SeaQuest. Z perspektywy 13 latka, bodajże, to rewelacyjny serial. Pamiętam jak rzucałem wszystko by oglądać kolejne odcinki. Ciekawe jak dziś bym ocenił ten serial... W każdym razie wtedy bardzo mi się podobał, podejrzewam, że dziś bym zdania nie zmienił.
Ja też jako małolata bardzo lubiłam SeaQuest. Chciałam odświeżyć sobie w tym roku... i przebrnęłam ledwo przez pilota 😆 Pewne filmy tracą z wiekiem widza, przynajmniej w moim przypadku.
PS. Mnie na liście brakuje "5 wymiaru", czy jak to tam po naszemu nazywali (na różnych kanałach różne tytuły były) - Sliders.