakupiło.
Dzięki za powyższe odpowiedzi :)Jeżeli ktoś by się orientował w sprawie czy jest potrzebna licencja czy nie (towary byłyby importowane przeze mnie z zagranicy - ja bym je tylko sprzedawał) - proszę taką osobę o kontakt lub przynajniej wypowiedż.Co do towarów - sprawdzam właśnie czy miałbym dostęp do figurek romulan - myślę, że coś może uda mi się znaleźć.Chciałbym rownież wiedzieć co by Was najbardziej interesowało - mogę też sprzedawać takie rzeczy jak np, mundury (ale widziałem jak na razie tylko federacyjne...) - cena byłaby około 180-200 zł (to zależy od kosztów transportu a te czasami są horrendalnie wysokie).Jak zwykle proszę o wypowiedzi 🙂 Im więcej tym lepiej 🙂
Mundury moga cieszyc sie zainteresowaniem, choc sa tu i tacy, co juz je maja - domowej roboty. ;)Mysle, ze w pierwszej kolejnosci powinienes sie zaopatrzyc w gadzety typu komunikatorkow - one bardzo drogie nie beda, a sa raczej popularne. Modele statkow, choc jak mowilem, nie sa tanie, moglyby tez przyciagnac chetnych. Tylko wiadomo, kazdy by chcial cos innego, a sprowadzanie modeli na zapas mogloby skonczyc sie bankructwem, jesli klienci by sie nie znalezli. ;> Mozna by wiec sprowadzac na zamowienie.
Osobiście proponowałbym zbieranie zamówień do pewnej wartości np. 500 PLN i dopiero sprowadzanie z USA. Bawienie się z paczkami po 100 PLN niepotrzebnie by zwiekszało koszty.A gdyby tak zebrac chętnych z forum to na pewno przekroczyłoby tą wartość.PS. A karty zamierzasz też sprowadzać?
Mój plan oczywiście zakłada, że pewną ilość najbardziej chodliwych towarów musiałbym sobie zamówić, natomiast oczywiście kwestia sprowadzenia czegoś na zamówienie również wchodzi w grę - oczywiście trzeba by zamawiać więcej rzeczy na raz żeby minimalizować koszty wysyłki. Wszystko jest jednak do zrobienia.Komunikatorki myslę by się udało również do oferty wprowadzić - muszę tylko dokładnie sprawdzić po ile mógłbym to sprzedać 🙂 W każdym razie dorzucam je do listy towarów, które muszą się pojawić w ofercie.Karty również mogę mieć w ofercie - jeżeli tylko byliby chętni to jak najbardziej. Również postaram się podać Wam jakieś orientacyjne ceny.Ogólnie chcę oferować w tym sklepiku wszystko to, na co byłoby zapotrzebowanie i co będę mógł zamówić.Cała działalność ma być oczywiście 100% legalna więc jeszcze muszę uwzględnić podatki, ZUS itp.Powyższe wypowiedzi jednak ułatwią mi ocenę rynku i ewentualnego popytu na trekowy stuff, co w efekcie ułatwi mi pisanie biznesplanu.Dalsze pomysły co jeszcze możnaby w takim sklepiku umieścić ? Kubków i koszulek nie chcę umieszczać bo bym zrobił konkurencję 😉
Ogólnie zgadzam się z Piotrem. Figurki jakoś nigdy mnie nie rajcowały, ale taki Enterprise-D wiszący pod sufitem to byłoby coś. A i BoP nie byłby zły, a cena przystępniejsza. Napisz może coś więcej o tych modelach, np rozmiary. No i jakieś fotki też chętnie bym zobaczył.
...taki Enterprise-D wiszący pod sufitem to byłoby coś. A i BoP nie byłby zły, a cena przystępniejsza. Napisz może coś więcej o tych modelach, np rozmiary. No i jakieś fotki też chętnie bym zobaczył.
Powiem szczerze, że nie myślałem sobie takiego modelu pod sufitem wieszać, ale jest to kusząca myśl 🙂
Spotkałem się jedynie z przybraniem w choinkę (trekowym oczywiście hehe).
Co do fotek to tutaj zamieszczam conieco:
Zasugerowano mi, że ciekawym pomysłem mogłby być książki związane z trekiem - oczywiście anglojęzyczne bo wydań polskich prawie w ogóle nie ma.Co Wy na to ? Byłby ktoś zainteresowany ?
Z ciekawości...Masz dostęp do rzeczy związanych tylko z Trekiem, czy też może i innymi produkcjami S-F? Nie ukrywam, że być może zainteresowałyby mnie gadgety związane z SAAB-em...
Co do książek:1. O ile chodzi o powieści, manuale to raczej bez sensu --> wszystko można ściągnąć z netu poprzez chociażby emula lub pochodne.2. Atlasy gwiezdne świata Treka to inna bajka. 🙂 A masz dostęp do gadżetów związanych np z B5 czy Seaquestem ?Chętnie zobaczyłbym fotki tym modeli i informacje o nich samych:- skala- firma- materiał z którego są wykonane
1. O ile chodzi o powieści, manuale to raczej bez sensu --> wszystko można ściągnąć z netu poprzez chociażby emula lub pochodne.
Jak ktoś woli czytać kradzione książki z monitora zamiast prawdziwych papierowych to jego strata. Imo akurat manuale i tzw. companiony to ciekawe pozycje a sądząc po zainteresowaniu jakim cieszą się np. na aukcjach w Polsce, to raczej zapotrzebowanie istnieje. Jedyną ich wadą jest dość wysoka cena, ale wersje papieerowe biją na głowe każdy skan i warto je mieć.
Co do modeli - widziałam na zdjęciach, że to głownie tanie i proste w składaniu kilkucalowe modele Furuty, planujesz może sprowadzać coś z modeli Bandai czy starszych AMT? Furuta pojawia się dość często na allegro i myslę, że niedługo jej popularność raczej spadnie.
A do asortymentu proponuję dorzucić np. plakaty i naszywki - nie są to rzeczy zbyt drogie, a dość popularne. Swoją drogą sklep - gdy już powstanie - powinien oferować w dośc krótkim czasie możliwość płatności elektronicznych, imo metoda "za pobraniem" odchodzi powoli do lamusa.
Różności związane z B5 pewnie bym jakieś znalazł i podejrzewam, że mogłoby się to znaleźć w ofercie, co do SAAB to muszę sprawdzić, ale to może nieco potrwać bo mam tak napięty plan harmonogram, że nawet mam mało czasu, żeby szukać wszysktiego.Miałbym jeszcze takie pytanko - czy ktokolwiek z Was orientuje się może ile osób w Polsce interesuje się trekiem ? Jakieś przybliżone liczby 🙂 Byłbym wdzięczny za wszelkie odpowiedzi na ten temat.